Duze cisnienie w ukladzie chlodniczym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej!
Niedawno sprowadzilem sobie BMW 525TDS (rocznik 1992).
Autko grzalo sie i jak sie pozniej okazalo do wymiany mialem visco i pompe wodna.
Teraz temperatura utrzymuje sie, jednak niepokoi mnie jedna rzecz - cisnienie w ukladzie chlodniczym jest bardzo duze (nawet po odkreceniu wlewu plynu i ponownej, nawet krotkiej jezdzie), a nastepstwem tego jest uciekajacy plyn chlodniczy ze zbiornika wyrownawczego (poprzez przewod odprowadzajacy).
Powyzszy problem nie przeszkadza to w zaden sposob w jezdzie, ale dolewanie litra plynu co 200km to jakis nonsens.
Prosze o rade co dalej z tym zrobic (co to moze byc).

Z gory dziekuje za wszelkie posty!!!
  
 
nie dziw sie że po odkręceniu wlewu płynu płyn ci wylewa się jak fontanna. przecież od tego jest pompa. mi kiedys wywaliło w ten sposób około 5 litrów borygo.
Cytat:
uciekajacy plyn chlodniczy ze zbiornika wyrownawczego (poprzez przewod odprowadzajacy)


może masz za dużo płynu. sprawdź stan na zimnym silniku. na zbiorniczku wyrównawczym musisz mieć oznaczenia minimum i maksimum. czy ten problem występował przed wymiana pompy?
pozdrawiam
  
 
Stan plynu (zalewam go wedle oznaczen na zbiorniczku, nie bylo go za duzo) byl sprawdzany na zimnym i cieplym silniku - w obydwu przypadkach efekt taki sam - zmniejszona ilosc plynu.
Przed wymiana pompy dzialo sie to samo. Mechanik podejrzewa uszczelke pod glowica, lub sama glowice. Co wy na to?

PS. MARCIN_RADOM - nic nie pisalem o wylewaniu sie plynu, gdy odkrecam kurek na goracym silniku (przeciez to jasne ze walnie jak fontanna) - chodzilo mi o ubytek plynu poprzez wezyk odprowadzajacy.
  
 
Bardzo możliwe że do wymiany masz usczelkę pod głowicą. Miałem tak samo w Renault19. W zbiorniku wyrównawczym pły chłodniczy aż się pienił. Po zdjęciu głowicy sprawdź czy nie musisz oddać jej do splanowania (jak wcześniej przegrzałeś silnik to duże prawdopodobieństwo że się trochę skrzywiła i nie przylega równomiernie do bloku).
  
 
Cytat:
2004-09-01 13:03:49, dratin pisze:
Stan plynu (zalewam go wedle oznaczen na zbiorniczku, nie bylo go za duzo) byl sprawdzany na zimnym i cieplym silniku - w obydwu przypadkach efekt taki sam - zmniejszona ilosc plynu.
Przed wymiana pompy dzialo sie to samo. Mechanik podejrzewa uszczelke pod glowica, lub sama glowice. Co wy na to?

PS. MARCIN_RADOM - nic nie pisalem o wylewaniu sie plynu, gdy odkrecam kurek na goracym silniku (przeciez to jasne ze walnie jak fontanna) - chodzilo mi o ubytek plynu poprzez wezyk odprowadzajacy.

  
 
milan99 po zdjęciu głowicy zawsze powinno sie ją planować, zawsze. nie wszyscy to robią z oszczędności jednak naprężenia w głowicy nawet nie przegrzanej sa olbrzymie i zawsze są jakies nierówności. zawsze taniej splanować niż drugi raz wymieniać uszczelkę. co do podejrzeń mechaników, to przecież łatwo sprawdzić. jeśli uszczelka byłaby walnięta i tak pompowało by w wodę to w płynie chłodniczym znalazłbyś choć troszkę oleju lub czegoś podejrzanie wyglądającego.
  
 
Nie koniecznie musi być olej w wodzie/ woda w oleju może dmuchać jakimś kanałem czego efektem będzie właśnie podwyższone ciśnienie w układzie chłodzenia ja też bym racze obstawiał uszczelkę pod głowicą
  
 
pewnie że nie musi, ale w 99% przypadków rozszczelnienia uszczelki pod głowicą występują między cylidrem a resztą.
pozdrawiam
  
 
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Jak sie okazalo stan uszczelki pod glowica nie byl taki zly. Cisnienie przechodzilo poprzez popekane "komory wirowe" (5 z 6 bylo pekniete w miejscu uderzen tlokow). Po ich wymianie, splanowaniu glowicy i wymianie uszczelki na nowa wszystko gra
  
 
Witam
Dratin daj znac gdzie Ci to robili tez jestem z Jastrzebia i szukam jakiegos mechanika co ma pojecie o BMW bo kurde zaczoł mi cos silnik cykac w okolicy kolektora ssacego i bede musial wyleczyc moje autko
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-09-15 13:40:09, dratin pisze:
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.

Jak sie okazalo stan uszczelki pod glowica nie byl taki zly. Cisnienie przechodzilo poprzez popekane "komory wirowe" (5 z 6 bylo pekniete w miejscu uderzen tlokow). Po ich wymianie, splanowaniu glowicy i wymianie uszczelki na nowa wszystko gra


co to są te komory wirowe?? sam mam podobny problem teraz
  
 
toptuning ale ty masz benzynę, a komory wirowe są w dieslach i to nie we wszystkich. chodzi o wprowadzenie zasysanego powietrza w ruch wirowy w celu lepszego wymieszania z wtryskiwanym paliwem.


[ wiadomość edytowana przez: MARCIN_RADOM dnia 2004-09-16 22:17:37 ]
  
 
Cytat:
2004-09-16 22:10:47, MARCIN_RADOM pisze:
toptuning ale ty masz benzynę, a komory wirowe są w dieslach i to nie we wszystkich.


uff to dobrze, nie znam się na mechanice a jeszcze by mi jakś komór wymieniać potrzeba było
  
 
witam. dratim móglbyś podać swój e mali? mam ten sam problem w swoim TDS-ie i chcialbym się dowiedzieć jaki jest koszt takiej naprawy i gdzie to najlepiej zrobić? prosze o odpowiedż.
  
 
witam. dratim móglbyś podać swój e mali? mam ten sam problem w swoim TDS-ie i chcialbym się dowiedzieć jaki jest koszt takiej naprawy i gdzie to najlepiej zrobić? prosze o odpowiedż.
  
 
ja to jestem ciekawy co mają wspólnego pękniete komory wirowe i wywalanie wody z układu
  
 
Cytat:
ja to jestem ciekawy co mają wspólnego pękniete komory wirowe i wywalanie wody z układu


komory wirowe są częścią komory spalania i znajdują się w głowicy. nie wiem czy w bezposrednim ich sąsiedztwie jest płaszcz wodny, ale jeśli tak to pęknięcie tej komory może powodować wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia.
pozdrawiam
  
 
no właśnie komory wirowe nie są połączone z płaszczem wodnym więc nawet jeżeli by ich wogóle nie było to nie było by też wzrostu ciśnienia w układzie chłodzenia
  
 
no tak połączone nie są, ale czy nie oddziela ich od płaszcza wodnego cienka scianka? podejrzewam że miedzy komorami wirowymi a chłodzeniem głowicy jest cienka ścianka, która w przypadku pęknięcia puszcza ciśnienie do układu chłodzenia.
pozdrawiam
  
 
ta ścianka nie jest taka cienka pozatym nigdy nie słyszałem aby komuś pękła z resztą patrząc na jej konstrukcje to raczej niemozliwe