Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() wit atu plus gdynia | 2002-11-05 13:58:05 warszawa m 20 czyli garbata, na niej też nauczyłem się jeżdzić.fajne auto z duszą |
![]() Klaudek Polonez Caro+ Warszawa | 2002-11-05 14:16:21 Moje spotkanie z FSO zaczelo sie od zoltego fiata ze zmieników bylem maly i strasznie mi sie podobal taki wehikol a "a teraz poldka mam i wszedzie nim dojezdzam" ![]() ![]() ![]() |
![]() Cosmo Miłośnik FSO PN 1,5/Warszawa M-20 Łódź | 2002-11-05 14:32:04 U mnie w domu od samego początku istnienia FSO, były w domu pojazdy spod znaku FSO.Wszystko zaczeło się od dziadka który pracując w Elektrociepłowni do stał w 51 Warszawkę M-20 jako samochód służbowy. Od razu się w nim zakochał, i jak odchodził na emeryture to Warszawka poszła razem z nim... i to było pierwsze FSO w rodzinie...zresztą jeźdżące do dziś.. ![]() Pierwszy samochód jakim jechałem do domu ze szpitala po urodzeniu to był Polonez wójka. Potem ojciec kupił Poloneza, no i zaczeło się... Razem z ojcem ślęczałem godzinami w garażu poznając tajniki budowy oraz dokonując podstawowych czynności obsługowych typu wymiana oleju, wieczna walka z hamulcami itp.... ![]() |
![]() OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2002-11-05 14:36:30 U mnie w rodzinie pojazdy ze stajni FSO miał tylkowujek... PF125p z Pewexu.... niezła fura.... potem był następny ale nie taki zrywny.... I na tym koniec... Dopiero jak zacząłem się naprawde interesować prawdziwymi samochodami, od zawsze , jak pamiętam, podobał mi się polonez..... ten jego kształt.... eeeeehhhhh.... a jak doszła wersja z 3. szybką i noskiem to bylo moje marzenie....spełniło sie....Ale kiedyś, na polskim "Auto rodeo " zobaczyłem poldka 3-drz.(coupe to chyba było) .... I w takim sie zabujałem.... Koledzy mi nie wierzyli że taki istnieje...ale pewnego razu pod nasz blok podjechał model o jakim im mówiłem... byli pełni podziwu...Polonez ale jakiś inny...- mówili...I do dziś to pamiętam....a także to iż nie mogę sie pogodzić z faktem że pewien właściciel PN coupe z silnikiem diesla nie chciał go sprzedać....bo był z niego zadowolony....Ja też bym był.... ![]() |
![]() Robaczek Polonez 1.6 GLI (LPG) WARSZAWA / WŁOCHY | 2002-11-05 14:59:27 U mnie zaczeło się od ojca on najpierw przerobił wszystkie modele syren potem PF125 i nim właśnie nasza rodzinka zwiedziła europę ( i nic się nie popsuło ![]() ![]() Pozdrawiam Robaczek |
![]() Toma Miłośnik FSO Polonez Coupe Konstantynów Łódzki | 2002-11-05 17:24:14 Moja przygoda z FSO zaczeła sie kiedy tata kupił fso 1500, póżniej było pare Polonezów Caro i Trucków, aż wreszczie dwa lata temu stałem sie szczesliwym posiadaczem Poloneza. I jak na razie nie myśle o innym autku. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() Wyrwizab (M) x | 2002-11-06 09:49:00 Nie pamietam, nie pamietam..Moze cie po prostu przy tym nie bylo ? ![]() |
![]() Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2002-11-06 11:51:08 Ja zapałałem "miłością" ![]() ![]() ![]() Niestety - nie dane było mi nim dłużej jeździć. po 2 miesiącach użytkowania i przejechania nim 2 tys. km kobieta kierująca Dacią pozbawiła mnie i Poloneza (kasacja) i nieco zdrowia - rehabilitacja nogi trwała ponad 3 miesiące. Nastąpiła przerwa w ujeźdzaniu pojazdów, trwająca prawie rok. Dopiero w maju 1996r. kupiłem kolejnego Poloneza, tym razem juz model Caro - którym mam szczęście jeżdzić do dzisiaj. Oczywiście w międzyczasie były też inne pojazdy - ale tylko z FSO ![]() |
![]() malusi FSO1500 Gliwice | 2002-11-06 12:08:48 Ja zaraziłem sie od ojca który miał już 3 fiaty a pierwszy jaki pamiętam to był włoski piękny niebieski ale niesety się rozsypał (podobno dlatego że był po jakimś taksówkażu) potem kupił następnego na którym uczyłem się jeźdić i robić pierwsze remonty , potem kupiliśmy następnego, potem kupiłem sobie ja a w krótce ojciec chce kupić następnego fiata. Tak więc u mnie to wirus rodzinny. ![]() |
![]() danielek77 Miłośnik FSO fso 125pME+LPG & Ka ... Łuków | 2002-11-06 18:29:09 U mnie pierwsza była warszawka m20-ale pomykałem nia jedynie jako pasażer-potem była przerwa a potem kanciak-i tak od 1988 do dzis!!!Moj pierwszy wozik dlatego darze go durzym sentymentem.No i nie liczac ojca jestem pierwszym jego włascicielem.Gdzie on nie był i czego nie widział- a teraz ma przerwe na zime w ciepłym garazu no i czas na mały remoncik!!! ![]() ![]() ![]() |
![]() rdt cinquecento nieruchome Radom | 2002-11-06 22:44:27 a u mnie byla : syrena potem byla druga syrena a potem niech sie zastanowie --- hmm ![]() Najmilej wspominam ta druga to byla 104 i byla rzecz jasna z fso A potem tak sie zlozylo ze dlugo dlugo nic a potem byl polonez A jak juz skoncze studia i bedzie jakas robottka to bedzie albo syrena albo polonez albo DF ale choruje jednak na syrene |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2003-07-08 13:21:01 Odświerzam temat ponieważ dołączyło do Nas wielu nowych kolegów i może w związku z tym podzielą się z nami jak załapali "bakcyla" FSO ![]() czekamy na wpisy |
![]() Venus Miłośnik FSO Opel Astra kombi FSO KOT KLUB | 2003-07-08 13:46:08 Mam wrazenie ze to juz gdzies pisalam, ale co mi szkodzi napisac raz jeszcze. W moim wypadku motorem FSO-manii byl i jest moj Facet OLO. Z niepokojem zauwazam ze mania postepuje samochody zaczynam ogladac pod kontem dokonanych zmian. A jesli chodzi o samochod Taty czyli prawie moj caly czas mysle o poprawkach, modyfikacjach i ulepszeniach. To juz chyba objawy manii. ![]() Venus |