| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
M-U-S-T-A-N-G BMW E32 Kraków | 2004-10-31 00:09:15 Ehh czarna chmura dzisiaj nade mna zawisla...wszystko opowiem.
Kilka osob widzialo na ostatnim zlocie ze przyjechalem Łada 2105 z silnikiem 1300, niedawno w tej ladzie bylo wymieniane sprzeglo (tarcza, docisk, łożysko) bo cholernie slizgalo..pozniej okazalo sie ze na wysprzegliku wycieka plyn (sprzeglo hydrauliczne), wiec pojechalem w czwartek wieczorem do pracy taty zeby zrobic z tym..facet (u ktorego pracuje, i to jest sluzbowe auto) kupil reperaturke, wiec wszystko bylo..zajechalem na hale..tata zabral sie za odkrecanie wysprzeglika, wymienil tata gumki na tloczku..zlozyl wszystko ladnie..zalozyl wysprzeglik..zalalismy plyn i zaczelismy odpowietrzac uklad..oczywiscie musialem pompowac przez 10 minut sprzeglo zeby w koncu zaczelo lapac..wiec dokonczylismy prace..i tata kazal mi odpalic auto i wyjechac z kanalu....wsiadam..przekrecam kluczyk..a tu "cyk cyk", myslelismy z tata ze akumulator sie wyladowal (wczesniej juz mialem z nim problemy), podpielismy "matke" ale dalej to samo sie dzialo..wiec padlo na rozrusznik..a konkretniej bendiks, ale dalsza prace odlozylismy na dzien kolejny. Dzisiaj przyjechalem z tata na hale..i po drodze doszlismy do wniosku ze to prawdopodobnie kolko od bendiksu zaklinowalo sie przy kole zamachowym i nie wrocilo..przez co auto nie chce odpalic. Dodam jeszcze ze mimo iz rozrzad w tym silniku na pasku..probowalismy pchac auto na biegu ale niestety jechalo kawalek do przodu..pozniej cos blokowalo i auto wracalo z powrotem na swoje miejsce, a jak wciskalem sprzeglo albo pchalismy auto na luzie..to wtedy sie toczylo bez problemu. Wykrecilismy z tata rozrusznik..i okazalo sie ze dziala bez problemu..i bez zalozonego rozrusznika probowalismy pchac łade na biegu..i wtedy zrobil sie problem..bo auto pomimo ze rozrusznik byl wykrecony..dalej nie chcialo sie toczyc..i wyglada na to ze caly silnik jest w jakis sposob zablokowany, niestety padla diagnoza ze mogl sie zatrzec wał korbowy |
M-U-S-T-A-N-G BMW E32 Kraków | 2004-10-31 00:16:14
Sproboje tak zrobic......wlasnie nie wiem czy zatarciu sie czego kolwiek w silniku towarzyszy jakis dzwiek?? bo nie uslyszalem nic niepokojacego jak ostatni raz gasilem silnik... p.s. wymienialismy wysprzeglik..a nie rozrusznik |
PG F&F Sympatyk Fiat 125 x 2 ,Tyran ... Kraków | 2004-10-31 00:39:20 sprubuj tak:
zanim rozbierzesz silnik daj na luz i pokrec kolem pasowym. rozumiem ze "do przody" blokuje. to pokrec walem w druga strone.wowczas zobaczysz czy blokuja panewki. ale niewierze zeby sie panewki zatarly od zgaszenia silnika. jezeli silnik zgasiles normalnie tzn bez zadnych stukow i jekow.to nie widze przyczyny w silniku. [gdyby pasek przeskoczyl to moze kolidowac tlok z zaworem- ale to juz tak na marginesie] oj te nasze stare auta.ktos mowil ze nie maja duszy. prosze napisz na koniec co bylo przyczyna. |
M-U-S-T-A-N-G BMW E32 Kraków | 2004-10-31 00:42:14
Na wstecznym tez nie chce jechac..moj tata chcial obrocic walem..ale niestety nie mielismy klucza 38..wiec lipa..pozdroo |
Radass Fiat 126p Brodłej | 2004-10-31 08:24:05 a ja juz totalnie zeswirowałem bo wymieniam pompe wodna w moim dylizansie, rozebrałem kawał auta zeby miec lepsze dojscie i DUPA dupa!!!!!!! WRRRRRRRR jedna sruba sie mi ukrecila. no po prostu rece opadają. no nic ide do roboty. wszystkim ktorzy maja problem ze swoim malenstwem rzycze wszystkiego najleprzego i pamietajcie nie jestescie sami!! z racji mijego zeswirowania nowa ikonka |
M-U-S-T-A-N-G BMW E32 Kraków | 2004-10-31 21:25:11 Dodam jeszcze ze popuszczalismy tez alternator..myslac ze moze w nim sie cos porobilo i trzyma silnik..ale tata popuscil alternator..i dalej to samo |
M-U-S-T-A-N-G BMW E32 Kraków | 2004-11-01 19:08:12 Normalka |
maskekk F&F Wolny Słuchacz :) Pzn | 2004-11-01 20:02:30
|
misieq F&F Sympatyk 300C SRT8, Firebird ... Kraków | 2004-11-01 22:58:10 tez tego nie rozumiem |
sFiatowiec F&F Sympatyk 125p; 126p Częstochowa | 2004-11-02 10:31:29 wykręsc swiece, będzie łatwiej krecić, włóz rozrusznik i spórubuj pokrecic rozrusznikiem... nie wiem jak to jest z paskiem ale moze się cholera przestawił rozrząd... |
M-U-S-T-A-N-G BMW E32 Kraków | 2004-11-02 21:49:40 Dzieki wszystkim za rady...Łada znów jezdzi..okazalo sie ze sruby od wysprzeglika maja rozne dlugosci..i wazne jest zeby je wkrecic odpowiednio..i wlasnie przez to ze moj tata pomylil miejscami sruby..jedna z nich blokowala cos w tym silniku..przez co auto nie moglo sie toczyc..no ale teraz juz jest wszystko ok i od jutra moge znowu pracowac jezdzac łada |