Crash test malucha

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No chyba unikalne foto...A może nie?

  
 
lobuzy taki unikat rozbili
  
 
to hyba było przy 15 km/h
  
 
nie... Przy 140 wyjechaly zza budynku i trafily na opor powietrza
  
 
no dobra ale co to za fury jeszcze tam sa ? maluch, 127, garbek, r4,r5, 2cv. co to jest te zolte
  
 
Polo 1-tu jest artukuł o tym "wydarzeniu" ale fotka malca tylko 1. Test z 76 roku

www.winni-the-pooh.de/auto/ente/crash.htm


[ wiadomość edytowana przez: -SerU- dnia 2004-10-10 00:23:14 ]
  
 
O żesz ... ależ wersję rozbili . Dłuuuugoo szukam takiego oryginalnego dachu odsuwanego.
  
 
teraz ma przod ala nysa
  
 
moch'u laweta do wloch i na bank cos przytarasz
  
 
Cytat:
2004-10-10 00:46:18, beneq pisze:
moch'u laweta do wloch i na bank cos przytarasz


wiadomo
  
 
wow to bylo przy 40 km/h
  
 
no niezle, ale ciekawe czy ten maluch testowany byl wytrzymalszy niz te nasze?
  
 
mysle ze ,,te nasze,, przy by sie zdeka bardziej wgniotly.
  
 
nie koniecznie bo zwrućcie uwage ze to byo walone w płaska powierzchnie gdzie cała siłe przejmował cały przód jednakowo to zawsze troche mniej sie odkszcałca jakby walnął ciut pod skosem lub rogiem to by nie było co tam zbierac po nim
  
 
Tylko że podobno Ta wersja mam o wiele mocniejsza konstrukcje, było to rozważane gdy ktoś chciał wycinac taki dach
  
 
przeciez do opcjonalnego dach nikt by konstrukcji nie zmienial nie wiem czy wiesz ale ta cienka blaszka w ktorej wycieto dach nie stanowi zadnego wzmocnienia!!! wzmocnienie to slupki i tzw rama dachu
  
 
kiedyś wyhamowałem na dupie wektry przy prędkości 60-70 km, wektra stała na parkingu a mi na łuku uciekł prżód na vivo i centralnie ślizgnałem sie w wektre której tył poleciał od oderzenia 2 metry w lewo parkując w maluszku obok, nie miałem pasów zapiętych, myslałem że kolana zostawiłem pod kierownicą, poza tym tylko kierownica mi sie pogieła i z kabinie mały rozpiździel.
ale przód miałem w lepszym stanie niż ten na fotkach.

heh potem mał zakupy i po 3 dniach znów byłem mobilny
  
 
endriu125. to załatw mi taki daszek
  
 
No i rozbili 127...czego to sie nie robi dla ludzkości
A co do takiego daszku....hmm...na pewno nie były wzmacniane dlatego tylko ze jakaś dziura w dachu...
Taki dach oryginalny to raczej niełatwo dostać, ale jak sie chce to można założyć nieoryginalny z innego autka łatwo dostępnego...chociażby Micra ta kanciasta.
Takie dachy są też dostępne jako KITy montażowe uniwersalne.
Pzdr
  
 
Ja przy 50 wywaliłem w mur, to tylko się cegły posypały, ale to było zimą i miałem 1 cm lodu na masce, po deszczu. W momencie zderzenia lód podskoczył do góry i walnął na maskę...