MotoNews.pl
  

Doradźcie w kłopocie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W lipcu wymieniłem amorki i teraz mam wszystkie gazowe AL-CO.
W porównaniu do poprzednich oryginałów wymiana wniosła znaczącą poprawę, ale samochodzik się podniósł, zarówno przód jak i tył. Pod koniec października zostałem zmuszony do wymiany poduszek z przodu (te na górze Mcperson'a), bo mi sie jedna rozsypała. Po wymianie znowu samochód sie podniósł. Teraz wg mojej opinii przód jest za wysoko. Samochód zrobił sie niestabilny, kierowanie nim staje się powioli udręką. Stał się bardzo wrażliwy na ruchy kierownicą, dośc łatwo traci tor jazdy jak wpadnie w jakiś wiekszy dołek albo jak trafi na jakąś nierówność. Zastanawiam się czy jest to kwestia niedopasowania sprężyn (oryginalne) i amortyzatorów, czy też jeśli bym nawet zmienił sprężyny na twardsze to środek ciężkości jest na tyle wysoko że samochód będzie niestabilny. A może trzeba i twrdziej i niżej? Ogólnie auto sprawia wrażenie zbyt lekkiego do tych amorków jak się jedzie samemu, jak jest przynajmnie trzy osoby w środku jest już lepiej. Aaa, jeszcze jeden szczegół, troszkę ściąga mnie na prawo, ale tak mam od początku i opon mi nie ścinało.

I jeszcze jedna sprawa. Czy ktoś mi powie jak duzym problemem jest wymiana "pająka" przy zmianie biegów. Interesuje mnie też problem ewentualnej samodzielnej regulacji jesgo ustrojstwa, czy jest kłopotliwy. Kanał mam dostępny, pająka mozna bez problemów kupić.


Chłopaki pomożenie.

[ wiadomość edytowana przez: asterixgal dnia 2004-11-25 13:39:09 ]
  
 
Cytat:
2004-11-25 13:36:27, AsterixGal pisze:
... I jeszcze jedna sprawa. Czy ktoś mi powie jak duzym problemem jest wymiana "pająka" przy zmianie biegów. Interesuje mnie też problem ewentualnej samodzielnej regulacji jesgo ustrojstwa, czy jest kłopotliwy. Kanał mam dostępny, pająka mozna bez problemów kupić. Chłopaki pomożenie.



Regulacja jest banalna.
Ale musisz zaopatrzyć się w pomagiera.
Popuszczasz tylko jedną śrubkę (tą na obejmie przy wodziku) i ustawiasz sobie lewarek.
U mnie był kłopot z V biegiem po wyregulowaniu jest teraz super.

A co do zawieszenia.
Hm...
Niech sie wypowiedzą specjaliści
Ale zapewne trzeba obiżyć...
  
 
Asterixie... sam sobie odpowiedziałeś na pytania które zadałeś...
Też mam gazowe Alko ale mam też sprężyny H&R-y (obniżenie i utwardzenie) i sprawują się przecudownie - samochód sprawia wrażenie przyklejonego do asfaltu...
Włożenie gazowych amorków (a w szczególności Alko które są jeszcze twardsze od KYB-ów) do seryjnych sprężyn, zawsze (bynajmniej w przypadku Espero) wiązać się będzie z podniesiemem samochodu, a to równierz ma między innymi wpływ na to że samochód jest teraz "...bardzo wrażliwy na ruchy kierownicą i dośc łatwo traci tor jazdy..."

Co do pajączka to wymieniałem go pół roku temu, ale niestety nie samemu, tylko u Sławka... za nowego pajączka łącznie z wymianą zapłaciłem około 130pln? ale już dokładnie nie pamiętam...
  
 
o zawieszeniu nic nie mowie sa tutaj madrzejsi ode mnie w tych sprawach natomiast jesli chodzi o pajaczka to wlasnie ostatnia wizyta w ASO wizala sie rowniez z ta kwestia..tylko ze nie wymieniono mi calego pajaka a jedynie tulejki plastikowo gumowe..sam pajak byl w dobrym stanie..zmiana jest kolosalna skrzynia zaczela chodzic jak w nowym samochodzie..wymiana kosztowala robocizna+material niecale 100zl o ile pamietam..natomiast co ciekawe facet a wlasciwie dwoch robilo to bez kanalu..jeden siedzial w srodku i informowal drugiego co przesunac co dociagnac itp..a drugi o gory przy pomocy dlugiego klucza i szczuplych raczek bawil sie w regulacje..nie wiem na czym to dokladnie polega ale facet nabluzgal sie przy tym strasznie a i tak pierwsze podejscie okazalo sie niewystarczajace bo wyregulowal tak ze mi piatka z trudem wchodzilo..po dokonaniu popraweb jest malinowo..tylko ze naprawde nie wiem czy ta wymiana jest az tak banalna
  
 
Łukasz...czy jest konieczność wymiany odrazy kompletu sprężyn czy też wystarczy sam przód, tył jest w sumie lekki. Co ewentualnie można założyć żeby było lepiej i się nie spłukać do końca (od kadeta GSI, Ventury, jakieś inne tylko co). "Przewaliłem" forum wyszukiwarką i tylko zamęt w głowie mam, jedni to, drudzy tamto.
  
