Czy głowica pasuje??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zastanawiam się jak by się miało następujące połączenie: głowica Lancia Delta HF Integrale + blok Fiat 2.0. Czy wogóle jest jakaś szansa, że to będzie pasować. Średnica i skok tłoka są identyczne. Może ma ktoś uszczelki pod głowicę Fiata i Lancii (nowe, zużyte, zeskanowane, ...) można by porównać.
  
 
Powinno pasować, tylko z tego co pamiętam Lancia ma odwrotnie kolektory (tam gdzie ssący jest wydechowy), jeżeli sie nie mylę to kolega Bodzio z PTK ma tak zrobione( ale mogę się mylić).
  
 
1,4 Rover też ma "zamienione" kolektory więc z układem wydechowym nie powinno być większego problemu
  
 
..to jest to samo co zwykła głowica, powiem więcej że nic nie daje przełożenie samej głowicy- bo jest to samo jeśli chodzi o średnice zaworów i kanały dolotowe-wylotowe( jeśli mowa o głowicy ośmiozaworowej)..uszczelkę pod głowicę od Delty mam w swoim 2.0 i ma się ona swietnie-ale uwaga - jest b. gruba!..
  
 
Od delty uszczelka gruba, bo sprężarka "grubo" powietrza pcha w te cylindy
A oprócz "zamienionych" kolektorów to nie jest też po drugiej stronie króciec do cieczy chłodzącej (trójnik) ??
  
 
ale Ireq chodzi właśnie o to aby do bloku fiata 2.0 założyć głowicę 16 zaworową od Lancii. sądzę, że to ma jakiś sens.
  
 
Cytat:
2004-01-23 17:17:27, Analyzer pisze:
ale Ireq chodzi właśnie o to aby do bloku fiata 2.0 założyć głowicę 16 zaworową od Lancii. sądzę, że to ma jakiś sens.



Tak jak pisałem poprzednio Bodzio z PTK ma tak zrobione.
  
 
Jak Bodzio rozwiązał napęd rozrządu ?
Blok 1600 i 1800DOHC też będzie do tej głowicy pasował???
  
 
Jeżeli średnica tłoka będzie 84 mm to powinno pasowac, ale były też starsze 1,6 któe miały tłoki 80 mm.
  
 
Generalnie rzecz biorąc z tego co zdążyłem się zorietować to do bloku Fiata 2.0 (tłoki 84 mm) będzie pasować głowica od każdej (chyba ) Lancii 2.0 (tłoki 84 mm).
Byłby wypas taki Polder 2.0 turbo 16V MPI, miałby ze 150 koni.
  
 
150 koni
tyle to ja spokojnym dłubnieciem uzyskam na swoim 2.0 8V na gazniku bez turbo i 16 zaworów tez mi wyczyn...
  
 
Cytat:
2004-01-20 12:06:42, Ireq pisze:
..to jest to samo co zwykła głowica, powiem więcej że nic nie daje przełożenie samej głowicy- bo jest to samo jeśli chodzi o średnice zaworów i kanały dolotowe-wylotowe( jeśli mowa o głowicy ośmiozaworowej).. (...)


To integralka miała głowice 8V

Cytat:
2004-02-10 18:56:46, Ramzes_II pisze:
150 koni
tyle to ja spokojnym dłubnieciem uzyskam na swoim 2.0 8V na gazniku bez turbo i 16 zaworów tez mi wyczyn...


Też mam zamiar +/- tyle uzyskać głównie przy pomocy gaźników i jak kasa pozwoli to może później czegoś jeszcze .
Przy 16V na MPI to ja proponuje podnieść sobie poprzeczkę w okolice 180KM a jeśli z turbo to poniżej 200kucy bym się nie bawił w to .
  
 
po prostu myślę o rzeczach realnych
jak pomyślę że chce wyciągnąć 150 koni i wyjdzie z tego 200 to będę miło zaskoczony
a jak napalę się na 200 a wyjdzie 180 to będę lekko zawiedziony

a tak poważnie, to byłby niezły odpał, można by się ścignąć z tym Atu 2.9 V6
  
 
to Atu to padaka. Gosc pokazał co potrafi niezły madafaka
  
 
Cytat:
2004-02-10 21:31:17, Analyzer pisze:
po prostu myślę o rzeczach realnych
jak pomyślę że chce wyciągnąć 150 koni i wyjdzie z tego 200 to będę miło zaskoczony....


Najpierw muszisz wiedziec jaki zakres prac należy wykonac i co musi być zrobione. Czyli - odchudzanie, wywazanie, inne tłoki, wieksze zawory,przefazowany rozrzad + inne wałki, inny gaznik (gazniki), dokładne pasowanie elemantów ciernych itp. itd
Sama głowica da Ci tyle co.... prawie nic... a co orobisz sie to Twoje.
Sorki za uszczypliwosc, ale od myslenia ile wyjdzie Ci koników - moc Ci nie urośnie - musisz miec konkretny plan działania, a nie suche przypuszczenia rzedu:
magnetyzer + 7 KM
swiece + 4 KM
filtr powietrza + 4 KM itd... bo to po prostu rozbraja...
  
 
generalnie uważam że teoretycznie nie trzeba by przy głowicy nic robić ponieważ przekładamy całą głowicę z rozrządem, zaworami, kolektorami, wtryskami, komputerem.
Tłoki na pewno trzeba by wymienić na Lancii,oczywiście cały układ korbowo-tłokowy trzeba by wyważyć.
  
