Ludzie pomóżta, bo się wq.......

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Aż wstyd się przyznać, ale to problem z gaziskiem
Jest niby wszystko oki, ale jak dzisiaj umyłem auto ( a jest ciepło i sucho ), po umyciu zero wolnych obrotów i jakiejkolwiek chęci współpracy na gazie ( na benzynie oki ). Po dwóch minutach jechania na benzynie, przełączam na gaz i chodzi jak zegarek.
Podjechałem pod sklep, auto postało zgaszone około 20 minut, odpalam i znowu to samo . Zero współpracy, po chwili jazdy na benzynie - chodzi normalnie
Podjechałem do gazownika - gaz dochodzi do kolektora, silnik krokowy jest oki.
Wychodzi na to, że to problem z zapłonem - kable, świece wszystko nowe, więc chyba to nie to.
Czy możliwe jest że jeżeli zamoczyłem jeden z emulatorów to taki wałek będzie występował ? Wcześniej jak padało lub było zimno i wilgotno to nie chciał trzymać wolnych obrotów.
Normalnie się dzisiaj wqrwiłem.
  
 
Jeżeli nie trzyma wolnych obrotów a na wysokich chodzi jak traktor i nie ma mocy, a do tego nagle objawy ustępują to problem jest gdzies w instalacji elektrycznej gazu.
U mnie na przyklad jak wilgoc sie dostanie do zlacza emulatora wtrysku to delikatnie glupieje wlacza gaz a nie odcina benzyny.
Co ja sie naszukalem zanim to odkrylem....
Możesz sprawdzic czy to to wsluchujac sie w prace wtryskiwaczy albo zdejmujac kabel z zaworu gazowego (czyli odcinajac gaz).

Ja najpierw myślałem, że to regulacja - a że mam kranik to krecilem. Im bardziej zakrecalem tym lepiej chodzil. Az w koncu zakrecilem na maksa a samochod rakieta - no i to mnie olsnill.

Ale nie twierdze, ze to masz - ot takach historia ku pokrzepieniu serc - inni tez maja problemy z gazem )))

pzdr
Maciek
  
 
Teraz jest lepiej - brakuje tylko stabilnych wolnych obrotów.
Dzięki Maciek za wskazuwki - dla mnie przyczyna leży w jednym z dwóch emulatorów
Podjadę jutro niech podłączą boba do komputera i powiedzą. Kranika nie mam więc ten problem odpada.
  
 
Prawie mu przeszło, ale ewidentnie słychać że na wolnych obrotach wypadają zapłony.
A to zadławianie jest najprawdopodobniej spowodowane złą emulacją - komp może nie podawać zapłonu bo "myśli" że w danej chwili hamujemy silnikiem....
Nic Wam więcej nie przychodzi do głowy ?