 
Asterixie, polecam:
Zaiweszenie ESPERO GT
Tutaj jest trocu o tym opisane
  
 
Kup sobie na przód zwykłe seryjne sprężyny Oplowskie od VECTRY B (na przód) i od KADETTA GSI (na tył)
Jedne i drugie obniżą Ci samochód i utwardzą jednocześnie.
Taką opcję własnie zastosował u siebie KaZaK na poniższej fotce:



Jedne i drugie możesz kupić używane na Allegro za jakieś grosze... Zmień sobie najpierw sam przód i zobacz w jakim stopniu to pomogło...

[ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2004-11-26 11:37:06 ]
  
 
Rozmawiałem z KaZak'iem. Zawieszenie mu się poprawiło, ale samochód jest za nisko jak na nasze drogi, Często zaczepia podwoziem (szczególnie wydechem) o krawęzniki i temu podobne elementy. Mówił tysz, że czasami ciężko jest w koleinach ze względu na niski "brzuszek".
Ja musze przede wszystkim usztywnić, ale te sprężyny które on założyło są za krótkie (może były juz wypracowane i się "złożyły") jak na moje potrzeby. Duzo jeżdżę poza miastem po nieciekawych drogach.
Muszę zrobić fotkę to pokaże WAM jak wysoko wisi mój Esperak-zgroza.
  
 
Cytat:
2004-11-26 11:35:18, ŁUKASZ_GAJER pisze:
Kup sobie na przód zwykłe seryjne sprężyny Oplowskie od VECTRY B (na przód) i od KADETTA GSI (na tył) Jedne i drugie obniżą Ci samochód i utwardzą jednocześnie.



A czy od Vectry A pasują? I czy są twardsze?
I czy ktoś wie ile takie sprężynki uzywane mogą kosztowć.
Oczywiście mowa tutaj o sprężynach w dobrym stanie
  
 
Nikt nie wie?

Kurna, mam okazje kupić sprężynki od Vectry A za 100zł.
Tylko, nie wiem czy będą pasować.
  
 
Zdaje sie, ze przod wyjdzie obnizony, tyl standard - w przypadku serii
  
 
No to standardowe pytanie...gdzie i konkternie jakie sprężyny kupić żeby utwardzic przód .... w rozsądnej cenie. Najchętniej w Warszawie. Tył narazie sobie odpuszczę.

[ wiadomość edytowana przez: asterixgal dnia 2004-12-01 10:09:36 ]
  
 
Cytat:
2004-12-01 09:29:35, QLogic pisze:
Zdaje sie, ze przod wyjdzie obnizony, tyl standard - w przypadku serii


Mam rozumieć, że bez problemowo pasują?
Jeśl tak to super.

Ja w zasadzie mam takie samo mażenie jak Asterix.
Po prostu, chcę trochu utwardzić samochód tanim kosztem, a, że przy okazji sie obniży, no cóż tez fajnie.
  
 
Tak sobie podzwoniłem wczoraj po fachowcach (dzisiaj pewnie też sobie podzwonię)... i jeden z nich zasugerował mi coś takiego:
otóż wg. niego za takie zachowanie samochodu winna jest zabieżnośc kół, a właściwie jej brak. Powiedział cos takiego-jak samochód idzie do góry to koła stają się zbieżne, jak się go opuszcza stają sie rozbieżne. To "stają " zastąpiłbym "mają tendencję", może brzmiało by to bardziej sensownie. Gośc twierdził że mieli podobny przypadek w innym samochodzie z takim samym zawieszeniem i korekta zbieżniści pomogła.
Co WY mi powiecie na ten temat, wierzyć mu czy nie?
Po wymianie amorków i poduszek nie była wykonywana korekta zabiezniości.
  
 
No raczej po kazdej interwencji w zawieszenie przednie nalezy ustawic zbieznosc. Nawet wymieniajac koncowke drazka i liczac sobie obroty - powinno sie
  
 
Nie żartuj, że nie zrobiłeś geometrii ?

Jaka beka

To masz swój powód...
  
 
Geometria jest OK, żadnych luzów,,aż się pan zdziwił.. Sprawdzone wczoraj w Daewoo ASO. Amortyzatory Sprawdzone, jest OK.
Co natępne sprawdzić, może oponki.GoodYear Ultragrip4. Bieżnika ok.5mm. Na ten sezon zimowy założyłem tylne na przód.
  
 
Cytat:
2004-12-08 07:06:29, AsterixGal pisze:
Geometria jest OK, żadnych luzów,,aż się pan zdziwił.. Sprawdzone wczoraj w Daewoo ASO.



hmmmm, a możesz powiedzieć jak oni to sprawdzili???
  
 
Profesjonalnie, do każdego koła zamontowali na feldze jakieś duże ustrojstwo, skalibrowali....i wydali wyrok..jest OK
  
 
hehe to ja wam cos napisze na fakcie

szczelilo mi lozyskowanie kolumny mc persona i wymienilem na oplowskie i git ale sprezyna tez byla hlasnieta wymienilem na oplowskie kadet i git niski troszku ale dobra
po czasie szczelilo to samo lozyskowanie i druga sprezyna wy mienilem ale z innej firmy sprezyna tyle ze z drugiej strony i troche jest krzywy a sprezyna tez jest z kadeta ale jezdze i chlapaczem zadzieram przy wyjezdzie z garazu
nastepnym razem kupuje sprezyny i zakladam lewa i prawa jednoczesnie