Nadmiar paliwa...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Gdy wlewamy płyn do spryskiwaczy do specjalnie przeznaczonego do tego zbiorniczka, to gdy wlejemy go za dużo, jego nadmiar wylewa się specjalnym odprowadnikiem i leje się gdzieś na asfalt w okolicach przedniego lewego nadkola...
A jak jest z benzynką?
Jest tam też coś takiego?
Dlaczego pytam?
Chyba popsuł mi się wskaźnik od ilości paliwa bo wskazywał mi podczas jazdy na kompletne zero. Podjechałem na Shell'a i w momencie gdy cena doszła już do 30pln to zaczęło mi lać benzyną spod samochodu a dokładnie spod prawego tylnego koła !!!
Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem
  
 
Łukasz a moze masz uszkodzony bak ??
  
 

Chyba masz dziure w baku (ja tak miałem w poldku)........to pistolet Ci nie odbił przy pełnym baku........dziwne
  
 
Chyba nie pozostaje nic innego jak wejść pod auto rozpoznać to organoleptycznie być może, że jeżdząc na gazie nie tankowałeś zbyt czesto petrolu i woziłeś w baku wodę, która zrobiła swoje, nie mozna wykluczyc też uszkodzenia mechanicznego.
  
 
Może nie bak, ale przewód odpowietrzający, może się poluzowało złącze (opaska) może nawet pękł ! Po tych mrozach można się tego spodziewać
  
 
No i masz babo placek, a to wszystko przez gassss..
Pewnie jeździłes z prawie pustym zbiornikiem i pewnie coś przegniło od braku smarowania przez paliwko...
Musisz zanurkować pod swojego zgazowanego potwora i własnymi oczyma podejżeć co tam chowa pod ... kufrem
  
 
U mnie jest to samo.
Ja mam instalacje z opcja podlaczenia butli pod wskaznik paliwa. Tez na benzynie wskazuje mi zero ale z baku sie nie leje...

Musze przejzec instalcje elektryczna do gazu.. prawdopodobnie przy takiej opcji jest zakladany przekaznik i w te mrozy szlak go trafil.
  
 
Z tym wyciekiem stawiałbym na diagnozę HenBasa.

Tutaj jest rysunek całego układu zbiornika paliwa.
Do zbiornika idzie rura główna i odpowietrzająca. Może faktycznie gdzieś się coś rozszczelniło.

Jako ciekawostkę podam za to inny przypadek który znam z TICO. Grasowała szajka złodziei paliwa, która przecinała przy zbiorniku rurę główną i przez powstały otwór kradła ze zbiorników paliwo
Właściciel samochodu jeździł sobie spokojnie (bo kto codziennie sprawdza stan paliwa) aż do momentu tankowania do pełna.
Wtedy efekt był wiadomy ...
Ale w TICO rura jest zaraz za kołem tylnym a w Espero wymagałoby to trochę gimnastyki

Pozdrawiam
------------------
.O.O.