Spalił 23l !!!!! co sie dzieje ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
2.0 12v, gaźnik, połroczna instalacja MGMOTOR GAS..Zawsze palił dużo: okolo 16l..ale zakładajać ze benzyny wzioł by z 12 litrów 16 LPG wydawalo mi sie do przyjęcia.. Od jakiegos tygodnia bierze 23 litry co sie mogło stać nagle ?? wiem ze zima: światła, ssanie, ale 23 to juz paranoja..na benzynie płacił bym tyle samo
  
 
UPSSSSS!!!!!!
A ja myślałam, ze mój pali dużo za dużo, bo 18l silnik 1,8
  
 
albo zaplacilbys mniej!
u nas gaz jest za 2 zl a benzyna za 3,50 zl
moj pali teraz 16-18l a na Pb - 10l, wiec mi wychodzi tyle samo i nie wiem co mam robic...
  
 
O ku....trzeba zmienic gazownikow ktorzy robią regulacje Twojego autka.U mnie na razie bez zmian,średnio 8,7l/100km a tez balem sie ze zmienili jakosc gazu na zimowe mieszanki.
  
 
Mi nissan 3.0 ostatnio spalil 19 litrow na 100 km. i to nawet nie przy najwolniejszej jezdzie Moze powinniscie zajzec dojakiegos pozadnego gazownika ktory sie na tym zna . W Pozniu moge jednego polecic.


Mille zastanow sie nad tym, moze warto pojechac do specjalisty, troche sie wykosztowac i miec spokoj
  
 
MOj poldozer tez swego czasu palil 23/100 ... ale ja specialnie go "rozkrecalem" zeby sobie szybciej pojezdzic. To kwestia regulacji.

pozdr
  
 
Cytat:
2004-10-12 20:49:50, laska18 pisze:
Mi nissan 3.0 ostatnio spalil 19 litrow na 100 km. i to nawet nie przy najwolniejszej jezdzie Moze powinniscie zajzec dojakiegos pozadnego gazownika ktory sie na tym zna . W Pozniu moge jednego polecic. Mille zastanow sie nad tym, moze warto pojechac do specjalisty, troche sie wykosztowac i miec spokoj



Witam, ja też jestem z Poznania - możesz mi polecić tego gazownika?
Pozdrawiam NM
  
 

moja też zaczęła przeginać ostatnio 15 litrów na 100 już mnie to drażni wykryłem że troszkę mi się gaz ulatniał przewodem ale dokręciłem przestało lecieć ale i tak mi jeszcze za dużo pali no nie wiem co jest na regulacji byłem nic nie pomogło
  
 
witam

ja ostatnimi czasu tez mialem ten problem bo wczesniej palil mi 10l/100 a ktoregos pieknego miesiaca spalal mi 26l/100.....ale moj dobry znajomy regulator gazowy pomogl mi i udalo mi sie zbic do 12l/100......... ale prawda wyglada tak ze radza aby co 5btys km zmieniac filtr gazu.....

pozdr
  
 
Zauwazylem tez ze jak tankuje w pewnego goscia gaz to zawsze mam wieksze zuzycie niz biorac gaz w innym sprawdzonym miejscu.Roznica wynosi ok.1.5-2l/100km
  
 
Mille. Musialbys napisac jeszcze czy sa jakies objawy tego nadmiernego spalania. Np. smród gazu, problemy z biegiem jałowym czy z przełacznikiem benzyna gaz.
Powodem moze byc nawet nieprawidłowy ciag powietrza do gardzieli rozregulowanie dolotow do gardzieli czy potencjometr wolnych obrotow.
Poza tym skoro twierdzisz ze instalka nowa to powinna byc gwarancja i wyreguluja Ci, a jesli nie masz gwarancji to regulacja z analiza spalin 35 zeta. To chyba nie duzo??
  
 
Cytat:
2004-10-19 20:13:02, Athrarvan pisze:
Mille. Musialbys napisac jeszcze czy sa jakies objawy tego nadmiernego spalania. Np. smród gazu, problemy z biegiem jałowym czy z przełacznikiem benzyna gaz. Powodem moze byc nawet nieprawidłowy ciag powietrza do gardzieli rozregulowanie dolotow do gardzieli czy potencjometr wolnych obrotow. Poza tym skoro twierdzisz ze instalka nowa to powinna byc gwarancja i wyreguluja Ci, a jesli nie masz gwarancji to regulacja z analiza spalin 35 zeta. To chyba nie duzo??



