HELP!! F125p - KOROZJA i nie tylko

Witam wszystkich z F&F i nie tylko
Ma pewien problem. Mam od 2 tygodni fiata 125p z 1986 roku, po gruntownym remoncie. Poprzedni własciciel miał go od wyjazdu z fabryki az do teraz. Pech w tym ze ja kompletnie nie znam sie na autkach a ten fiat jest moim pierwszym samochodem.

Dobra ale do rzeczy !!!
Byłbym bardzo wdięczny jeśli pomogli byście mi w sprawach dbania o fiacika. Juz wyjaśniam o co chodzi.
Po prostu nie wiem jak o niego dbać. np. na zimę. czy mam podwozie smarować przed bitexem jakąś farbą anty korozyjną?? czy jak tylko pojawi się jakaś oznaka rdzy to od razu szpachlować?? Prosiłbym rownież o wskazówki dotyczące dbania o karoserię i o całeeeego fiata. Sorki for all, ale ja bardzo chcę aby mój fiacik służył mi conajmniej tak długo jak poprzedniemu właścicielowi, a boję się m.in zimy.
Jeszcze raz proszę o pomoc i o zrozumienie dla takiego LAIKA jak ja.
POZDRO FOR ALL.

I w tym momencie to naprawde nie jest złośliwe, ale powinieneś ściągnąć te nakładki progowe, bo ci najnormalniej progi zgniją...
Poza tym wal bitexu ile się da, jak pojawi się gdzieś bąbelek to od razu drzyj i zaprawka, profile zamknięte najłatwiej i najtaniej konserwować bitexem zmieszanym z przechodzonym olejem silnikowym...
To tak na początek...
A tak w ogóle...wiem ze na razie podoba Ci się ten styl...ale pomyśl nad pościąganiem tego chłamu...a jak już nie całego, to tego SAD LOOKA zdejmij, bo naprawde jest żałosny...reszta już obleci

WUJEK-KAJTEK troche to za niezbyt dokładnie wyjaśniłeś poczatkującemu koledze
moze lepiej w ten sposób:

PO PIERWSZE: podwozie od spodu + nadkola (od strony koła):
przedewszystkim oszczotkować stalową szczotką z piachu/błota, a w zakamarkach podłubać srobakiem/śrubokretem.jednym słowem pozbyć sie piachu.
w miejscu gdzie są dziury dać do zaspawania blacharzowi(Gdynia-pustki cisowske ul. Chabrowa 35F-C11 -- tam najlepiej robią, zapraszamy )
całe podwozie odtłuścić- wystarczy stare zużyte NITRO -mają tego pełna na lakierniach- nie dość że odtłuszcza to jeszcze zostawia fajną kleistą powłokę - poważnie!
w miejscu gdzie będzie rdza pomalowac minią ftalową, albo czymś podobnym np. corriną.
jak bedziesz miał gotowe bierz bitex owszem, ale gesty nie rozcieńczony z żadnymi rozpuszczalnikami.a aby uzyskać jeszcze lepszy efekt byłoby dobrze wymieszac ten bitex z GUMOWYMI TROCINAMI czyli po prostu startą gumą.powinni to miec w zakładach gdzie utylizują odpady gumowe.
efekt jest taki jakbyś pomalował podwozie masą kauczokową hehe
PO DRUGIE: profile zamkniete czyli: drzwi i błotniki tylne, progi, słupki nośne od środka.
bardzo poularny środek to FLUIDOL, ale osoby tóre nim konserwują popełniają poważny błąd który polega na rozcieńczaniu go z benzyną aż do stanu płynnego - po to aby można nim było pryskać pistoletem do konserwacji.efekt jest taki że po utlenieniu się benzyny-fluidol wysycha i można go skrobac paznokciem do gołej blachy.
ja ci proponuję zrobić inaczej:
zkombinuj kuchenkę turystyczną (na prąd) + garnek przeznaczony na zniszczenie.zapakuj FLUIDOL do garnka i gotuj aż do uzyskania stanu płynnego. kiedy fluidol zacznie sie już topić dolej uczciwą dawkę HIPOL'u (olej do przekładni mechanicznych - nowy!) i mieszaj dobrze
połączenie FLUIDOLU z HIPOLEM da taki efekt że konserwacja bedzie w zasadzie cały czas w miare świeża, a dodatkowo rozgrzany fluidol nie zasycha w miejscu tylko spływa głebiej docierając do niewidocznych miejsc.

możesz użyć samego HIPOLU ale z doświadczenia wiem ż eon za szybko wsiąka w blachę i za rok blachy będa już suche od środka
P.S. gotuj na dworzu , bo jak się zapomnisz i kuchenka ci sie zapali to narobisz niezłego bajzlu na warsztacie/garażu - bajzel=duży pożar..
P.S.2. jeśłi wszystko dobrze przygotujesz a w szczególności dobrze oczyścisz rdzę ,a w ciągu 12 miesięcy pojawi ci się rdza to ja zmieniam zawód..

Prawda jest taka, pod tymi nakładkami na progi będzie się gromadzić rdza. Jeśli je zdejmiesz od razu będziesz widział czy coś się "dzieje" z progami. Co jakiś czas wjedź też na kanał i zbadaj skrupulatnie stan podłogi auta.

X-wing vs Tie Fighter vs Wing Commander, ale spoko plaściura rdza nie wpie......

Hello everyone. Co do zdejmowania Bajerów z mojego wozu to chyba. zaznaczam hyba jednak je zostawie. To sie nie ma podobać komuś, tylko mnie. To mój komfort psychiczny. Zastanowię się nad tym jeszcze.
Acha!! co do konserwacji autka zgóry wszystkim dziękuję za pomoc. Postaram się jeszcze w listopadzie zrobić porządną konserwację.
Albo i posciagam to. To znaczy wlot na masce będe musiał zostawić, bo jest przyspawany, spoiler tez sotawię. siagne plastiki z boku i te BREWKI. Na początek.

Sorki. to znowu ja. a nie orientujecie sie moze w cenach??? bo ja nawet nie wiem gdzie kupic te polecane przez was artykuły. TROCHE ZROZUMIENIA DLA LAIKA.

Hipol można na każdym orlenie
To jest poprostu olej do skrzyni biegów
Uff...dobrze ze badlooka nie bedzie
Pozdrawiam

nikt na ciebie nie bluzga , pamietaj że nie jesteś sam sami najlepsi