Jak wyjąć zegary w e36?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zauważłem że przestała mi świecić żarówka za zegarami, konkretnie za wskaźnikiem temperatury , to już zresztą kolejna ,ostatnio spaliła mi się ta od włacznika śwaitaeł i tu pierwsze pytanie, czy tam za zegary idzie taka sama żarówka jak przy właczniku? I drugie pytanie jak wyjąć te zegary? Widziałem że u góry są 2 śróbki i zastanawiam się czy to wszytsko? Czy wystarczy je odkręcić i wyciagnąć zegary czy gdzieś jeszcze są mocowane na jakies zatrzaski lub coś w tym stylu, i czy trzeba na coś uważąć wyciągając je? Np jakies kable lub linki.

Pozdrawiam
  
 
Ostatnio walczylem z tym samym problemem w mojej e-36 Sprawa jest prosta na poczatek trzeba sciagnąć kierownice(jezeli tego nie zrobisz to nie wyciagniesz zegarów bo kierownica bedzie przeszkadzać), tzn wyciagnąc znaczek ze srodka kierownicy i odkrecic nakretke znajdującą sie pod nią, trzymajacą kierownice (jezeli masz airbag w kierownicy to trzeba uwazac). Teraz tylko odkrecic dwie srubki ktore trzymają zegary u góry, delikatnie podwazyc, wyciągnąć i odczepic z tylu kable od liczników i mozna sie zabierac za wymianę żaróweczek. Te wieksze od podswietlania tarcz to E1 12V W3W a co do malych zaroweczek to nie pamietam ich parametrów.
  
 
No właśnie ja mam poduche i wolał bym nie ruszać kierownicy, a czy da rade dobrać sie do tych żarówek bez zdjęcia kierownicy? To znaczy czy one są jakoś na wierzchu i wystarczy ta luka co powstanie jak wysune zegary czy bez zdjęcia kierownicy nie ma co nawet próbować?
  
 
Slyszałem o takich co im sie podobno udało ale ja nie miałem nerwów i od razu sciągnąłem kierownice ale zawsze możesz spróbować bez ściągania tylko że nawet o ile uda ci sie odpiąc wtyki od zegarów to nie wiem czy uda ci sie je tak obkręcic by dostac sie do żarówek.
  
 
Już po kłopocie, dało się je wysunąć na tyle aby dostac się do tej żarówki, nie było łatwo, bo musiałem ją łapać cieniutkimi obcęgami ale dało rade , okazało się że tam idzie taka sama żarówka jak do świateł pozycyjnych. Dziękuje wszytskim za pomoc
  
 
Gratuluje!
  
 
ha robiłem to niedawno , trzeba się trochę pomordować ale da radę bez ściągania kierownicy , poprostu trzeba ją troszeczkę naciągnąć (kierownicę w swoją strone od góry pociągnoć) i zegarami poprzekręcać , ładnie bokiem wyjdą , tylko delikatnie! Zwróćcie też uwagę na zakładanie kabli , ja za pierwszym razem niedopiołem i wskaźnik paliwa niedziałał oraz prędkościomierz.
  
 
Ja nawet nie odpinałem wtyczek, dało rade wyjąć tą żarówke bez demontarzy zegarów, tylko je wysunołem i tyle