| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
arsen SYMPATYCZNY GOŚĆ PRZYJEDŹ ZOBACZ!!!!! . | 2004-12-12 20:21:56 sprawdz szczotki ale póki kreci i pali to mechanikowi zarobic nie dawaj a ze lekko to lepij niz ciezko nie |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-12-13 10:24:01 prawdopodobnie bendix cos swiruje...
ale zakreca normalnie, czy jakos inaczej? Jakies dzwieki? |
skibers SYMPATYCZNY GOŚĆ OPEL ASTRA KOMBI, LA ... stalowa wola | 2004-12-13 14:07:07 moze silnika niemasz? |
Kamil_H SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107 1.3 Poznań | 2004-12-13 18:26:54 bendix |
kgs WAZ 21072 Warszawa | 2004-12-13 19:54:01 Zastanawiam się czy konieczna będzie wymiana i ile to moze kosztować |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2004-12-13 21:04:28 Z Doswiadczenia :
1)Sprawdzic i zrobic KONKRET mase 2)Sprawdzic i wymienic szczotki 3)Sprawdzic i wymienic tulejki-przesmarowac(i jak wymienic to tak zeby luzno bylo ale bez przesady,ale nie za mocno) 4)Sprawdzic czy nei jest gdzies upalony - 5)sprawdzic czy nie jest zweglony "elektrowylacznik" ktory w ten sposob moze stawiac opor pradowi. Z teorii - patrz ksiazka |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2004-12-14 10:52:29 "za lekko kreci"
czyli cos stawia opor, np brak szczotek, np zatarte tulejki, np. upalony el.magnes ktory stawia opor elektryczny i za malo pradu jest przekazywane na "krecenie". Najlepiej po rozruchu dotknac kabli i rozrusznika czy nie jest goracy - uwaga bo to kolo wydechu a ten moze byc goracy i to bardzo. |
kgs WAZ 21072 Warszawa | 2004-12-15 00:05:48 Kręci leciutko tak jakbym miał silnik bez kompresji |
Kamil_H SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107 1.3 Poznań | 2004-12-15 00:23:13 Ty no! My tu sie głowimy a to są naprawde 3 śruby! 15 min odkręcania razem z kombinowaniem jak to potem wyciągnąć. |
kgs WAZ 21072 Warszawa | 2004-12-15 00:55:12 Ja mam o tym na tyle mgliste pojęcie że boję się, że jak to ruszę pod gołym niebem to nie złoże jak trzeba. Poszukuję więc asystenta społecznego |
Krzysztof-Fleszer SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 2107 Krakow | 2004-12-18 20:06:53 Kurde ale nasralo watkow o rozruszniku.
Doklejam sie wiec do tego. Dzis z Jasiem majstrowalismy przy jego rozruszniku, bo "cykal" a nie chial krecic. Przyczyna byla dla mnie zaskakujaca - zasniedziala koncowka miedziawki co wychodzi z rozrusznika a przykreca sie ja do elektormagnesu. Zdjelismy to "oczko" wyczyscili, i zalutowali i zaklepali na nowo - jak reka odja!! Proponuje sprawdzac zawsze rozrusznik rowniez w ten sposob aby podpinac sie bezposrednio pod ten drut miedziany co z rozrusznika wychodzi - a dopiero jak w ten czas nie ozyje, to go rozbebeszac. |