 
Acha - no faktycznie. Wtrysk sie podłaczy - pikus to tylko pare czujników wiecej - a co tam... rozrząd juz oczywiscie pewnie optymalny i w super stanie. No tak nie ma co tykac głowicy TŁoki od Lanci.... ależ to oczywiste, po co robić podfrezowania w orginalnych tłokach do ośmiozaworówki - szłyszysz Bodzio ? orobiłes sie a mogłes dać tłoki od Lanci. A pierscienie dasz od czego ? bo od 132 nie pasują - inna grubosć pierscieni. Tez od Lanci ? bagatelka - takie tłoki to jedyne 2.000 zł za komplecik... Weź to pod uwagę.
I pewnie po tym zabiegu osiągniesz 150 KM ? Brawoo !! Toż Guy Croft tak prostych rzeczy nie wie ?? Chyba traci autorytet w moich oczach Niech moc bedzie z Tobą !

A teraz sensownie:
Po pierwsze, nie wiem czy zdajesz sobie sprawe jak zmiana ilości zaworów wpływa na charakterystykę mocy i momentu obrotowego.
Zauważ ze wszytskie silniki wielozaworowe to jednostki wysokoobrotowe, posiadające wysoko położony moment i moc maksymalną. Zupełnym przeciwieństwem tego jest silnik ośmiozaworowy, który wydaje sie byc spokojny i ułożony, nie przejawiający żadnych ambicji sportowych. Silnik 2.0 jest silnikiem który raczej nie za specjalnie bedzie lubiał wysokie obroty, a to wynika z jego długiego skoku który wynosi 90 mm w stosunku do rozmiaru tłoka 84 mm. Zasada rozpoznawania wysokoobrotowości silników polega na porównaniu srednicy tłoka do jego skoku - im skok mniejszy a srednica wieksza - tym silnik bedzie bardziej wysokoobrotowy a naprężenia kątowe w korbach i na wale będą mniejsze ze względu na mniejszy kąt ataku powracającego tłoka na wykorbienie wału. Duemila Fiata bynajmniej bedzie sie kręcic na 9.000 obr., ale trwałość tej jednostki nie bedzie rewelacyjna, poniewaz wynika to z samego założenia jego stosunku skoku to średnicy tłoka i powstającymi wówczas naprężeniami.

Po drugie - naprawde chyba nie wiesz jak działa układ wtrysku i jezeli wydaje Ci sie ze pozostaje podłaczyc kabelki do bloku 132 to jestes w błędzie. NIe tędy droga - da sie zrobić - ale do tego trzeba speca - bynajmniej nie wypowiadam sie wiecej bo sie nie znam na tym.

Po trzecie - do każdego silnika są inne czasy wałków rozrządu. Taki przypadkowe wachlowanie wałkami raczej nie da Ci pozytywnych rezultatów, ale zgłębinie tajemnicy rozrządu (po co to jest w silniku i jak działą i wpływa na charakterystyke silnika) pozwoliłoby Ci wyprostowac troche swój światopogląd w tym temacie. POwiem tyle - ze Fiat w DOHC ma akurat tą swietną możliwosc, ze każde koło rozrządu mozna przestawiac względem drugiego i badać zachowanie sie silnika w funkcji prędkosci obrotowej. Testował to kolega Seru i pisał gdzies o zmianach w osiągach jakie wystepują. NIe bede go powtarzał - dociekliwym proponuje poszukac na Forum.
A co do regulacji rozrządu, tu ukłon oddałbym w kierunku regulowanych płynnie kół rozrządu. Na ten temat moze wypowiedzieć sie kolega Walezy, zresztą szczęsliwy ich posiadacz.

Po czwarte - wywazenie układu korobowo-tłokowego - wpłynie pozytywnie na szybkobieżnosć silnika i jego kulturę pracy poprawiając ją znakomicie, ale z tego tytułu nie spodziewaj sie przyrostu mocy.

Po piąte - Diabeł tkwi w szczegółach- i po to robi sie obróbkę głowicy, rozwiert i polerowanie kanałów, zakłada sie wieksze zawory, by poprawic napełnianie silnika - a tym samym zwiekszyc jego sprawność. Zakładanie nie przerobionej głowicy - to cofanie sie w temacie. Co zyskasz innymi pracami - stracisz na seryjnej głowicy.

