Mam problem z autkiem!!!

Posiadam Forda Escorta 1.4 z 1994 roku i mam z nim ogromny problem, ktorego nie potrafil jak narazie rozwiazac serwis Forda. Polega on na tym, ze samochod podczas jazdy czasami nie ma przyspieszenia, tzn. jedzie normalnie, po czym zwalnia. Powtarza sie to ca jakis czas. Czy wiecie co to moze byc???

Ale zwalnia jak dodajesz gazu? czy jak jedziesz na luzie czy zwalnia jak chamujesz?
bo chyba nie zawiele komus to powie co napisales.
Napisz wiecej szczegolow, to moze wtedy kots bedzie w stanie Ci pomoc.

Pozdro 600

Toradku, a gdyby to się działo przy włączaniu wiatraka od chłodnicy to co by to oznaczało? Ciekaw jestem bo miałem podobnie w hondzie kiedyś.

a nie dizej się to przypadkiem gdzies tak w okolicy 2000 obr/min, a szczególnie po zmianie biegu na wyższy

Ok. rozwine ten problem... Objawy sa nastepujace... Kiedy czasami odpalam samochod to chwile dobrze pochodzi a potem nagle sie dusi i gasnie. Nastepnie kiedy ruszam to nie ma w ogole przyspieszenia, dodaje gazu prawie na maksa, a on nic, jakby spal... Po czym nagle dostaje kopa i zachwile znowu usypia. Po czym po jakims czasie jedzie normalnie do momentu kiedy mu sie znowu przypomni i zas to samo, nie przy ruszaniu ale przy plynnej jezdzie. Zdarzylo mi sie tez czasmi, ze jechalem rozpedzony z goreczki na luzie i mi zgasl. Jesli jeszcze potrzeba szczegolow to piszcie, postaram sie ich jeeeszcze wiecej napisac, choc nie wiem czy jeszcze jakies sa. Dzieki

jesli gasnie po odpaleniu silnika, gdy ten jest jeszcze nierozgrzany i na wolnych obrotach (np. przy ruszaniu), to wg. mnie powinienes sprawdzic regulator wolnych obrotow. To wlasnie w nim upatrywalbym przyczyny klopotow...

Regulator wolnych obrotów? Nie sądze, nie wpływało by to na moc silnika podczas jazdy