Coś nie tak z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie wymieniłem świece bo silnik już miał problemy z odpaleniem ale duzo mi to nie dało silnik juz pali ale oprócz tego pracuje głośniej i nierówno.
To samo było wcześniej.
Może ktoś wie co z nim zrobić? Bo ja już nie
  
 
a jak sie maja wtryskiwacze?
  
 
Same świece nie uleczą pracy silnika, napisz coś więcej, jaki przebieg i co było robione ostatnio, a będziemy mogli pogdybać .
  
 
Przebieg nie jest taki duzy - 92000km, a furą ostatnio to nic nie było robione i ja już sam nie wiem co w nim nawala
  
 
Napissz cioś wiecej - jakie są objawy (dokładniej), co z mocą / przyspieszeniem, spalaniem, jak sie zachowuje na wysokich obrotach, co to znaczy "pracuje głośniej", czy masz gaz itp.
  
 
Auto przyspiesza normalnie i nie odczuwam jakiegoś spadku mocy. Gaz jest założony, a silnik pracuje nierówno i głośniej niż zwykle.
  
 
Pewnie strzelił ci gaz i masz nieszczelną puszkę filtra powietrza. Po strzale często zapinki spadają lub rozginają się, Ze nie wspomne o ich urwaniu

  
 
Pawol może mieć rację, ale wtedy samochód był by "wołowaty". Sprawdź puszkę filtru powietrza (czy nie jest pęknięta/otwarta), wszystkie połączenia dolotu; ja miałem kiedyś pęknięty rezonator powietrza na zgrzewie, uszkodzoną harmonijkę między żeberkami, i raz wgieła mi się rura na krućcu. Wsłuchaj się równierz czy nie przepuszcza ci uszczelka przy kolektorze wydechowym lub dolotowym; ja miałem to pierwsze
  
 
Tia ... i to charakterystyczne buuczenie po depnięciu gazu