Kontrolka cisnienia oleju

witam
wiem że temat był już kilka razy wałkowany, ale przewałkowałem wyszukiwarkę i nie mogłem znaleźć tego wątku

drodzy koledzy moje pytanie tyczy się czasu gaśniecia kontrolki ciśnienia oleju przedewszystki na zimnym silniku??
Chodzi mi o silnik X30XE. Gdy odpalam go po nocy w garażu zanim owa lampka zgaśnie potrafi minąc 10 sek lub nawet więcej, natomiast jak auto przenocuję na dworku i temperatura spadnie kilka kresek poniżej zera czast ten się wydłuż nawet dukrotnie

Za to przy ciepłym silniku gaśnie od razu lub po 3 sek zależy jak długo stał...
Pomóżcie co z tym robić.... rozmawiałem z mechanikiem bez zastanowienia powiedział że to wina pompy olejowej, chcę się tylko upewnić czy naprewno, bo jak wymienię pompę (koszty są nie małe) a okaże się że nadal jest tak samo to będę w ogromnym szoku.........

a dodam jeszcze że dziś rano bym na sprawdzeniu ciśnienia manometrem. Auto oczywiście stało całą noc.... no i okazało się ze przez 15 sek od uruchomienia 0 wskazań na zegarze, a później sekunda i jest około 3,2 bara

prosze o poradę, to chyba nie jest do końca normalne zachowanie

Witam
Gdzieś to było chyba opisane - winna jest pompa oleju, a dokładnie jakaś nieszczelność w niej lub podkładce ?
Po prostu olej po dłuższym czasie ścieka z układu olejenia z powrotem do miski olejowej i początkowo pompa pracuje na sucho.

Niezależnie od przyczyny zrób coś z tym natychmiast, bo jak piszesz jest tak co rano, a praca panewek bez "filmu olejowego" to po prostu zabójstwo !! i mogą Cię czekać spore koszty.

PZDR

[ wiadomość edytowana przez: musasi dnia 2005-02-01 19:01:11 ]

Już o tym pisałem, ale dziwny traf - post został skasowany!!!
Winna jest napewno pompa oleju jak napisał Musasi. Zanim kupisz nową to mała rada: Po pierwsze wyjmij starą i rozkręć. Zobacz czy dekielek jest dobrze przykręcony i czy obudowa nie jest wyrobiona. sprawdź szczelinę między dekielkiem a kołami i zaworek regulujący ciśnienie - grzybem może stoi!!. Miałem kiedyś Kadeta i 2 lata tak jeździłem( dwie śrubki były luźne i pompa rano ssała powietrze)
Po drugie: od rocznika 97 była inna pompa- większe koła, inny smok i śruby 8mm zamiast 6mm do przykręcenia miski

witam
kryzys zażegnany.....
wczoraj postanowiłem sam się przekonać co się dzieje... spóściłem cały olej i odkręciłem pierwszą miskę olejową, i okazało się że na jej dnie jest mnustwo brudu przy daleszy oględzinach wszyły jeszcze dwa dosyć znaczące fakty, otóż zabrudzona była również dość znacznie siatka smoka olejowego oraz co najważniejsze luźna była jedna śróba mocująca smok do pompy.... postanowiłem to wszystko wyczyścić smok założyłem na "silikon" a śróby dociągnąłem na specjalny klej coby się już nie zluzowały.... efekt mnie poprostu zaskoczył dziś rano zapaliłem auto i dosłownie po 2 sekundach kontrolka juz zgasła, dla porównania dzień wcześniej trwało to około 17 sekund - poprostu szok.....
ale najważniejsze że na chwilę obecną zaoszczędziłem bardzo dużo kasy którą musałbym włożyć w remont