MotoNews.pl
3 [127] PO 76245 - Stage 1 :-) (95040/0) - NT
  

[127] PO 76245 - Stage 1 :-)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!

Jako, ze duzo osob zapodaje fotki z rzezb przy swoich bolidach, ja tez nie pozostane w tyle i wrzucam garsc efektow swojego wyjazdu na dzialeczke

To dopiero poczatek, bo auto choc stalo juz jakis czas, nie mialem nawet chwili, aby cos przy nim porobic. W majowy weekend przemoglem sie jednak i poszalalem ze szlifierka. Przy okazji dowiedzialem sie kilku ciekawych rzeczy o metodach stosowanych przez rodzimych "blacharzy"

Ten, ktory wczesniej robil remont auta blacharzem sie nie nazywal, nigdy nawet kolo niego nie lezal Za to na pewno nalezal do Stowarzyszenia Milosnikow Szpachli Jego rzezby opisze w nastepnych postach

Pozdr.





















  
 
no to nieźle żeś se roboty narobił powodzenia w dalszych pracach
  
 
dzisiaj nowa porcja fotek. Nie sa one bardzo aktualne, poniewaz auto jest jeszcze bardziej zdemolowane i wszytskie ogniska korozji zostaly zamalowane minia.
szczerze mowiac troche sie przerazilem, poniewaz lewe zakole jest bardzo ale to bardzo zgnile, tak samo jak podluznica w miejscu, gdzie wychodzi ze scianki grodziowej.
czy ten element jest dostepny w wolnym handlu???

pozdro
























Thanks to ImageShack for Free Image Hosting

EDIT:

Bajdelej: Czy ktos ma jakies sugestie co do przesuniecia tylniego kola w zakolu?

auto jest proste, niczym nie uderzylem, jezdzilo tez ok nie tnac gum. Dodam tez, ze kolo w prawym zakolu jest bardziej schowane niz w lewym... o sso cho???


[ wiadomość edytowana przez: el_comendanto dnia 2005-07-12 14:19:06 ]
  
 
coś mi sie widzi że on był bity lewym przodem... a co do remontu, to widać że był on już baaaardzo potrzebny, no ale lato jest długie i robić można, nie daj sie rudzie!!!
  
 
mam nadzieje ze Ci sie uda go doprowadzić do idealnego stanu.
mój w ciut lepszym stanie jest ale za to młodszy i special

co do podłużnic, niestety musisz sobie dorobić sam

[ wiadomość edytowana przez: devilmick dnia 2005-07-12 15:18:09 ]
  
 
Mógłbyś zdradzić czym czyścisz blachy?
  
 
szczota druciana na fleksa lub na wiertarke albo to i to
  
 
flexix widynku, flexik....tylko szczota najlepsza jest taka wkrecana na gwint bo nie leca tak z niej druty......a taki drucik jak sie wbija to boli

ostatnio wygladalem jak jez a szczota zwykla byla lysa
  
 
no... wkoncu odstawiłes te pornuchy i sie za robote wziołeś
a tak na powaznie to juz kawał roboty odstawiłes... kurka na pierwszej fotce to nie wyglądał tak zle... ale tak to jest jak sie rozbierze samochod i zacznie robic to potem dopiero sie okazuje i wychodzi na wierzch ile roboty trzeba jeszcze włozyc... Powodzenia i duzo sił i pieniązkow do realizacji remontu