Problem z odpaleniem 1.8D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam Essiego 1.8D '91.
Autko po wymianie silnika bo stary byl zajechany...
Przez pierwszy miesiac odpalal idealnie nawet na mrozie
moze kluczyk trzebabylo przytrzymac 3 sek. i palil przy jednym grzaniu swiec.
Niestety teraz jak postoi to jest problem... objaw taki jakby braklo ropki a ropka w baku jest...
Zalozylem przezroczysty wezyk na pompie zeby sprawdzic czy sie nie zapowietrza ale nic takiego nie wystepuje...
Co to moze byc...??
Dodam ze przy kreceniu jak juz zaczyna lapac to trzesie troszke autem na boki.
Aha nowe filtry nowe swiece (filtr paliwa ma moze 2000km) aku sprawny i duuzy.

Pozdroofka MavMkV
  
 
Sprawdź jeszcze końcówki wtryskiwaczy, bo mogą zalewać.
  
 
mój musi chwilę pokręcić zanim załapie 3-5 sek, rozrusznik ma nowe szczotki, świece grzeją, czyżby też wtryski???
mam go od niedawna i dopiero się go uczę.
mk5 1.8d system boscha
  
 
Sprawdz czy nie "pocą" ci się przewody dolotowe paliwa. Może się zapowietrzać. Ja miałem mokre (na wierzchu przewody dolotowe) i zaczynał się dusić i gasł. Później nie można było go odpalić. Po wymianie przewodzików wszystko ok.
  
 
a ja proponuje przy odpalaniu zimnego, dwa razy podgrzać świece, i przed przekręceiem wcisnąc pedła gazu na max i jak odplai to tak z 3 sekundy trzymac go na fuul gazie. U mnie wtedy nie ma problemów. 1,8D '91
  
 
Cytat:
2005-01-17 20:41:16, masterostry pisze:
mój musi chwilę pokręcić zanim załapie 3-5 sek, rozrusznik ma nowe szczotki, świece grzeją, czyżby też wtryski??? mam go od niedawna i dopiero się go uczę. mk5 1.8d system boscha



U mnie trzeba krecic minimum 3-5 minut i tylko wtedy gdy autko dluzej postoi... 5-8h

Jesli chodzi o pocenie sie przewodow to nie zaobserwowalem... autko poza odpalaniem jest igielka zadnego duszenia kopa ma ze na 2 piszczy (dzisiaj niechcacy wydarlem ze skrzyzowania bo bym czekal 2h zanim wyjade)
Tylko rano problem albo po dluzszym postoju... jak pisalem zapowietrzac sie nie zapowietrza bo nie widac w wezyku... wczesniej mialem silnik z pompa bosh'a byl podobny problem ale wtey byl silnik zajechany teraz jest pompa Lucas'a co prawda brakuje do niej kilku rzeczy (linka ssania ale jak naciagne recznie to nic sie nie zmienia) ale na poczatku odpalal ideal
  
 
Doczytalem ze problem moze lezec w uszkodzonym lub brakujacym zaworku zwrotnym na przewodzie paliwowym... gdzie to dokladnie moze byc... a moze siedzi w pompie paliwowej??