| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2004-01-12 14:29:35 Powinno pasować, tylko z tego co pamiętam Lancia ma odwrotnie kolektory (tam gdzie ssący jest wydechowy), jeżeli sie nie mylę to kolega Bodzio z PTK ma tak zrobione( ale mogę się mylić). |
Analyzer Polonez Caro Warszawa | 2004-01-12 14:47:31 1,4 Rover też ma "zamienione" kolektory więc z układem wydechowym nie powinno być większego problemu |
Ireq ford capri Mk2 ford ... kraków | 2004-01-20 12:06:42 ..to jest to samo co zwykła głowica, powiem więcej że nic nie daje przełożenie samej głowicy- bo jest to samo jeśli chodzi o średnice zaworów i kanały dolotowe-wylotowe( jeśli mowa o głowicy ośmiozaworowej)..uszczelkę pod głowicę od Delty mam w swoim 2.0 i ma się ona swietnie-ale uwaga - jest b. gruba!.. |
Analyzer Polonez Caro Warszawa | 2004-01-23 17:17:27 ale Ireq chodzi właśnie o to aby do bloku fiata 2.0 założyć głowicę 16 zaworową od Lancii. sądzę, że to ma jakiś sens. |
SCHIL Miłośnik FSO Polonez Łódź | 2004-01-23 17:27:37
Tak jak pisałem poprzednio Bodzio z PTK ma tak zrobione. |
Grzegorz2107 Lada 21072 Västerås/Sverige | 2004-01-26 22:37:22 Jak Bodzio rozwiązał napęd rozrządu ?
Blok 1600 i 1800DOHC też będzie do tej głowicy pasował??? |
arturw Miłośnik FSO Peugeot 405/Peugeot ... Warszawa | 2004-02-10 16:32:55 Jeżeli średnica tłoka będzie 84 mm to powinno pasowac, ale były też starsze 1,6 któe miały tłoki 80 mm. |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2004-02-10 18:56:46 tyle to ja spokojnym dłubnieciem uzyskam na swoim 2.0 8V na gazniku |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2004-02-10 21:01:37
To integralka miała głowice 8V
Przy 16V na MPI to ja proponuje podnieść sobie poprzeczkę w okolice 180KM a jeśli z turbo to poniżej 200kucy bym się nie bawił w to |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2004-02-10 22:35:35 to Atu to padaka. Gosc pokazał co potrafi |
Analyzer Polonez Caro Warszawa | 2004-02-11 15:59:05 generalnie uważam że teoretycznie nie trzeba by przy głowicy nic robić ponieważ przekładamy całą głowicę z rozrządem, zaworami, kolektorami, wtryskami, komputerem.
Tłoki na pewno trzeba by wymienić na Lancii,oczywiście cały układ korbowo-tłokowy trzeba by wyważyć. |
Ramzes_II Lancia Kappa Dębica | 2004-02-11 19:52:38 Acha - no faktycznie. Wtrysk sie podłaczy - pikus I pewnie po tym zabiegu osiągniesz 150 KM ? Brawoo !! Toż Guy Croft tak prostych rzeczy nie wie ?? Chyba traci autorytet w moich oczach A teraz sensownie: Po pierwsze, nie wiem czy zdajesz sobie sprawe jak zmiana ilości zaworów wpływa na charakterystykę mocy i momentu obrotowego. Zauważ ze wszytskie silniki wielozaworowe to jednostki wysokoobrotowe, posiadające wysoko położony moment i moc maksymalną. Zupełnym przeciwieństwem tego jest silnik ośmiozaworowy, który wydaje sie byc spokojny i ułożony, nie przejawiający żadnych ambicji sportowych. Silnik 2.0 jest silnikiem który raczej nie za specjalnie bedzie lubiał wysokie obroty, a to wynika z jego długiego skoku który wynosi 90 mm w stosunku do rozmiaru tłoka 84 mm. Zasada rozpoznawania wysokoobrotowości silników polega na porównaniu srednicy tłoka do jego skoku - im skok mniejszy a srednica wieksza - tym silnik bedzie bardziej wysokoobrotowy a naprężenia kątowe w korbach i na wale będą mniejsze ze względu na mniejszy kąt ataku powracającego tłoka na wykorbienie wału. Duemila Fiata bynajmniej bedzie sie kręcic na 9.000 obr., ale trwałość tej jednostki nie bedzie rewelacyjna, poniewaz wynika to z samego założenia jego stosunku skoku to średnicy tłoka i powstającymi wówczas naprężeniami. Po drugie - naprawde chyba nie wiesz jak działa układ wtrysku i jezeli wydaje Ci sie ze pozostaje podłaczyc kabelki do bloku 132 to jestes w błędzie. NIe tędy droga - da sie zrobić - ale do tego trzeba speca - bynajmniej nie wypowiadam sie wiecej bo sie nie znam na tym. Po trzecie - do każdego silnika są inne czasy wałków rozrządu. Taki przypadkowe wachlowanie wałkami raczej nie da Ci pozytywnych rezultatów, ale zgłębinie tajemnicy rozrządu (po co to jest w silniku i jak działą i wpływa na charakterystyke silnika) pozwoliłoby Ci wyprostowac troche swój światopogląd w tym temacie. POwiem tyle - ze Fiat w DOHC ma akurat tą swietną możliwosc, ze każde koło rozrządu mozna przestawiac względem drugiego i badać zachowanie sie silnika w funkcji prędkosci obrotowej. Testował to kolega Seru i pisał gdzies o zmianach w osiągach jakie wystepują. NIe bede go powtarzał - dociekliwym proponuje poszukac na Forum. A co do regulacji rozrządu, tu ukłon oddałbym w kierunku regulowanych płynnie kół rozrządu. Na ten temat moze wypowiedzieć sie kolega