MotoNews.pl
  

Silne stuki w silniku 1.5 gaznik, oby to nie koniec:-(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Jadac normalnie chyba na 5tce cos zaczelo mocno walic w silniku. Zostalo mi tylko odcholowac auto. Silnik mam w aucie rok czasu.Wczesniejszy padł i taniej zalatwilem silnik niz mial bym naprawiac.Od poczatrku bral olej.Conajmniej 1L na 500Km.I tak az do awari. Co moze byc? :silnik ladnie odpala bez stuków,na sprzegle i do 1000ca obrotow tez a powyzej zaczyna walic glosno. A gdy puszcze sprzeglo i dam gazu to wali i drga mocno pedalem od sprzegla. Jazda tylko praktycznie jest mozliwa ale to juz pewne samobujstwo dla silnika. Moze to jest cos powaznego choc strasznie wyglada i jak bedzie kosztowna naprawa to jade n szrot z nim. Moze to wazne ze zaraz przed awaria dolalem mu 1,5 L oleju. Nie znam sie za wiele na remoncie. Cos sie moze urwalo w silniku,moze cos z pierscieniami,moze tlokami...?
  
 
to zgadywanka , ale jak stracił moc i pracuje nierówno , to może padła uszczelka pod głowicą , u mnie tak było ,że stukał jak by ktoś młotem walił , sprawdź kompresje , jak będzie na 2 sąsiednich cylindrach drastycznie mała to masz winowajce ( u mnie na 1 i 2 było po około 10 a na 3 i 4 chyba coś około 3 )

tu masz topic z moim problemem

https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=164658&c=27&hq=pada&f=12&m=flat
  
 
W poniedzialek zrobie badanie kompresi. Tak jak piszesz to jest doslownie jakby mlotem walilo.Z gory dzieki wszystkim za odpowiedzi i pomoc.W poniedzialek wpadne na to forum. Pozdrawiam
  
 
Obym się mylił ale sprawdź tu, przerabiałem coś podobnego

pęknięty wał
  
 
Czytajac te tematy których linki podaliscie mi obawiam sie ze w moim przypadku jest gorzej niz uszczelka,a wal to bardziej prawdopodobne ale raczej to mogą być penewki.nie mam garazu a tego na polu nie naprawie.Pozazdroscic tym co maja garaz z kanalem Naprawa u mechanika by sie juz nie oplacila biorac pod uwage ogolny stan auta.Akurat ubespieczenie mam do konca miesiaca.Kupie lepszego.Ten jest z rocznika 92.Ale jeszcze zwale glowice nic mi nie zaszkodzi
  
 
Po temacie.To był "koniec" Samochodu już niemam.Poszedł do zdemontowania. Kupiłem nestępnego poldka. Tym razem na wtrysku.Pozdrawiam