| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Tony Miłośnik FSO ![]() Seicento Poznań | 2004-11-17 19:44:44 Witam!
Wlasnie ogladam (po raz setny) "Znikajacy punkt". Kto zna film, ten wie o co w nim chodzi. Do tych co nie wiedza - pare slow. Niejaki Kowalski przemierza stany z denver do san francisco. I nie byloby w tym nic odkrywczego, ani tym bardziej nadajacego sie na fabule filmu, gdyby nie to ze porusza sie wspanialym, tylnionapedowym dodgem challengerem R/T rocznik 1970, przez caly film cisnie gaz na maxa, a na pokonanie trasy ma tylko 2 dni (kiedys sprawdzilem - niewykonalne). Przez wiekszosc filmu widzimy ujecia auta pedzacego przez amerykanskie autostrady, slychac bulgoczacy dzwiek silnika V8 i wyjace syreny goniacych go pojazdow policyjnych, na ktorych wezwania do zatrzymania oczywiscie nie reaguje. Caly film nakrecono na poczatku lat 70, wiec mozna podziwiac piekne, klasyczne auta. Dla fanow tylniego napedu, amerykanskich V8, driftu, i klimatu tamtych lat powinna to byc obowiazkowa pozycja obok "Bullita" i "Mc Q". Jakby ktos nie mial, a chcial miec ten film, prosze dac znac na priv. Cos sie wymysli Pozdro Tony ----------------- Może i stary, ale za to brzydki. |
eFeSOwiec Miłośnik FSO FSO Polonez 2000 Warszawa | 2004-11-17 19:50:53 Film klasyka
|
PAGAN Wwa | 2004-11-17 19:53:29 wspanialy film. wspanialy klimat. wydawaloby sie, ze nic sie nie dzieje, a jednak. ogladalem go juz pare razy i zawsze z takimi samymi oczuciami jak za pierwszym razem. |
eFeSOwiec Miłośnik FSO FSO Polonez 2000 Warszawa | 2004-11-17 19:55:27 A widzieliście może re-make z Vigo Mortensenem? |
PAGAN Wwa | 2004-11-17 19:59:00 nie widzialem, ale zdziwilbym sie, gdyby byl lepszy. |
Tony Miłośnik FSO ![]() Seicento Poznań | 2004-11-17 20:22:56 Remake'u nie widzialem, zawsze mialem w glowie oryginal. Mysle ze remake tego filmu to tak jakby nakrecic remake "Bullita". Zaden aktor nie zagra tak pozornie bez emocji Bullita, jak Steve McQueen (na marginesie, nie wiem czy wiecie, ze slynny poscig z "Bullita" po ulicach San Francisco byl krecony bez kaskaderow, za kierownica mustanga mach2 440KM siedzial sam McQueen, nie bylo dubli, a auta poruszaly sie ze zblizona predkoscia do tej, ktora widzimy na ekranie). Po za tym klimat tych filmow tworza tez lata, w ktorych zostaly nakrecone ("Bullit" w 1968, "Znikajacy punkt" w 1971).
Pozdro ----------------- Może i stary, ale za to brzydki. |
Tony Miłośnik FSO ![]() Seicento Poznań | 2004-11-17 21:35:47
Zgadza sie, uciekal 406, a gonil ich bmw serii 5, dokladnie ten model co moj, tyle ze z wiekszym silnikiem 3.5 albo 4.0. Bardzo dobrze zrobione, naprawde jestem pod wrazeniem scen poscigow z tego filmu. W jednym z nich bralo udzial ciekawe auto: mercedes klasy S, ale model z lat 70, W116, w wersji amerykanskiej, z silnikiem 6.9 litra !!! Jak ktos widzial film, to skojarzy, taki brazowy...
Mam na wideo, czytalem tez ksiazke. Auto to plymouth fury, rocznik 1958. Piekne... Pozdro ----------------- Może i stary, ale za to brzydki. |
Wilu | 2004-11-17 21:44:11 Znikający punkt częściowo widziałem ale słabo pamiętam, natomiast reszty klasyki gatunku juz nie.
Christine też widziałem. Mój ulubiony moment to jak osrali kolesiowi tapicere. The best ! [ wiadomość edytowana przez: -Wilu- dnia 2004-11-17 21:49:38 ] |
Tony Miłośnik FSO ![]() Seicento Poznań | 2004-11-17 21:45:08
Eh, fakt. Bmw uciekalo. Dziewczyna za kierownica, wypadla z drogi i dachowala w poblizu wiaduktu. Tyle ze bmw nie bylo biale tylko brazowe lub ciemnoszare. Reszta sie zgadza. Pozdro ----------------- Może i stary, ale za to brzydki. |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2004-11-17 21:51:51 No a Blues Brothers?? Tam też cały film uciekają |
Tony Miłośnik FSO ![]() Seicento Poznań | 2004-11-17 22:09:30
No i cala droge jada starym, bylym, policyjnym radiowozem - Jaka muzyke tu gracie ? I slysza w odpowiedzi: - Oba gatunki, country i western. I oczywiscie zaczynaja grac bluesa, a kalboje rzucaja w nich butelkami Po wystepie: - No, chlopaki, zarobiliscie 200 dolcow! - Dobrze! - Ale wypiliscie piwa za 300! A jesli juz przy poscigach jestesmy... Czy ktos widzial film "Manta, manta" z Tilem Schweigerem ?? Pozdro ----------------- Może i stary, ale za to brzydki. |
Wilu | 2004-11-17 22:11:54 -A jak właściwie nazywa się ten lokal w którym mamy grać ??
-eee, nazywa się ... Country bunkier Boba ! |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2004-11-17 22:14:45 a dla mnie, jako miłośnika wagi ciężkiej, filmem na równi ze znikającym punktem stawiam "Konwój"
te same klimaty |