Samara-lozyska kol tylnych

poyrzeba klucza chyba 32 oczkowego, ściągacz do łożysk , imadło.
Prasa jest bardzo przydatna , mam przykre doświadczenia jeśli chodzi o nabijanie dlatego sam na wiosnę to właśnie wciśnięcie łożyska załatwię w warsztacie, a tak szczerze to z jednym kołem u szwagra zeszło nam się ok 1/2 h, tyle że ja czekam czy mu sie nie rozsypie od nabijania, ale mineło już poł roku więc może nie. kumpel z roboty jak sam to robił w tiko to po miesiącu pojechał do warsztatu. a w samarze
- zdjąć bęben
- odbezpieczyć i odkręcić nakrętkę piasty
- ściągnąć ściągaczem piastę z czopu
- zdjąc pierścień osadczy
- położyć na rozsuniętych szczękach imadła piastę częścią zewnętrzną do gory ( nie stawiać) i wybić łożysko delikatnie
- odwrócić piastę i wykonac wszystko na odwrót
powodzenia