Jak podniesc tył w piątce

jak podniesc tył w piątce mam zamiar jutro wsadzic gumy miedzy sprezyny czy to dobry pomysl?????

nie przesadzaj wiem co robie i wiem jak chcem zeby wygladala !!!!!!!!!!!

Cytat:

2004-10-29 22:41:59, draiwer5 pisze: nie przesadzaj wiem co robie i wiem jak chcem zeby wygladala !!!!!!!!!!!

o gustach się nie dyskutuje dlatego milknę.

pffff, gratuluję pomysłu!

Cytat:

2004-10-29 22:41:59, draiwer5 pisze: nie przesadzaj wiem co robie i wiem jak chcem zeby wygladala !!!!!!!!!!!

chyba chcesz zeby wygladala gorzej.

Ale moze zeby uzyskac podobny ale duzo ladniejszy efekt bez podnoszenia tylu obniz tylko przod?

Hellboy, świetny pomysł! Bardzo nowatorski ale przynajmniej zero kosztów.
A tak w ogóle to jesteście bardzo niewyrozumiali...nadchodzi zima więc potrzeba będzie więcej pługów na drogach. Doradzcie coś konkretnego to będziemy mogli jeździć bezpieczniej.
hmmm, tylko nie wiem czy długo nam poodśnieża ponieważ będzie kłopot jeździć z takim tyłem w zimie
pozdrawiam

wyjmij koło zapasowe, klucze, i wlewaj mniej benzyny to się podniesie Pozdrawiam
piotreq

po pierwsze. robi się tak jak chce draiwer5, robią tak niemcy, to tzw obniżanie w klin: przód nisko tył wysoko. walory estetyczne wątpliwe, przynajmniej dla mnie. takie podwyższanie tyłu spowoduje jego odciążenie, co jest nie potrzebne bo rozkład 50:50 jest idealny, a bmw ma bliskie temu wynikowi wartości, szczególnie e-36 gdzie jest idealnie po 50% masy pojazdu na każdą z osi. przy odciążeniu tyłu łatwiej palić gumy i ciężej ruszyć z miejsca bez zabuksowania kół tylnych. jednak jak sie juz uprzesz na podniesienie tyłu to ja zmieniłbym sprężyny.
mam jeszcze jeden pomysł co do powodów podnoszenia tyłu. może zwyczajnie chłopak się buduje i ciągle wozi cement w bagażniku.
pozdrawiam

Cytat:

e36 z kazdym silnikiem ma taki rozklad masy??

według posiadanego przeze mnie prospektu e-36 z 1991 roku tak.

to właśnie napisałem, sam czasem wożę cement. wczoraj do swojej obniżonej e-28 włożyłem 10 worków cementu (250 kg), oczywiscie do kufra. efekt był taki ze błotniki mimo podklepania ocierały o opony, a własciwie odwrotnie. i do tego akurat by sie przydało troszkę podnieść kuperek.
pozdrawiam

zakładając gumy pozbawiasz się pewnej części ugięcia sprężyn a więc komfortu. przy duzym obciążeniu auto bedzie stało wyżej ale jego zawieszenie bedzie sztywne, takie jak w karcie. nie wiem czy to o to chodzi. a może pompowane amorki?
pozdrawiam