Walezy, zresztą szczęsliwy ich posiadacz. Po czwarte - wywazenie układu korobowo-tłokowego - wpłynie pozytywnie na szybkobieżnosć silnika i jego kulturę pracy poprawiając ją znakomicie, ale z tego tytułu nie spodziewaj sie przyrostu mocy. Po piąte - Diabeł tkwi w szczegółach- i po to robi sie obróbkę głowicy, rozwiert i polerowanie kanałów, zakłada sie wieksze zawory, by poprawic napełnianie silnika - a tym samym zwiekszyc jego sprawność. Zakładanie nie przerobionej głowicy - to cofanie sie w temacie. Co zyskasz innymi pracami - stracisz na seryjnej głowicy. Po szóste - jeżeli przygotowywujemy tak silnik i bedziemy chcieli z niego te kucyki uwalniać czesciej niż raz w roku to silnik musi być przygotowany starannie, z minimalnymi luzami pasowania, ręcznym docieraniem panewek papierem sciernym przy montażu wału i korb, zachowanie najwyższej czystości i nie składany po prostu ot tak sobie na posadzce w garażu. I nie mówie to o remoncie na zasadzie - ee wał dobry - kupi sie tylko panewki, ee tłoki dobre kupie piercienie i założe, no.. ostatecznie zatulejuję silnik pod używane tłoki. Jeśli myslisz o profesjonalnym silniku który ma służyc Ci przez 200 -300 tys bezobsługowo - to tylko nowe tłoki i idealny szlif do nich cylindrów, szlif wału, wymiana panewek wałka pośredniego, wymiana obubowy wałków rozrządu, by uzyskać fabryczne cisnienie oleju. DOdatkowo co do tłoków i cylindrów, jako ciekawostkę Ci podam ze do mojego silnika 2.0 nad którym pracuję obecnie mam tłoki Federal Mogul garbate z silnika 1,8 z wkładką antyrozszerzeniową i zalecany luz montażowy tłok - cyliner przez producenta 0.04 został u mnie zmniejszony do wartości 0.018. Tłoki nie wsuwa, a wpycha sie do silnika. Sztuka polegać bedzie na dotarciu tego cuda by nie zakleszczyć tłoka w cylindrze, ale od czegoś jest też wstępne docieranie elektryczne. po siódme - a gdzie odchudzenie koła zamachowego, poprawienie smarowania silnika i inne drobiazgi które same w sobie uzupełniają dokonane modyfikacje ? Nie chce Cie zrazać, ani niczego Ci udowadniać. Chce Ci pokazac ze samo wzięcie kawałka silnika z jedneg auta i włożenie do drugiego nie przyniesie Ci oczekiwanych i wymarzonych KM.. |
Ireq ford capri Mk2 ford ... kraków | 2004-02-11 20:56:14 te, Wojo772!.. uszczelka jest gruba(ok1.7mm) bo ma specjalną konstrukcję z kilkuwarstwowymi przekładkami stalowymi i dodatkowymi wzmocnieniami między cylindrami, a nie dlatego że "sprężarka ładuje"! do odpręzania są tłoki a uszczelka jest do uszczelniania.. |
Analyzer Polonez Caro Warszawa | 2004-02-11 21:44:33
Jak to nie pasują przeciez są takie same (zależy od której Lancii)
silnik wtryskowy ma na bloku jedynie czujnik położenia wału korbowego i ewentualnie czujnik spalania stukowego - raptem 2 sztuki, sądzę że 2 czujniki na bloku to niezbyt wielkie wyzwanie
no przecież bierzemy głowicę z wałkami od Lancii a więc "czasy" też pozostawimy Lancii
przecież nie spodziewam się przyrostu mocy od wyważenia układu korbowo-tłokowego. ta operacja miała by jedynie zapewnić elegancką pracę tegoż układu
a kto powiedział żeby go nie odchudzać
a dlaczego smarowanie miało by być kiepskie. dodam że w planach byłaby chłodnica oleju
przecież nikt nie mówi że to będzie tania impreza ogólnie rzecz biorąc nie zniechęciłeś mnie takimi "mądrościami" ale skoro Ciebie zraża pare kabelków od ECU to wcalę się nie dziwię że wynajdujesz tyle różnych problemów (bez urazy Ramzes_II) |
OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2004-02-11 22:18:40 Jak sie zabierzesz za wkładanie tego to dopiero zobaczysz ile to roboty. Ja sam przekladałem silnik z poloneza do poloneza tydzień - zeszło sie na dopasowaniu kół pasowych - a byłem pewny ze mój 1.6DOHC i 2.0DOHC który był dawcą wspomy sa identyczne. Potem przyszły prbl z linką gazu i wydechem. A teoretycznie wszystko pasowało!
Przypadek Kilera - składanie zespołu napędowego z kilku różnych elementów - silnik dohc, skrzynia 131 - Ostatnio jeździł fiatem w grudniu - pieprzy sie z kolektorem wydechowym, bo żaden seryjny nie pasuje, oprócz tego musi upchnąć jakos chłodnicę, podpiąc sterowanie gazem i wykończyć mnóstwo innych pierdół. Takze naprawde z przekładkami jest w h.. roboty. A jeśli sie decydujesz na przekładke silnika poprzecznego to posłuchaj nas - taka operacja to nie jest włozyć, przykręcić. Czeka cie niesamowita ilosc małych pierdół które potrafia skutecznie zniechęcić. Czasami az sie wydaje że nic do niczego nie pasuje. Dajmy na przyklad czujnik połozenia wału - dorobienie mocowań, ustawienie, ew przeróbka koła pasowego... Ramzes nie stwarza problemów, tylko po prostu wie czym to pachnie. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |