Klopoty z zaplonem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. mialem juz klopoty w moim accencie 1.5 z 95r. z zaplonem ale nie az takie . Rozrusznik krecil i nic , swiece do masy - brak iskry. Nagle nie idzie krecic rozrusznikiem, podpialem swiece krece i ODPALA. Pare razy na probe wylanczam i za kazdym razem odpala hura opanowane. Wieczorem siadam krece i NIC . Sprawdzam, brak iskry, na dolnych zaciskach cewki jest 12V masa na silniku jest. Wkurzony zamknalem klape sprawdzilem dalej nie pali to poszlem spac. Rano przed wizyta w ASO krece i PALI od razu nic nie ruszalem. Na czwartek jestem umowiony do elektryka w ASO. Moze macie jakies pomysly co by mu podsunac do sprawdzenia ??? Od tego czasu pali z duzymi oporami ale jak juz chwyci to jest OK.

Cobra JM

[ wiadomość edytowana przez: Cobra_JM dnia 2004-11-02 23:57:51 ]
  
 
Zaczal bym od sprawdzenia cewki zaplonowej,przewodow glownie tego od cewki, kopolki i palca .Wyglada jakby cos ci nie laczylo.Osobiscie sprawdzilbym czy pojawia sie iskra na przewodzie wychodzacym z cewki . Jesli nie cewka to przewod od cewki do kopolki, w innym wypadku lapal by przynajmniej nie na wszystkie gary. Jest tam jeszcze uklad tyrystorowy ,ale sprwdz najpierw czy jest iskra z cewki ,przed kopolka.Powodzenia
  
 
Ja mam zaplon elektroniczny wiec kopulki z palcem raczej nie widzialem
  
 
U mnie jest silnik taki jak u ciebie i jest, ale faktycznie accenty maja zaplon juz nowszy,choc nie jestem przekonany do konca czy w 95-tym juz byla zmiana.Poprostu sprawdz czy z prawej str. glowicy nie ma kopolki.
  
 
Niestety nie ma kopulki silnik juz oblookany bo jak jeszcze bylo dobrze to sobie go obejzalem. Nawyk z malucha wiedziec co tam gra i jak jest zasilane. Szkoda ze nie mam schematow ale co nieco juz wiem. Schematow caly czas szukam. Dochodza do cewki zza przegrody 3 kabelki przez wtyczke. Na 1 jest 12V a 2 pozostale chyba steruja iskra. Na dolnych zaciskach cewki jest 12V. Siedzac w srodku slysze jak "chodza przekaznki" gdy probuje zapalic. Jak slysze ze przekazniki cykaja to wiem ze mi zaraz zapali. Gorzej jak krece i nic nie cyka to juz wiem ze moge sobie krecic Ach ta elektronika. Podejzewam ze nie kontaktuje wlasnie jakis styk z przekaznika tzn. przekaznik zaskakuje ale styk nie dochodzi. Dzisiaj wlasnie przy kreceniu pomoglo otwarcie drzwi - troche ruszylo autem. Potrzebuje jednak fachowca ktory wie jak sie tam dostac. Mimo wszystko przosze o dalsze rady dla fachmana aby to tez sprawdzil. Jezeli cos wykryje to dam znac. Moze uda sie mu asystowac
  
 
No i po przegladzie Facet posprawdzal (mialem czesciowo racje z tymi przekaznikami) i powiedzial ze albo to one i jakby co to mostkowac albo komputer . Jezeli jednak to komputer to on nie poradzi bo albo wymiana 2000zl albo naprawa a naprawa to on sie niestety nie zajmuje tylko trzeba jechac do Czeladzi (kawalek jest). Tam go przelutuja ew. wymienia scalak i wgraja nowy soft. No ale zobaczymy bo na razie (odpukac) PALI . Pozdrowka dla wszech.

PS. Polecam ten serwis - Chorzów MIKLA K. K. Mila obsluga, tanio (gdzie indziej za wymiane przednich petersonow i sprezyn chcieli 500 wiecej), za w sumie 2 krotne podpiecie pod kompa a takze dzisiejsze testowanie NIE WZIELI ANI GROSZA a wg waszych wypowiedzi - za podpiecie do kompa gdzie indziej kasuja 50zl.


[ wiadomość edytowana przez: Cobra_JM dnia 2004-11-04 17:08:51 ]