Nie moge dostac sie do auta!!! POMOCY!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
panowie jaki jest sposob aby dostac sie do auta w ktorym padla bateria...?
Normalnie zrobilbym to kluczykiem ale niestety miesiac temu probowali wlamac mi sie do auta i polamali mi wszystkie wkladki...
Niestety nie zdazylem wymienic ich.... No i mam problem.
Dziwna ta sytuacja jest pod tym wzgledemiz aku ma pol roku i napewno nie zostawilem wlaczonej ani lampki ali tez nie bylo zadnego zwarcia... ale to inna sprawa.

Nie chcialbym wchodzic przez szybe... czy jest mozliwosc dostania sie do aku?

Dzieki za pomoc.

Arek
  
 
Przez kufer.Poszukaj na form bo gdzieś to już było.
  
 
Jak wyłamane wszystkie wkładki, to pewnie od kufra też. DrA pisał kiedyś, że można grill ściągnąć i od spodu maskę otworzyć. Wtedy zmieniasz bateryjkę i wio.
  
 
Wiem, ze podobno mozna maske tez od dolu otworzyc, czy to prawda?

a jak z tym grilem?
Czy trzeba go wylamac???? Bo nie widze innej mozliwosci odkrecenia go?

Dodam tak dla formalnosci ze to Oma A 93r.

Arek
  
 
Wiem, ze podobno mozna maske tez od dolu otworzyc, czy to prawda?

a jak z tym grilem?
Czy trzeba go wylamac???? Bo nie widze innej mozliwosci odkrecenia go?

Dodam tak dla formalnosci ze to Oma A 93r.Aha zamki wszystkie wylamane.........(((


Arek
  
 
Masz hak.
Podaj napięcie przez styki gniazda przyczepy i jazda

pozdr,
Robert
  
 
Swietny pomysl!!!!!
A wiesz jak to podlaczyc?

bede niesamowicie wdzieczny za pomoc !!!!!!!

Arek
  
 
Hmm, najlepsze pomysły to na priv, wysłałem Ci swój
JaC


Cytat:
Swietny pomysl!!!!!
A wiesz jak to podlaczyc?
bede niesamowicie wdzieczny za pomoc !!!!!!!

  
 
Nie wiem, który to styk, ale jeżeli masz woltomierz, to tam powinno być jeszcze jakieś napięcie.
Kłopot taki, że zwykle na gnieździe do haka nie występuje plus jako taki szczególnie przy wyłączonym zapłonie, bo niby po co ???
Co innego, jakbyś zostawił na włączonych światłach postojowych
Albo z naciśniętym hamulcem
Czyli mój pomysł
JaC


[quote]
Czekaj, czekaj )
Bede probowal podpiac plus przez gniazdo od przyczepy i tu mi potrzebna wskazowka (moze jakis schemacik) gdzie go podpiac.
[quote]
  
 
To moze inaczej jakie moge szkody wyrzadzic poprzes rozne proby podania plusa przez gniazdo przyczepy?
  
 
Ludzie pomocy !!!!!!!!!!!!!!

Podpialem zasilanie pod gniazdo od przyczepy ale nic tylko swiatla, zamek widocznie jest rozpiety........

Pomocy!!!!!!!!!!
  
 
Cytat:
2005-01-04 15:07:33, Arek331 pisze:
Podpialem zasilanie pod gniazdo od przyczepy ale nic tylko swiatla



Cholera, przepatrzyłem jeszcze schematy elektryczne, TD ma rację - ta sztuczka zadziała tylko jeśli ktoś zostawił włączone światła i mu się przez to rozładował akumulator.

Albo jak ma 13-pinowe gniazdo przyczepy, ale to już inna historia

Z hamulcem toby trzeba mieś dostęp do dzwigni od zewnątrz, na tyle aby poruszyć pedałem, nie wiem czy to jest praktycznie możliwe "z gleby".

przepraszam i pozdrawiam
Robert
  
 
A może spróbuj od góry odchylić drzwi i zakrzywionym drutem
wyszarpnąć blokadę drzwi, tych drzwi, lub po drugiej stronie przy
pomocy drugiej osoby.

W kazdym miescie jest jakiś specjalista od otwierania zamków
/drzwi/, który ma zezwolenie z Ko-Mendy Pol. ale nie złodziej, on Ci
na pewno otworzy. Zadzwoń na policję jeśli sobie nie poradzisz.

Ja to wiem bo u mnie właściciel parkingu ma takie uprawnienia-
nie żartuję.

Pozdr.
  
 
Ja Arkowi wysłałem na priv, jak ma wejść plusem do elektryki, ale widocznie uparty jest i chce po swojemu
JaC


Cytat:
Cholera, przepatrzyłem jeszcze schematy elektryczne, TD ma rację - ta sztuczka zadziała tylko jeśli ktoś zostawił włączone światła i mu się przez to rozładował akumulator.
Albo jak ma 13-pinowe gniazdo przyczepy, ale to już inna historia
Z hamulcem toby trzeba mieś dostęp do dzwigni od zewnątrz, na tyle aby poruszyć pedałem, nie wiem czy to jest praktycznie możliwe "z gleby".
przepraszam i pozdrawiam Robert

  
 
Wsadź "łapę" od spodu przed chlodnicą do zamka, i zaczniej "gmerać" az natrafisz na coś "mały dzyndzelek" i juz. Bardziej precyzyjnie nie napiszę.
Warunek jeden nie masz klimy a raczej przedniego małego wiatraka przed chlodnicą, bo jak masz to on zasłania dojscie od dołu, wtedy to duzy problem.
  
 
Panowie do tego trzeba się zabrać tak.
Odkręciec zderzak -nie ma problemu ,10 min.
I już mamy wszystko jak na dłoni.

Odkręcasz 2 śruby przy podłużnicach,2 wkręty przy listwach błotnikowych,2 przy nadkolach,wyciągasz powoli zderzak wypinając atrape i wuala.

[ wiadomość edytowana przez: SEBA-OMEGA dnia 2005-01-04 23:07:41 ]
  
 
Pomysł może nieco radykalny ale swego czasu był dla mnie ratunkiem - jak zatrzasnąłem kluczyki w aucie. Spec od otwierania z dojazdem chciał 200 PLN a za tylną malą szybkę z montażem zapłaciłem 70 PLN
Pozdrawiam
Vito
  
 
JaC ja juz probowałem tak jak pisales i lipa.....

Chlopaki wiec zrobie tak jak Piort mi napisal a jesli nie da rady to wtedy zdejme rzeczywiscie zderzak.
Albo jeszcze inaczej: podniose auto na lewarku i otworze od dolu maske, kiedys juz tak robilem jak mi linka pekla tyle, ze z kanalu.

W kazdym razie bardzo dziekuje.
Jak sie dostane to dam znac

Arek
  
 
Może lepiej nie właź pod samochód chyboczący się na lewarku... Wiesz - róznie bywa
  
 
No wiesz moja desperacja nie ma granic )))

A tak powaznie to pomysle o jakims zabezpieczeniu