Spadają wolne obroty -> czy to mikser?

Witam!
Sprawa dotyczy Escorta 97 1.6 16V Zetec:

Czasem, szczególnie przy zimnym silniku podczas jazdy mam problem z obrotami, które "standardowo" spadają.
Już się wypowiadałem na forum o "moich problemach" z falującymi obrotami, w końcu gazownik wymienił mi reduktor i troszke to pomogło (teraz nie gaśnie).

Ale ostatnio byłem u innego gazownika (w sumie przypadkiem) i stwierdził, że powodem moich problemów jest mikser, ponieważ mikser u mnie powinien być "toczony i wewnątrz rury", a mój nie jest wewnątrz rury doprowadzającej pow.

Czy myslicie, że ów mikser moze byc powodem problemów z obrotami, dodam, ze średnica zew mojego miksera to 70mm.


Z góry WIELKIE dzięki za jakiekolwiek ODPOWIEDZI!!!

Pozdrawiam
BziKu

Nigdy nie było dobrze.
Na początku było tragicznie, później po wymianie reduktora troszke lepiej, ale nigdy nie było idealnie dobrze.

Kabli, ani świec nie wymieniałem, bo gazownik stwierdził, że nie ma potrzeby, przebieg przy zakładaniu instalacji: 85000km, teraz mam 98000km.

Pozdro
BziKu

Filtr wymieniłem przy zakładaniu instalacji, ale kabli i świec nie wymieniałem
Tzn. pytałem się gazownika o to, ale jak założył instalke i niby przetestował to stwierdził, ze nie ma potrzeby wymieniać, bo chodzi ok. Szczerze mówiąc, to samochód podczas tych 13000km jazdy na gazie to "kichnal" mi może ze 3-4 razy.

Kurna, nie jestem fachowcem, skoro gazownik stwierdził, że nie trzeba to tak też zrobiłem.

Ale problemy ze spadającymi obrotami były i są, przeważnie tylko przy temp. silnika poniżej normalnej pracy, no i przeważnie podczas jazdy. Jak puszczę na luz to spadają do 500 obr/min i po chwili zwiększają sie do 1000.