Po szóste - jeżeli przygotowywujemy tak silnik i bedziemy chcieli z niego te kucyki uwalniać czesciej niż raz w roku to silnik musi być przygotowany starannie, z minimalnymi luzami pasowania, ręcznym docieraniem panewek papierem sciernym przy montażu wału i korb, zachowanie najwyższej czystości i nie składany po prostu ot tak sobie na posadzce w garażu. I nie mówie to o remoncie na zasadzie - ee wał dobry - kupi sie tylko panewki, ee tłoki dobre kupie piercienie i założe, no.. ostatecznie zatulejuję silnik pod używane tłoki. Jeśli myslisz o profesjonalnym silniku który ma służyc Ci przez 200 -300 tys bezobsługowo - to tylko nowe tłoki i idealny szlif do nich cylindrów, szlif wału, wymiana panewek wałka pośredniego, wymiana obubowy wałków rozrządu, by uzyskać fabryczne cisnienie oleju. DOdatkowo co do tłoków i cylindrów, jako ciekawostkę Ci podam ze do mojego silnika 2.0 nad którym pracuję obecnie mam tłoki Federal Mogul garbate z silnika 1,8 z wkładką antyrozszerzeniową i zalecany luz montażowy tłok - cyliner przez producenta 0.04 został u mnie zmniejszony do wartości 0.018. Tłoki nie wsuwa, a wpycha sie do silnika. Sztuka polegać bedzie na dotarciu tego cuda by nie zakleszczyć tłoka w cylindrze, ale od czegoś jest też wstępne docieranie elektryczne.

po siódme - a gdzie odchudzenie koła zamachowego, poprawienie smarowania silnika i inne drobiazgi które same w sobie uzupełniają dokonane modyfikacje ?

Nie chce Cie zrazać, ani niczego Ci udowadniać. Chce Ci pokazac ze samo wzięcie kawałka silnika z jedneg auta i włożenie do drugiego nie przyniesie Ci oczekiwanych i wymarzonych KM..
  
 
te, Wojo772!.. uszczelka jest gruba(ok1.7mm) bo ma specjalną konstrukcję z kilkuwarstwowymi przekładkami stalowymi i dodatkowymi wzmocnieniami między cylindrami, a nie dlatego że "sprężarka ładuje"! do odpręzania są tłoki a uszczelka jest do uszczelniania..
  
 
Cytat:
A pierscienie dasz od czego ? bo od 132 nie pasują - inna grubosć pierscieni



Jak to nie pasują przeciez są takie same (zależy od której Lancii)

Cytat:
Wtrysk sie podłaczy - pikus to tylko pare czujników wiecej



Cytat:
i jezeli wydaje Ci sie ze pozostaje podłaczyc kabelki do bloku 132 to jestes w błędzie. NIe tędy droga - da sie zrobić - ale do tego trzeba speca



silnik wtryskowy ma na bloku jedynie czujnik położenia wału korbowego i ewentualnie czujnik spalania stukowego - raptem 2 sztuki, sądzę że 2 czujniki na bloku to niezbyt wielkie wyzwanie

Cytat:
do każdego silnika są inne czasy wałków rozrządu



no przecież bierzemy głowicę z wałkami od Lancii a więc "czasy" też pozostawimy Lancii

Cytat:
wywazenie układu korobowo-tłokowego ... ale z tego tytułu nie spodziewaj sie przyrostu mocy.



przecież nie spodziewam się przyrostu mocy od wyważenia układu korbowo-tłokowego. ta operacja miała by jedynie zapewnić elegancką pracę tegoż układu

Cytat:
a gdzie odchudzenie koła zamachowego



a kto powiedział żeby go nie odchudzać

Cytat:
poprawienie smarowania silnika



a dlaczego smarowanie miało by być kiepskie. dodam że w planach byłaby chłodnica oleju

Cytat:
takie tłoki to jedyne 2.000 zł za komplecik



przecież nikt nie mówi że to będzie tania impreza

ogólnie rzecz biorąc nie zniechęciłeś mnie takimi "mądrościami" ale skoro Ciebie zraża pare kabelków od ECU to wcalę się nie dziwię że wynajdujesz tyle różnych problemów (bez urazy Ramzes_II)
  
 
Jak sie zabierzesz za wkładanie tego to dopiero zobaczysz ile to roboty. Ja sam przekladałem silnik z poloneza do poloneza tydzień - zeszło sie na dopasowaniu kół pasowych - a byłem pewny ze mój 1.6DOHC i 2.0DOHC który był dawcą wspomy sa identyczne. Potem przyszły prbl z linką gazu i wydechem. A teoretycznie wszystko pasowało!
Przypadek Kilera - składanie zespołu napędowego z kilku różnych elementów - silnik dohc, skrzynia 131 - Ostatnio jeździł fiatem w grudniu - pieprzy sie z kolektorem wydechowym, bo żaden seryjny nie pasuje, oprócz tego musi upchnąć jakos chłodnicę, podpiąc sterowanie gazem i wykończyć mnóstwo innych pierdół.
Takze naprawde z przekładkami jest w h.. roboty. A jeśli sie decydujesz na przekładke silnika poprzecznego to posłuchaj nas - taka operacja to nie jest włozyć, przykręcić. Czeka cie niesamowita ilosc małych pierdół które potrafia skutecznie zniechęcić. Czasami az sie wydaje że nic do niczego nie pasuje. Dajmy na przyklad czujnik połozenia wału - dorobienie mocowań, ustawienie, ew przeróbka koła pasowego...
Ramzes nie stwarza problemów, tylko po prostu wie czym to pachnie.



-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."