| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-07-13 23:24:51 Dzisiaj dosc sporo jezdzilem po miescie, duzo krotkich tras, kilkadziesiat kilometrow. Na poczatku spadaly mi obroty podczas hamowania, do tego stopnia ze po prostu gasl mi za kazdym razem kiedy hamowalem (w miescie, wiec myslalem ze wyjde z siebie), gdy stalem obroty byly ok nic sie nie dzialo. Po godzinie zaczol gasnac za kazdym razem gdy zdjolem noge z gazu.. Poradzcie co to moze byc ?? Przez wakacje mam taka robote ze bez samochodu nie moge pracowac, a tak nie mzna jezdzic. |
bRq 126p Zielona Góra | 2003-07-13 23:36:46 Witam. U siebie mam cos podobnego Jak dluzej pojezdze (trasa jakas) to jak sie zatrzymam pozniej to mi gasnie i nie moge odpalic ! |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2003-07-14 00:40:50 hmm, najprostsze co możesz zrobić, to przeczyścić klemy... u mnie działy się podobne rzeczy, maluch gasł, ale tylko przy hamowaniu i całemu zamieszaniu winne były klemy.. musisz je odkręcić i przeczyść czymś (są takie specjalne małe szczotki druciane, ale jak nie masz to też się nic nie dzieje...) |
mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-07-14 00:55:11 Zobacze, wstane rano, sprobuje przeczyscic klemy, jak nie pomoze to po prostu ordynarnie podkrece obroty, wiem ze to nie rozwiazanie ale potrzebuje samochod.. |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2003-07-14 16:23:16 hmm, ja się nie znam wogóle na elektryce, ale po prostu u mnie coś takiego było |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2003-07-14 19:08:18 Moze ew. tez byc cos nie tak z poziomem paliwa w gazniku. Jak pedzilem do stolicy ostatnio i bladzilem po Ursynowie to tez zaczal gasnac ale na drugi dzien przestal i do dzisiaj jest OK, jak zerknalem na poziom paliwa to plywak z lekka tarl o scianke studzienki... |
dybon White 1,5 GLE 93r Bieruń | 2003-07-14 19:23:02 A umnie okazało się że to świece. Też jak się nagrzał zabardzo to nie chciał zapalić. Ja na tych świecach rok przejeździłem (a ile poprzedni właściciel?). Wymieniłem na nowe i narazie ok. |
mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-07-14 21:16:33 Luzy an przepustnicy mam, to wiedzialem. Rano przeczyscilem dysze od wolnych, pomoglo na 4h. Puzniej doraznie podkrecilem obroty i tak jezdzilem caly dzien. Wieczorem podjechalem do mechanika, po 30s. stwierdzil ze gaznik chodzi "jak stara Filarska", ze przepustnica jest naa wykonczeniu i wogole caly gaznik razem z nia, ze mam kupic regenerowany i bedzie po sprawie, a tak by sie mozna z tym co mam teraz jeszcze wieki pier@#$ic..
Niby juz wszystko jasne ale nadal nie rozumiem dlaczego na poczatku gasl tylko w czasie hamowania, a nie jak stalem na luzie ??? przeciez tak i tak mialem noge z gazu out.. |
![]() GoLaF125 Fiat 126p FL '91 Gliwice | 2003-07-14 22:46:52 bo przy chamowaniu silnik sie "Zdusza" i dlatego może nieraz przygasać - gasnąć... jest to efekt chyba zbyt ubobiej mieszanki choć mogę sie mylić
skoro jest luz na przepustnicy to nie ma sie co dziwić ale spróbuj wykręcic wkręt składu mieszanki 2,2-5 obrotu... wzbogacenie mieszanki powinno pomóc !!! pozdro [ wiadomość edytowana przez: GoLaF125 dnia 2003-07-14 22:48:39 ] |
simon_pg F&F Sympatyk Audi V8 4.2 Quattro ... Gdańsk | 2003-07-14 22:56:30 U mnie też coś takiego sie pojawia podczas gwałtownego chamowania!! Silnik nie gaśnie ale przygasa!! Doputy nie gaśnie jest ok. Wspomnieć warto, że gaźnik w pełni sprawny, bez luzoow na osi i temu podobnych. |
mountez F&F Sympatyk | 2003-07-14 23:10:49 ja kilka miesiecy temu mialem podobny problem. zawinila gumka no srubie od regulacji skladu mieszanki. wystarczylo wymienic i wyregulowac i jest ok do dzis.
