Uwaga TDS-owcy i inni - redukcja spalania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
jestem właśnie po operacji czyszczenia przepływomierza i efekt jest wielki. Czynność jest dziecinnie prosta, a koszt wynosi 3,5zł za flaszkę benzyny ekstrakcyjnej. Wystarczy wyjąć obudowę filtra powietrza wraz z przepływomierzem, odkręcić przepływomierz zamocowany 2 śrubami, a następnie używając delikatnej szmatki i obfitych ilości benzynki dokładnie wyczyścić od środka w/w.
UWAGA! Operacje wykonywać ostrożnie, aby nie uszkodzić pręcików w środku.
W przepływomierzu zbierają się różne kondensaty oleju i paliwa, powodując zaklejanie wszystkiego w środku.
A teraz najlepsze:
Po wyczyszczeniu i zamontowaniu przepływomierza spalanie w mieście spadło z 12,6 do 10,8, na trasie jeszcze nie testowałem.
Na koniec chciałbym gorąco podziękować KUBIE za natchnienie mnie do wykonania tej czynności.
KUBA JESTEŚ WIELKI
Polecam wszystkim, może w innych silnikach też przyniesie efekt.

Mam jeszcze jedno pytanko do mistrzów TDS-a, mianowicie: w jaki sposób reguluje się czas wtrysku w pompie? Wyczytałem na forum, że delikatne przyspieszenie wtrysku poprawia spalanie i zapalanie na ciepłym silniku. Jeśli ktoś mógłby opisać to dokładniej to byłbym bardzo wdzięczny.

Pozdrowionka: ILKU
  
 
Cytat:
2004-11-24 16:28:35, ilku pisze:
Po wyczyszczeniu i zamontowaniu przepływomierza spalanie w mieście spadło z 12,6 do 10,8



mialem wczesniej fiata crome 2.5td (stary, poczciwy klekot) i jak dochodzil do 10l w miescie, to myslalem, ze to mega duzo!
  
 
Kielkac: nie ta klasa pojazdów (czyt.waga)

Ilku:
Wcale taki wielki nie jestem .
Jak ktoś był na zlocie, to widział .
WIELCY to są Prowo (dosłownie i w przenośni wiadomo dlaczego ),
oraz robert_kraków ( to on podsunął mi kiedyś ten pomysł, może nie w sprawie spalania, ale podobnej )
  
 
Cytat:
2004-11-25 07:57:04, kuba pisze:
Kielkac: nie ta klasa pojazdów (czyt.waga)


w sumie tak...
ajak by nie patrzec 300kg roznicy jest...
  
 
Czołem,
Gdzie jest ( jak wygląda ) ten przepływomierz? W prywatnej korespondencji kolega Kalafior twierdzi że w "naszych" diselach go nie ma, pewnie ma rację ale wolę zapytać czy taki przepływomierz był dokładany w modelach młodszych niż 95 r, czy był od zarania dziejów.
Pozdrawiam
Piotr
  
 
przeplywonierz jest w silnikach, ktore sa sterowane elektronicznie... w "zwyklych" mechanicznych klekotach na pewno nie ma...
  
 
Cytat:
2004-11-25 15:43:34, kielkac pisze:
w "zwyklych" mechanicznych klekotach


poprostu osłabłem hehe
ps.a czytałeś jakąś knigę nap.AUTO-OMEGA - jest w garażu na LOBowej stronce - na temat gaźników w klekotach (hehehe - łoj bo pęknę). Trochę to skomplikowane ustrojstwo. Trochę szacunku dla hehe-klekotów.
  
 
Cytat:
2004-11-25 12:57:44, p123 pisze:
Czołem, Gdzie jest ( jak wygląda ) ten przepływomierz? W prywatnej korespondencji kolega Kalafior twierdzi że w "naszych" diselach go nie ma, pewnie ma rację ale wolę zapytać czy taki przepływomierz był dokładany w modelach młodszych niż 95 r, czy był od zarania dziejów. Pozdrawiam Piotr



Przepływka była w silniku X25DT, a sądząc po roczniku to chyba jej nie masz. To taka "skrzyneczka" przykręcona do obudowy filtra powietrza na wylocie do turbiny.
  
 
Cytat:
2004-11-25 15:52:43, Solltys pisze:
poprostu osłabłem hehe ps.a czytałeś jakąś knigę nap.AUTO-OMEGA - jest w garażu na LOBowej stronce - na temat gaźników w klekotach (hehehe - łoj bo pęknę). Trochę to skomplikowane ustrojstwo. Trochę szacunku dla hehe-klekotów.


przepraszam, ale nic z twojego komentarza nie rozumiem...