MotoNews.pl
12Jak odpalic fiata 125 na zimno?? (69663/0) - NT
  

Jak odpalic fiata 125 na zimno??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Was wszystkich.
Nie wiedzialem gdzie umiescic ten post wiec zdecydowalem sie zrobic to tutaj...

Mam problem ulamal mi sie kluczyk w stacyjce i nie moge odpalic auta a zeby wymienic stacyjke musze dojechac do mechanika a nie moge... czy moze wie ktos jak odpalic na zimno ( na kable ) Fiata 125...??

Bede wdzieczny za pomoc

Pozdrawiam was wszystkich i czekam na w miare szybka odpowiedz....

p.s. co do blokady kierownicy to jest ona chyba zlamana ( nie wiem dokladnie bo mam auto dopiero drugi dzien )
  
 
wiesz co to najpierw sprawdz czy jest ulamana.jak ktos bedzie mial ksiazke na wierzchu to ci poda ktory beZpiecznik jest od rozrusznika i po tym dojdziesz do celu...
  
 
wlasnie bylem sprawdzic i jest ulamana... tzn nie zaskakuje czyli jej nie ma...
  
 
A nie prościej po prostu wymienić stacyjkę samemu Jakieś 15 min roboty (góra 15 )
  
 
jak mi dokladnie przedstawisz jak to zrobic to czemu nie, jestem kompletnie zielony w tym temacie wiec dlatego chcialem jakos dojechac do mechanika...
  
 
odkręcasz obudowe stacyjki ten plastik (4 śruby od dołu) odkręcasz stacyjke odpinasz kość bierzesz nmową stacyjke przykręcasz podpinasz kość przykręcasz obudowe przekręcasz kluczyk i w droge nic prostszego tylko uważaj na śruby którymi jest przsykręcona stacyjka bo mają delikatne łebki bardzo łatwo sie ukręcają a jesli juz masz ukrecone to diaks i w droge
pozdro
  
 
odkręcasz obódowe kolumny kier.-4 wkręty-,odkręcasz stacyjke -2 śr. -chyba 13- i jak nową stacyjke masz z kablami to rozpinasz kostke i potem wszystko w odwrotnej kolejności,jak bez kabelków to od stacyjki odkręcasz styki za pomocą 2śróbek- robota naprawde łatwa!
  
 
faktycznie duzo roboty nie ma... no pokombinuje samemu to zrobic... a powiedzcie jeszcze ile taka stacyjka moze kostowac?
  
 
Odkręcasz palstikową obudowę kierownicy od dołu (kilka śrub+ jedna głąboko pod deską rozdzielczą). Nagle Twoim oczom ukaże się zaskakujący widok: stacyjka jest przykręcona do kolumny kierowniczej DWOMA śrubami. Problem może polegac na tym, że śruby te są zrywalne czyli mogą po prostu nie mieć łbów (choć nie zawsze ta łby były zrywane). Jeżeli łby bedą, to po prostu odkręcasz śruby, zdejmujesz stacyjkę, wykręcasz z niej kostkę (dwie małe śrubki), zakładasz nową stacyjkę, wkręcasz do niej kostkę i składasz wszystko do kupy

Jeżeli łby będą pourywane to najłatwiej zastosować młotek+przecinak i po prostu rozłupać starą stacyjkę-nie jest taka solidna-najprawdopodobniej po kilku uderzeniach rozleci się w pył.

A jeżeli nie dasz rady, to musisz odpiąć kostkę idącą od stacyjki do instalacji elektrycznej i w gnieździe w instalacji zewrzeć dwa styki tak żeby zapaliły się kontrolki na tablicy a następnie z jednego z tych pinów poprowadzić następny kabelek do jednego z pozostałych wolnych pinów (nie pamiętam w tej chwili którego) i zewrzeć na krótko aż do momentu zapalenia silnika i w drogę
  
 
a cena takowej stacyjki?
  
 
Na szrocie nie powinieneś zapłacić więcej jak 20 zeta. Tylko nie zapomnij o kluczyku do niej
  
 
hmmmm pojawil sie jeszcze jeden problem.... czy ktos wie jak dostac sie do auta bez kluczykow.... bo wstyd sie przyznac ale kluczyki sa zatrzasniete w aucie ..... a nie chce wybijac szybi albo wylamywac drzwi ;( :9 helpppp!!!
  
 
a autko aby jest twoje
spróbuj opuścić szybe ręką-czasem sie daje.
  
 
jest moja to jest moje pierwsze auto wiec troche jestem podekscytowany i jeszcze ten problem ze stacyjka... ehh od samego poczatku tylko pech mnie przesladuje....

