Proszę o radę

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem już jak się montuje i ile kosztuje strumienica.Poradzcie
czy warto ją wstawiać zamiast katalizatora.Auto ma przebieg
200tys.to e36 318.Czy będzie głośniejsze?Czy poprawią się nieco osiągi.Podkreślam nieco bo wiem że cudów się nie spodziewam.
Czy ew.istnieje coś co można wstawić w miejsce katalizatora
(podejrzewam że mój już jest do kitu) co chociażby nie powodowało zbyt głośnej pracy uk.wydechowego?
Powiedzcie jak jest u Was.
Dzięki.
Niedawno założyłem LPG.Mam problem z falującymi obrotami
ale tylko na gazie.Gazownik mówi że te silniki tak mają (to silnik
na pasku rozrządu chyba M43) i proponuje podparcie silnika krokowego?Co wy na to i jaka może być przyczyna.
  
 
strumienica da ci guzik i nic więcej, jak masz uszkodzony kat. to wybij srodek i wstaw tam rurkę podobnej średnicy jak reszta układu(inaczej bedzie brzęczał i będą zawirowania i sonda ci zwariuje)
co do gazowników to większość piprzy głupoty aby tylko pozbyć się gościa jak juz zpłacił - "te typy tak mają, masz wszystko do wymiany poza ich oczywiście świetnie dobrana instalacją" to ich gadka powszednia, mi kazali wymienić pół samochodu a i stwierdzili ,że mam STARY płyn w chłodnicy!!!!! i powoduje to złą prace parownika : -płyn oczywiście mam idealny ale co ma piernik do wiatraka
poszukaj naprawde dobrego gazownika i ci pomoże
  
 
kolega chce wzmocnić samochód po tym jak założył gaz ale pewnie nie wie że na dzień dobry wygonił z silnika 20 kucyków
  
 
a tak w ogole yessong to czemu podejzewasz ze katalizator masz do kitu ? przerdzewial czy cos ? jesli by sie okazalo ze jednak jest do wymiany to mozna kupic jakis uniwersalny za oklo 250-300zl chcoiaz nie wiem czy to dobry sprzet...