Chłopaki padlo mi sprzegło :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Padlo mi sprzeglo , pedal zostal w podlodze , raz juz tak mialem , prawdopodobnie jest to samoregulacja linki - linka sie naciaga i w pewnym momencie zabardzo "odciaga " i cos blokuje, linka luzno chodzi a metalowa lapa do ktorej zaczepiona jest linka przy skrzyni , nie wraca sama na swoe miejsce po puszczeniu sprzegla, czy ktos wie co z tym zrobic , moze to cos innego niz samoregulacja ?? trzeba cos moze nasmarowac w skrzyni?? MK5 92 rok
  
 
Czesc!
Prawdopodobnie padl Ci samoregulator sprzegla (polksiezyc - to zakladane na pedla sprzegla z zabkami). Mogly wypasc zabki, zlamac sie sprezyna... Wymienia sie to wrednie, ale da sie zrobic. Koszt nowego ok. 50zl, tylko sa podobno 2 rodzaje. Jesli chodzi o lape sprzegla, to nie nasmarujesz jej bez wyciagania skrzyni.
Sprawdz ten polksiezyc, bo on powinien naciagac linke, jak pedal jest w pozycji spoczynkowej, to wtedy linka sie naciaga, jak nacisniesz pedal, to wtedy powinien byc zblokowany.
Ps. Jak chcesz, to napisz na priv mam gdzies taki polksiezyc...
  
 
A przy okazji zapytam, czy aby dostac się do łożyska wyciskowego trzeba się dużo namęczyc i co trzeba rozmątować ???

Bo coś niedobrego dzieje się z moim sprzęgłem i może to tylko łożysko ??

Dodam że to MKV 1,8D
  
 
no trzeba by chyba skrzynie biegow wyciagnac bo inaczej sie chyba nie da ja wymienialem wczoraj w swoim tarcze sprzeglowa ale sie troche z tym umeczylem 1.4i CVH
  
 
Chyba nie ma innej metody, niz wymontowanie skrzyni. Pozniej to juz banal... Aczkolwiek chyba warto przy okazji wymieniac komplet sprzegla, bo roboty troche przy tym jest...
  
 
Cytat:
2004-12-05 22:38:37, niesztof pisze:
Chyba nie ma innej metody, niz wymontowanie skrzyni. Pozniej to juz banal... Aczkolwiek chyba warto przy okazji wymieniac komplet sprzegla, bo roboty troche przy tym jest...



Nio tak, tylko łożysko to kwestia 50zł a komplet sprzegła około 300zł.
  
 
Cytat:
Nio tak, tylko łożysko to kwestia 50zł a komplet sprzegła około 300zł.


Oczywiscie zgadzam sie, tyle tylko ze jesli ktos nie potrafi zrobic tego sam, to robocizna kosztuje ok. 200zl. Tak wiec oszczednosc moze byc pozorna, tym bardziej ze zazwyczaj elementy sprzegla zuzywaja sie rownomiernie. Aczkolwiek rozumiem, ze watek finansowy jest tutaj bardzo istotny, sam ostatnio temat przerabialem...
  
 
Cytat:
2004-12-05 22:58:20, niesztof pisze:
Oczywiscie zgadzam sie, tyle tylko ze jesli ktos nie potrafi zrobic tego sam, to robocizna kosztuje ok. 200zl. Tak wiec oszczednosc moze byc pozorna, tym bardziej ze zazwyczaj elementy sprzegla zuzywaja sie rownomiernie. Aczkolwiek rozumiem, ze watek finansowy jest tutaj bardzo istotny, sam ostatnio temat przerabialem...



Tym bardziej że jeszcze czeka mnie rozrząd, i kto wie czy nie uszczelka pod głowicą.

A robocizna to we własnym zakresie. Mam warsztat naprawy ciężarówek
  
 
hmm , a mozna jezdzic z podnieta regulacja sprzegla ?? nie mam czasu a po odciagnieciu dzwigni przy skrzyni tam gdzie zaczepiona jest linka - wszystko msle ze pozornie jest ok
  
 
jestem wlasnie na etapie rozmow o prace i bez essiego jak bez reki , czy jezdzac tak narazie moge cos wykonczyc??
  
 
Cytat:
2004-12-06 09:03:37, wiechool pisze:
hmm , a mozna jezdzic z podnieta regulacja sprzegla ?? nie mam czasu a po odciagnieciu dzwigni przy skrzyni tam gdzie zaczepiona jest linka - wszystko msle ze pozornie jest ok



Ja tak jeździłem przez półtorej roku - a w czwartek jak stanął 40km od domu, tak czeka na wymianę całego sprzęgła - jutro ma być gotów.