Gwałtowny spadek obrotów w Polonez 1,6 GLI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Proszę Was o pomoc w rozwiązaniu małego problemiku. Po przełączeniu na LPG wolne obroty są OK tj. ok 1000. Jednak gdy delikatnie wcisnę gaz na ok. 1500 obroty gwałtownie spadają na ok. 500 silnik zaczyna się dusić i przygasa. Jak dam od razu pod 2000 obr. to jest OK. Próbowałem regulować skład mieszanki (pokrętłem na parowniku) ale jedyny efekt jaki był to przesunięcie pojawiającego się zjawiska na nieco wyższe obroty. Co powinienem zrobić aby pozbyć się tego problemu.
Dzięki za pomoc
  
 
Cytat:
2004-10-08 20:34:22, torchows pisze:
Próbowałem regulować skład mieszanki (pokrętłem na parowniku)


Nie tędy droga
na parowniku regulujesz jedynie wolne obroty, a w Twoim przypadku musisz wyregulować śrubę wysokich obrotów na przewodzie dolotowym do miksera
  
 
Dzięki,
Jutro będę testował.
Pozdrawiam,
  
 
Ale jak ma GLI to może instalacja już z silnikiem krokowym i nie ma śruby.
Ja mam boscha i też mi kiedyś ześwirował tak że do 2500 obr był muł że ledwo się wlókł. Około 3000 i wyżej było dobrze.
Można było zapomnieć o np. szybkim opuszczeniu skrzyżowania. Musiałem wydusić z niego jakieś 3000 obr i dobiero puścić sprzęgło bo inaczej szedł jakby gazu brakowało.
Problem minął po chwilowym odłączeniu akumulatora. Na zimnym silniku odłączyłem, podłączyłem i poczekałem aż się zaadaptuje w trakcie rozgrzewania do 90 st. C i potem chodził normalnie.
  
 
Dopisze tutaj bo spotkala mnie dzisiaj dziwna rzecz w moim gli... i to po raz 2, z tym ze tym razem na lpg, mianowicie... kiedys jechalem sobie na benzynie, dojezdzam do skrzyzowania, wrzucam luz, dotaczam sie powoli, a tu nagle jeb! (w nic nie walnolem) tylko mi wskazowy walnely na dol na wskaznikach choinka - wszystko pozapalane, silnik nie pracuje. tak mialem kiedys na bence... dzisiaj to samo jade lekko z gorki, rowniez dojezdzam do skrzyzowania, luz, a tu ponownie jeb i jak pierw...
co to moze byc?? cos z kompem, z elektryka? ni stad ni z tamtad nagle silnig zgasl i wszystkie kontrolki zaswiecone...
  
 
Cytat:
2004-11-01 21:51:48, Qvasiu pisze:
co to moze byc?? cos z kompem, z elektryka? ni stad ni z tamtad nagle silnig zgasl i wszystkie kontrolki zaswiecone...


Sprawdź stan klem przy akumulatorze, ostatnio to samo przerabiam i mam już takiego 6gwiazdek że chyba zainwestuje w nowe klemy - nie aluminiowe
  
 
sprawdź stan wiązki elektrycznej która idzie od stacyjki, u mnie się izolacja przetrła o ten wspornik od ustawiania pochylenia kierownicy i jak było wilgotno i kabelki się majtneły do blachy to odcinało prądzik w prawie całym aucie ( działał klakson, postojowe i awaryjne)