| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mmarco FSO 125p ME Tarnów | 2005-10-26 17:57:36 Czesc.
Napewno niejednego z Was drażnią słabo świecące kierunki lub przygasające światła stopu podczas włączenia migaczy. Ostatnio się nad tym zastanawiałem i postanowiłem coś z tym zrobić, chociaz moje nie swieciły tak słabo jak w innych tym podobnych samochodach. Przejdę do rzeczy żeby nie przeciągać. Potrzebne będzie: - przekaźnik do światel mijania typ 541 - ok 1,5m przewodu 1,5mm^2 wystarczy - bezpiecznik - 7 końcowek żenskich Na początek trzeba odkręcic skrzynkę bezpieczników aby dostać się do złączek z tyłu skrzynki. Szukamy niebieskiego kabelka, którym zasilane są kierunki odpinamy go od skrzynki i podpinamy do przekaźnika (zacisk 87). Kolelnym krokiem będzie doprowadzenie masy do przekaźnika (zacisk 85). Potem dorabiamy krótki kabelek zakończony po odu stronach koncówka żeńska i podpinamy jeden koniec do przekażnika (zacisk 86), a drugi do skrzynki bezpieczników w to miejsce skąd wypieliśmy ten niebieski kabelek, a więc mamy już sterowanie przekaźnikiem. Pozostaje tylko doprowadze zasilania. Prąd wziąłem prosto z akumulatora. Przewód ten należy zabezpieczy bezpiecznikiem i podłączyć go do (zacisku 30) w przekażniku. Oto właśnie w ten sposób mamy mocno swiecące kierunki które nie powodują przygaszania świateł stopu. Zabieg ten trwa ok 40 min. PS Może moderator strony FSO AK umieściłby tą poradę w dziale WW
Pozdrawiam Marek |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-10-26 19:33:04 Rzeźba nie warta zabawy Prosciej jest kupić elektroniczny przerywacz kierunków/świateł awaryjnych z ostatnich fiatów (w polonezach też chyba był - taki z siedmioma nóżkami) lekko przerobić instalacje elektryczną i mieć świety spokój.
Dodatkową zaleta tego przerywacza jest niezmieniająca się częstoitliwość mignieć ![]() |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-10-26 20:40:11 Leży/wisi dokładnie w tym samym miejscu co przerywacz awaryjnych. To taka plastikowa czarna skrzyneczka. Jak chcesz to gdzieś rozrysowałem schemat przeróbki instalacji pod ten przerywacz, będę musiał go tylko przerzucić na formę cyfrową. |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-10-26 20:55:21 Łatwiej jest zmienić na elektroniczny od Seja, który ma wielkosć przekaźnika i 3 wyprowadzenia jak oryginał. |
jacekes Miłośnik FSO 125p Poznań | 2005-10-26 20:59:51
Ale nic w temacie zmiennej częstotliwości migania kierunków nie poprawia. Przynajmniej u mnie nie poprawił. |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-10-26 21:17:49
Oj tam łatwiej Przeróbki w instalacji związane z przerywaczem kierunków awaryjnych są minimalne (trzeba dołożyć dwa przewody, poprzekładać trzy inne i przerobić/nabyć włacznik awaryjnych od caro) - 15 minut z przerwą na piwo.
Plusy: mamy awaryjne i kierunki w jednym przerywaczu, kierunki migają z taką samą częstotliwości, bez wzgledu na to czy silnik kręci 5 00 czy 5 000 rpm, wypiliśmy jedno piwo więcej - nerki będą zdrowsze
Minusy: niezauważyłem |
mmarco FSO 125p ME Tarnów | 2005-10-27 20:27:28 Czesc. Dzięki za odpowiedź ale w moim przypadku zmiana przerywacza na ten od Poloneza z 7 nóżkami nic nie dała (teraz mam od CC) bo problem tkwi w tym, że prąd jest brany z bezpiecznika, który jest dość mocno obciążony.
Pozdrawiam Marek [ wiadomość edytowana przez: mmarco dnia 2005-10-27 20:28:43 ] |
LifeGuard Miłośnik FSO Fiat 125p Personal E ... Warszawa | 2005-10-27 21:55:54
hose rozwiń to bo ja mam oddzielnie awaryny przerywacz i do kierunków oddzielnie... a chce to połączyć |
jose Miłośnik FSO '73 Warszawa (Las Palmas) | 2005-10-28 10:22:52
Żadna zoofilia puścić osobny przewód, poza tym u mnie nie ma tego problemu. Lepiej sobie posukaj dobrej masy na tylnych lampach, bo na pewno jej tam nie ma. |