Drżenie,wibracje na kierownicy-co jest kur... grane???pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z biciem odczuwalnym na kierownicy.Sa to drgania przy predkosci okolo 85-95 km/h.Ponizej i powyzej tych predkosci nic sie nie dzieje.Poniewaz skonczyly mi sie pomysly i czesci do wymiany prosze o pomoc moze ktos podpowie mi cos czego jeszcze nie robilem...
Drgania te wystepuja tylko z prawej strony z przodu(sprawdzone przy dowazaniu kół-drży koło tylko prawe)
Wymieniłem :nowe felgi,nowe opony(na 3 kpl felg jest to samo)
nowe tarcze,łozysko z piasta,koncowki drazkow kier. sworznie wahacza,tuleje met-gum w wahaczu,tuleje podpory przekladni kier,prowadnice zacisku ham z tulejkami gumowymi...
Pozostałe elementy zawieszenia były wymieniane wiosna i nie wykazuja zadnych luzów ani sladów zuzycia.
Bije na kołach 225/40 18 ,225/45 17 i na zimowkach 195/65 15.
Prosze o pomoc bo wkurwia mnie juz to na maxa...
  
 
hmm... ja mialem podobny problem i tak jak ty oddalem samochod do mechaniora, gdzie wymienili jak leci wszystko, lacznie z koncowkami drazkow...
co sie okazalo? ze wymienili zewnetrzne koncowki drazkow, ale nie ruszyli WEWnetrznych i to powodowalo drgania. Byla tez jeszcze jedna przyczyna - wspornik drazka kierowniczego, objawy idedtyczne jak u ciebie drzenie przy 80-90kmh na obojetnie jakich kolach. Mozna do tego kupic zestaw naprawczy (tulejke?9 i za 90zl problem jest z glowy.

nie wiem czy pomoglem czy nie, ale u mnie te dwa elementy skladaly sie na mega wkur....jace drzenie na kierownicy.

a moze lozyska mcpehrsona???? czy to moze przenosic drgania - teraz to juz wymyslam, wiec moze lepiej tego nie czytac

pozdr.
  
 
tulejki wspornika drazka kierowniczego wymienilem ...
łozyska amora nie trzeszcza i chyba (???) nie powodowalyby drgań-pisze chyba bo teraz to moge sie wszystkiego spodziewac ...
  
 
jakaś plaga, ostatnio mnie meczą drgania powyżej 140. Od 190 jest już spokój...
Jakoś tak to nastapiło po wymianie łączników stabilizatora.....
  
 
boogie:

...może głupio zapytam: A sprawdziłeś zbieżność po wymianie??
  
 
zbieżność po wymienie łączników stabilizatora ?
nie.
Musiałbym co 3 miesiące ja ustawiać.
Auta nie ściąga na boki. Opony też się nie piłują z jednej strony bardziej niż z drugiej.
  
 
Szczerze mowiąc po tym co Czarny wymienił niewiele mogę powiedzieć, ale............, jeśli nie bedziecie się śmiać, to opowiem, o pewnej swojej przygodzie z wibracją kierownicy, było to w ścierce.
Wojowałem z tym, dość długo, wymieniałem cząstki i takjak Czarny dalej to samo.
W końcu złapałem gumę i pojechalem do warsztatu oponiarskiego. Zdjęli oponę z felgi, a w środku, w oponie była spora kupka jakby piasku, śmieci czurt wieczego. Wysypali ot tak, dla porządku, złożyli koło i............... dragania zniknęły. Śmieszne, nie?
  
 
Nie bez znaczenia po wymianie końcówek ma ponowne ustawienie zbieżności. Wówcza przy braku ustawienia mogą wystąpić drgania w zakresach prędkości.

Pozdrawiam