| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-23 17:56:23 cześć.
no więc sprawa wygląda tak: znajomy pojechał Fordem Escortem '96 do sklepu, zaparkował itd. wraca, kluczyk do stacyjki i dupa. nie można ani ruszyć kierownicą, ani przekręcić kluczyka. koła wyprostowane, samochód pod kątem prostym do jezdni... jednym słowem kapota. jak to teraz zrobić żeby odblokować a nie popsuć? żeby airbag nie wystrzelił, ani żeby nie popsuć stacyjki?
ma ktoś pomysła jakiego? |
kabul F&F Sympatyk Corolla E11 Club Tropicana | 2006-02-23 18:22:50 te escorty tak maja
dasz rade przekrecic kluczykiem ale sie nameczysz i pokombinujesz sporo.Teraz juz sie tak bedzie caly czas dzialo.Te fordowskie kluczyki sa zabojcze... |
Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-23 21:43:28 no i już po zabawie. stacyjka rozwiercona, kable na krótko i "pajechali" ale było ciekawie, nie powiem |