Witam. Ja mam podobny kłopot ze spalaniem. Z chęcią zapłaciłabym 35 zł za regulację (nawet więcej). Niestety nikt z najbliższych gazowników nie potrafi mi tego wyregulować. Nowa instalka, na gwarancji i wciskają mi kit, że tak musi być. Nie wspomnę o chamskiej postawie tych majstrów.
Jak widzisz trzeba mieć pod ręką fachowców, a tych niestety nie jest dużo
  
 
jak masz gaznik zapraszm do mnie, ja wyreguluje za calusa
  
 
Gazem nie śmierdzi, no moze lekko, ale bardzo lekko. Chodzi bardzo ładnie, dynamika jak na Pb95 (oczywiscie zalezy jaki dolot i ile dam mu gazu na śrubie). Jak bym nie nakręcił poniżej 18l nie zejde..Bylem na analizatorze (latem, palił wtedy 16 po regulacji 16,5), nie wiem co daje analizator skoro po precyzyjnej regulacji gazownik totalnie na oko dopasowuje średnice dolotu, zmniejszajac ją do czasu kiedy auto nie zacznie jechac z dynamiką która mniej satysfakcjonuje (czyli ciut słabiej niz na benzynie). Inastalacja nowa, ale zakładana w miejscowości z której ściągnąłem auto - jakieś 350 km od mojego domu.. Nie mam ochoty jechac znow go gazownika bo wybaczcie ale rzygać mi sie chce jak widzie ich "fachowców", analizatory i te taśmy izolacyjne służące do "profesjonalnego dopasowania dolotu" zaczne na własną ręke od wymiany świec. Nie mam pojęcia ile pali na benzynie i nigdy tego nie sprawdze, nie stać mnie na test za prawie 250 PLN. A nalanie za np. 20 PLN i wyjechanie "do końca" nie jest precyzyjne. Zaczynam myślec czy nie kupić diesla na wiosne. Filtr gazu wymiania sie co 5, 10 czy 15 tyś km, bo każdy co innego mowi ?? rozumiem ze mozna to zrobic pewnie samemu, ale gdize on jest, przy wyjściu z butli, czy w komorze silnika
  
 
Po pierwsze filtr gazu moze wytrzymac nawet 30 kkm, wiec nie razde wymieniac, swiece jesli nie byly wymieniane to nalezy najlepiej na specjalne gazowe, wazny jest takze filtr powietrza, dolot powietrza jest bardzo wazny w instalacji gazowej. Jesli chodzi o dynamike, to coz nalezy sie pogodzic z tym, ze albo male spalanie albo zrywanie na swiatlach i osiagi jak na benie albo lepiej Ostatnia sprawa to pytanie o filterek - filtr gazu jest stosunkowo latwo zmienic znajduje sie w komorze silnika, albo bezposrednio przy parowniku albo kawalek od niego na przewodzie dochodzacym
  
 
Cytat:
2004-10-12 16:54:19, Ilona31 pisze:
UPSSSSS!!!!!! A ja myślałam, ze mój pali dużo za dużo, bo 18l silnik 1,8


Ło mamo, u mnie 5.7 w Chevy Vanie bierze ~20 na trasie, ale to napędza trzy tony i to bardzo żwawo!
  
 
Cytat:
2004-10-19 22:54:14, Athrarvan pisze:
jak masz gaznik zapraszm do mnie, ja wyreguluje za calusa



Dzięki, ale trochę za daleko. A tak na marginesie niebezpieczna propozycja (dla Ciebie), bo załóżmy że skorzystam i co wtedy ????????
  
 
Ilona,czyżbyś męża puściła w trąbę? Propozycja dla obu stron niebezpieczna. ale coś z tym samochodem trza zrobić
  
 
carinus - ta różnica w spalaniu to może być np tuning dystrybutora . Też to czasami zauważam - inny gaz auto jeździ bez zadnej różnicy (czasami myśle że jakbym wody wlał to też by pojechał ) a spalanie do litra większe.
Filtr gazu w zal od gazu wymieniać (mój po 15 kkm był czysty ze gośc się dziwił czy rzeczywiście tyle przejechałem)
  
 
Cytat:
2004-10-20 12:39:25, mirek100 pisze:
Ilona,czyżbyś męża puściła w trąbę? Propozycja dla obu stron niebezpieczna. ale coś z tym samochodem trza zrobić


No wiesz Mirek, to już pożartować sobie nie można

A tak w ogóle to byłam u mechanika i okazało się, że filtr powietrza jest do bani. Zastanawiam się tylko dlaczego mój gazownik nie pomyślał o tym instalując gaz dokładnie 10 września 2004 r.!!!!!
Brudny filtr = większe zuużycie paliwa = zwiększone CO2 itd.

Jak ten baran robił analizę spalin i ustawienia???

No chyba, że jestem idiotką i tylko wydaje mi się, że powyższa zależność tak wygląda.
Oj faceci, faceci - na szczęście są wyjątki