| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
orion76 TOYOTA DRIVER Hiace i Yaris Bielsko-Biała | 2004-11-09 23:53:48 Hej.
No i mam pierwszy problem z moją corolcią. Silnik 2E na gaźniku. Problem wygląda następująco. Po dłuższej jeżdzie i rozgrzaniu silnika zatrzymuję się na chwilę, gaszę silnik i po paru minutach znowu go zapalam by przejechać jakiś max kilometr. Gdy go wtedy gaszę to po przekeceniu kluczyka w pozycję off silnik jeszcze prycha póbuje pracować a dzisiaj to już przeszedł sam siebie bo na koniec zawył i puścił nawet niebieski dym spod maski. Po tym wszystkim jednak normalnie zpalił, nic się nie zepsuło wszystko działa i jest ok. Jednak po następnej takiej przejażdżce znowu było prychanie krótkie wycie i dymek. Podobna sytuacja jest gdy nawet po długiej jeździe gaszę silnik wsześniej go pogazując i przekręcam kluczyk w momencie gdy jeszcze schodzi z obrotów. Wykombinowałem sobie że to coś z gaźnikiem. Tylko co i jak to naprawić?? Dodam że koszty napraw w Irlandii są dość drogie więc wolałbym to zrobić sam. Czy ktoś zna rozwiązanie tej zagadki?? Z góry dziękuję za sugestie |
Golden_Flyer TOYOTA DRIVER BMW 116 Gdańsk | 2004-11-10 08:43:32 Być może coś nie tak jest z elektrozaworem, który powinien odcinać dopływ paliwa do dyszy obrotów biegu jałowego (jakaś nieszczelność). |
orion76 TOYOTA DRIVER Hiace i Yaris Bielsko-Biała | 2004-11-10 21:11:40 No właśnie tak też sobie dzisiaj kombinowałem że może dostaje jakieś lewe powietrze. Tylko że nie mam nawet kiedy zajrzeć pod maskę. Dzięki golden za szybkąreakcję. W sobotę zajrzę pod maskę. |
orion76 TOYOTA DRIVER Hiace i Yaris Bielsko-Biała | 2004-11-10 21:12:33 No właśnie tak też sobie dzisiaj kombinowałem że może dostaje jakieś lewe powietrze. Tylko że nie mam nawet kiedy zajrzeć pod maskę. Dzięki golden za szybkąreakcję. W sobotę zajrzę pod maskę. |
orion76 TOYOTA DRIVER Hiace i Yaris Bielsko-Biała | 2004-11-10 21:16:08 No właśnie tak też sobie dzisiaj kombinowałem że może dostaje jakieś lewe powietrze. Tylko że nie mam nawet kiedy zajrzeć pod maskę. Dzięki golden za szybkąreakcję. W sobotę zajrzę pod maskę. |
orion76 TOYOTA DRIVER Hiace i Yaris Bielsko-Biała | 2004-11-16 23:49:24 Hej.
serwisSj ni cholery nie wiem jaki mam ten gaźnik ale wygląda mi na najzwyklejszy (podobny był w mojej pierwszej corolci z 1983 roku). Zapłon mogę przestawić nie ma sprawy, tylko w którą stronę i jak dużo żeby wszystkiego nie schrzanić. Ostatnio jak miałem ustawiany zapłon w mojej pierwszej to działo się to z użyciem lampy stroboskopowej więc wyglądało profesjonalnie i aby to zrobić dobrze w partyzanckich warunkach potrzebuję dokładniejszych instrukcji. Odezwę się na priva jak się dobiorę do zapłonu i zorientuję w sytuacji. Nagaru na świecach nie ma bo je wymieniłem jakiś miesiąc temu razem z przewodami. A lewe powietrze to ja sam łapię jak mi znowu zaczyna gdakać auto. Dzięki za radę i sorry za poprzedniego posta w 3 egz (a mi wtedy wyskoczyło że nie wysłało he he a tu aż 3 razy wysłało) |
Tomaszkoss Starlet 1.3, Opel Ma ... Poznań | 2004-11-17 22:54:35 Jesli chodzi silnik jeszcze chwile gdy kluczyk jest w pozycji off to moim zdaniem dochodzi do samozaplonu albo czegos w tym guscie bo stacyjka odlacza iskre na aparacie zaplonowym. Z tego wnionskuje ze miesznka moze zapalac sie np od zle dobranych swiec o za duzej cieplocie i wtedy mieszanka sie zapala od swiec bez iskry przez jakis czas ewentualnie od nagaru na swiecach tudziez tlokach. Ale skoro piszesz ze wymieniales swiece niedawno to mzoe faktycznie niedopasowane ? i wtedy by to mialo tez wydzwiek wlasnie w niecheci do normalnej pracy autka - prychanie na skutek za szybkiego zaplonu itd ... |
Golden_Flyer TOYOTA DRIVER BMW 116 Gdańsk | 2004-11-18 08:18:17 No ale po wyłączeniu zapłonu elektrozawór powinien odcinać dopływ paliwa! |
orion76 TOYOTA DRIVER Hiace i Yaris Bielsko-Biała | 2004-11-29 20:32:51 Dzięki za zaangażowanie. Problem był w ustawionym zbyt wcześnie zapłonie. Po dokładnym instruktażu odważyłem się go przestawić i wszelkie problemy znikły. Wypada poowiedzieć tylko jedno: SerwisSJ leczy nawet na odległość! I za to mu publicznie bardzo dziękuję. :: Pozdrawiam mocno orionisko [ wiadomość edytowana przez: orion76 dnia 2004-11-29 20:35:43 ] |