Nie da sie opuscic szyby ... moze jakos zamek ruczyc bo nie chce tykac szyby albo samych drzwi... jestem zrozpaczony....
  
 
Mieszkam we Wrocku na Karłowicach. Jeżeli mieszkasz gdzieś w okolicach, to puść mi na priva wiadomość. Jakby co podjadę i zobaczymy, co da się zrobić
  
 
Cytat:
2004-11-09 21:44:42, marceli000 pisze:
jest moja to jest moje pierwsze auto wiec troche jestem podekscytowany i jeszcze ten problem ze stacyjka... ehh od samego poczatku tylko pech mnie przesladuje.... Nie da sie opuscic szyby ... moze jakos zamek ruczyc bo nie chce tykac szyby albo samych drzwi... jestem zrozpaczony....



A sprawdziłeś wszystkie szyby ???
Szkoda jeszcze dodatkowo niszczyć zamek w drzwiach, chociaż czasem są inne metody
  
 
Cytat:
2004-11-09 20:57:39, marceli000 pisze:
Witam Was wszystkich. Nie wiedzialem gdzie umiescic ten post wiec zdecydowalem sie zrobic to tutaj... Mam problem ulamal mi sie kluczyk w stacyjce i nie moge odpalic auta a zeby wymienic stacyjke musze dojechac do mechanika a nie moge... czy moze wie ktos jak odpalic na zimno ( na kable ) Fiata 125...?? Bede wdzieczny za pomoc Pozdrawiam was wszystkich i czekam na w miare szybka odpowiedz.... p.s. co do blokady kierownicy to jest ona chyba zlamana ( nie wiem dokladnie bo mam auto dopiero drugi dzien )


zatraśniete kluczyki?? - jak dostać sie do fiata bez nich??
ułamany kluczyk w stacyjce?? - jak odpalić bez klucztków??
moze jeszcze jak zdjąc blokadę z kiery bo zgubiłeś od niej klucz, obezwładnić autoalarm i jak przebić numery ...
chlerka... ta sprawa brzydko, bardzo brzydko pachnie....

  
 
sFiatowiec...dejże apn spokój...jakby koleś chciał zapieprzyć to auto, to nie pytałby tu, poza tym nie o takie auto i na dodatek nie bałby się zniszczyć zamka...

A wracając do tematu, to w wielu kantach są straszliwie wyrobione zamki, więc można otworzyć kluczykiem od byle jakiego kanciaka lub malucha. Czasem są tak wyrobione ze można też paznokciem lub czymkolwiek bądź...
spróbuj tej opcji.
A co do stacyjki to łatwiutko się to wymienia...jedynieproblem jest kiedy są ułamane łebki tych śrub zabezpieczających...wtedy trzeba wziąć młotek i coś ostrego i twardego, co będzie się nieco wbijać w śrubkę i sobie radzić...
Aha, co do zamka... komplet zamków razem z zamkiem baku kosztuje 20 zeta z 2 kluczykami...nowiutkie oczywiście, więc nie wiem czy nie opłaca Ci się najbardziej wsadzić śrubokręta w zamek i mocno przekręcić.
A co do cen stacyjek...hmm...na szrocie za 20-30 zeta, ale ja tak raz kupiłem i tydzień później stacyjka mi pękła, przez co unieruchomiło mi na długą chwilę furacza, więc kupiłem nową...
Cena trochę zniechęca...120 zeta, ale masz pewność że podziała dłuuuugo.
Pozdrawiam
  
 
sorry - poniosło mnie... (ale tylko dlatego ze kocham swego Fiata)
autora postu prosze o wybaczenie...

z tym srubokrętem to przesadził mój przedmówca, tak rozwalisz doszczętnie zamek i nie pomoze wymiana samych wkładek, bo bedziesz musiał wymienić też klamki, było to kiedyś omawiane....
lepiej pokombinuj z innym kluczykiem, i czas pomysleć o zapasowym komplecie...
  
 
Cytat:
2004-11-09 21:36:00, marceli000 pisze:
hmmmm pojawil sie jeszcze jeden problem.... czy ktos wie jak dostac sie do auta bez kluczykow.... bo wstyd sie przyznac ale kluczyki sa zatrzasniete w aucie ..... a nie chce wybijac szybi albo wylamywac drzwi ;( :9 helpppp!!!



jak kluczyki leza w aucie to odpada Ci problem ze stacyjka