ps: gumka nie trzymala sruby i ta w czasie jazdy wkrecala sie, zubozajoc mieszanke |
mille F&F Sympatyk Honda Accord Aerodec ... Poznań | 2003-07-14 23:14:31
hmm..no niby tak zdusza sie ale dlaczego, jakie jest polaczenie miedzy hamujacymi kolami a silnikiem, przez sprzeglo wal korbowy, bo w sumie jaki wplyw maja ciezko i wolno obracajace sie kola (hamowanie) na prace gaznika??? W sumie tak pytam z ciekawosci bo mnie ciekawi ta rzecz. Taka ciekawostka techniczna. |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2003-07-15 19:12:31 Zacznijmy od tego że gaźnik ze 126 można w domu zregenerować, co już robiłem, przypominam o sprawdzeniu czy nie jest pokrzywiony, tzn. czy nie ma szczeliny między korpusem a pokrywą i między korpusem i izolatorem, ja ewentualne niedomagania pilnikami usuwałem. Zdarzyło mi się osobiście że jałowy szalał przez niezdatną do użytku dyszę(źle wywiercona, wióry w kanaliku). OT mam do zbytu włoski Weber 28 IMB 4/250 z dyszami jak 5/250 bez nijakich luzów(a jest starszy ode mnie!) po kapitalce. |
MaTRiX_6 Fiat 126p Jelenia Góra | 2003-08-05 02:59:39 Moze byc tez kwestia zaworow. Jak sie nagrzewa pozniej gasnie i nie chce odpalic to przydaloby sie przefrezowac gniazda, koszta niewielkie, zaszkodzic nie zaszkodzi a moze tylko pomoc. |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2003-08-05 18:16:50 O tak. Bez szczelnych zaworów ani rusz. Jak mi wyrwało gniazdo to też cuda się działy. |
Lo3eK F&F Sympatyk Był Stalowa Wola | 2003-08-06 14:25:48 Mi sie dzialo dzisiaj to samo pojechalem do mojego mechanika Przedmuchal mi dysze i ustawil mieszanke i chodzi ( koszt usluki 4 zl [ wiadomość edytowana przez: lo3ek dnia 2003-08-06 14:26:47 ] |
rabbit Fiat 126p Chrzanów | 2003-08-06 15:17:22 witam ja mialem to samo .niedawno wyciaglrm gaznik wytrzyscilem gon i zalochylem i kaszel po dluszej jezdzie jak hamowalem to zaczol gasnacna wolnych obrotach tez ja wyciaglem gaznik przedmuchalem no i wszystko gra stawiam na gaznik |
vir malec + ibizka Kraków | 2004-11-06 19:57:48 Witam,
Post tak stary, ze az wstyd rozgrzebywac. No ale skoro juz powstala taka "linkownia" dla poczatkujacych, to ja wykorzystalem i znalazlem post podobny do mojego problemu. Otoz mam taki problem z malcem, jak tutaj jest opisany. Tzn. czasami fajnie chodzi na wolnych obrotach, a innym razem ledwo ze sie kreci i gasnie. Poruszam pedalem gazu i znow fajnie chodzi. Wyczyscilem juz gaznik, na osi przepustnicy luz byl minimalny, ale i tak zalozylem nowa z nowymi uszczelkami (teraz luzu juz nie ma) ale nadal to samo. Zalozylem odparownik i tez nie jest lepiej. Do tego nowe swiece i nowe kable WN, ale to chyba nie ma znaczenia. Jakies sugestie? A tak z innej beczki: widze tutaj duzo ludzi z Krakowa. Jeszcze z malcem nigdy nie bylem u zadnego mechanika, ale chcialbym sie wybrac na przyzwoita regulacje gaznika (ustawialem "na sluch" |