MotoNews.pl
9 Problem z pradem (74196/45) - NT
  

Problem z pradem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
Dzis rano niezle sie wkurzylem. Chcialem odpalic mojego Escorta a tu nic. Za pierwszym razem jak przekrecilem kluczyk to kontrolki sie normalnie zapalily a jak chcialem odpalic to wszystko zgaslo. Za drugim razem jak wlaczylem zaplon to kontrolki ledwo sie swiecily i jak chcialem odpalic to znowu zgasly. Dalo sie slychac delikatne pstrykanie, chyba w okolicy skrzynki z bezpiecznikami. Nie mam pojecia co sie moglo stac bo zawsze palil od kopa.
Dodam jeszcze,ze dwa dni temu podlaczylem sobie dodatkowe oswietlenie wnetrza w postaci 4 niebieskich diod. Podlaczylem je jednak pod oswietlenie w schowku( polce po stronie pasazera) i wlaczaja sie dopiero gdy wlaczam swiatla w samochodzie. Wydaje mi sie, ze nie mogly w zaden sposob rozladowac akumulatora bo przeciez nie swiecily sie w nocy. Zastanawia mnie to delikatne pstrykanie , ktore bylo slyszalne po wlaczeniu zaplonu ( bylo je slychac nawet jak nie ruszalem kluczykiem).
Macie jakies pomysly co to moze byc?
Czy te diody mogly w jakis sposob rozladowac akumulator ?


[ wiadomość edytowana przez: jaremo dnia 2004-12-14 19:06:33 ]
  
 
Hmm...jeśli to nie akumulator to widocznie coś popieprzyłeś z tym oświetleniem i to właśnie dodatkowe oświetlenie kradnie prąd
  
 
Sprawdz na poczatek akumulator czy jest dobry.

PS mnie elektryka tez znowu dopadla i kombica stoi porozkrecana w mak
  
 
WITAM
Objawy wskazuja na rozladowanie akumulatora!!
A to pstrykanie to nie ze skrzynki z bezpiecznikami !
  
 
Cytat:
2004-12-14 20:24:32, RaFaL_ZGora pisze:
WITAM Objawy wskazuja na rozladowanie akumulatora!! A to pstrykanie to nie ze skrzynki z bezpiecznikami !


Raczej bliżej rozrusznika
  
 
miałem takie objawy i to nie był akumlator ale rozrusznik .
  
 
moim zdaniem to akumulator!!!!! a jeśli jest ok no to chyba bedziesz musiał sie dostać do rozrusznika wydaje mi sie ze diody nie mają z tym nic wspólnego jeśli wcześniej świeciły i wszystko było z nimi wporządku no chyba ze gdzieś pozwierały sie ????
  
 
Mieliscie racje. To byla wina akumulatora. Dziwi mnie jednak, ze padl tak nagle...