Nowy- a już problemy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Cześć wszystkim fanom Opla. Klub "Laluni" rozszerza się na południe, czyli Nowy Sącz WITA.
Jakieś 4- miechy temu stałem się posiadaczem Opla Omegi A Caravan 3.0 Automat... Wspaniała "bestia" i to za jedyne 4tys. zeta, i drobna inwestycja w instalacje LPG 2tys. zeta. Powoli zakochuje się w tym samochodzie. Ale jak to w leciwym bo już 15 letnim samochodzie pojawiły się drobne problemy... Z tego co zauważyłem na tutejszym forum, można zwrócić się o pomoc do kolegów a na pewno post nie zostanie bez odpowiedzi. To fajna sprawa i tymbardziej chce się pisać o swoich problemach. Mam trzy drobne pytanka:
1. Po ustawieniu zegara na komputerze, ten "zwalnia". Opóźnia się o ok. 1 godz. i zaczyna chodzić normalnie. Próbowałem trzy razy ale zakażdym razem to samo.
2. Świeci się kontrolka poziomu płynu chłodniczego a nie ma tam braków.
3. Świeci się kontrolka poziomu płynu do spryskiwaczy a też nie jest tam sucho.
Może koledzy mają jakieś sugestie lub doświadczenia z tego typu usterkami. Z góry dzięki za pomoc.
  
 
po ustawieniu zegara trzeba koniecznie wcisnąć przycisk od sterowania komputerem aby zegar zaczął "chodzić" widać jak po naciśnięciu zmienia się świecenie kropek pomiędzy cyframi godzin i minut - o ile dobrze pamiętam

błędne wskazania czyjnika chłodziwa to norma w starych oplach. sprwdź wykręcając czujnik z zbiornika i poruszając nim czy kontrolka nie gaśnie, jeśli nie ma zmian odepnij przewody i sprawć je na krótko spinając. jeśli kontorlka gaśnie to masz zwalony czujnik.
WAŻNE: po zwarciu układu na krótki tzeba ponownie zgasić stacyjkę i zapalić aby komoputer ponownie odczytał ewentualne błędy elektryki

to samo dotyczy czyjnika spryskiwaczy. w środku jest mały płytak poruszaj nim to się dowiesz czy jest sprawny
  
 
Robert wielkie dzięki. To niby takie proste no ale trzeba to wiedzieć.
Pozdrówka!!!
  
 
ja spróbuję :

1. nie wiem :p bo nie mam
2. i 3. prawdopodobnie problem leży w "pływakach" czujników. Moge powiedziec jedynie na podstwie obserwacji czujnika poziomu płynu chłodniczego z 2.0 ( w 3.0 jest inny zbiorniczek chyba ??? ale system kontroli pewnie podobny). Mianowicie jest to rurka z nałożonym na nią kawałkiem magnesu obłożonym zwiększającą wyporność masą-styropianem. Jeśli poziom płynu jest niski, magnes opada na koniec rurki, w środku której siedzi kontraktron - taki czuły na pole magnetyczne włącznik normalnie otwarty. Ząb czasu powoduje, że masa ta się wykrusza, magnes tonie, wędruje na koniec rurki.... a kontrolka świeci się na stałe. Tak więc tzeba pewnie będzie dorobić nowy pływaczek po prostu.

He he, nie zdążyłem, Robert był pierwszy



[ wiadomość edytowana przez: salmon dnia 2004-11-09 19:19:47 ]
  
 
Wielkie dzięki!
No i zegareczek tyka jak szalony a co najważniejsze prawidłowo.