Jestes kierowcą? Znasz pierwszą pomoc?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Piszę, natchnięty artykułem o karetce. Ciekaw jestem ilu forumowiczów zna zasady pierwszej pomocy. Moim marzeniem jest żeby każdy przeczytał choć jeden link bo może komuś uratuje to zycie.
Najważniejsze to
- nie patrz obojętnie w grupce gapiów, tylko działaj, zatrzymaj samochód
- zawsze dzwoń na 112 jak widzisz wypadek, nawet jeśli już ktoś tam stoi i myślisz, że zadzwonił
- jeśli jest policja i objazdy, jedź zdecydowanie a nie "lamp" się na czyjeś nieszczęście

Gorąco poplecam (ważniejsze od apteczki w samochodzie):
http://free.polbox.pl/g/gracz123
http://www.acn.waw.pl/rescue/pomoc_przedmedyczna.html
http://izik.nd.e-wro.pl/pierwsza-pomoc/frames.htm
Tomek.


[ wiadomość edytowana przez: toom dnia 2005-01-25 14:02:25 ]
  
 
Ja moge ratowac zycie przeszedłem kurs i miałem na PO z tego celujący!! Oczywiscie sie nie chwale
  
 
Gratuluję, pod warunkiem, że pamietasz wszystko po kilku latach.
Może w trakcie dyskusji każdy dorzuci coś czego nie zamieściłem, a może okazać się pomocne, jak:
- nie podawać zadnych leków przed przyjazdem karetki, bo i tak nie pomogą szybko, a mogą utrudnić pomoc
- nie podkładać nic pod głowę, myśląc że będzie miał miękko
T.
  
 
Toom jak juz rzucisz jakis temat to jest... konkret .

Ja sie tego uczylem na kursie ratownika i pamietam, ze mielismy takiego jednego osilka Zenona, ktory tak zmasakrowal fantoma, ze musial isc do serwisu .

Niestety wiele osob nie ma pojecia o pierwszej pomocy, a jak juz ma to na tyle niedokladna, ze boi sie cokolwiek zrobic. W sytuacji, gdzie czasami tyle trzeba czekac na karetke to jest bardzo wazne zeby wziasc sprawy w swoje rece. Jeszcze jedna kwestia to apteczka, sa rozne wyposazenia, warto pare drobiazgow podrzucic, bo z doswiadczenia wiem, ze co bym nie nakladl, to zawsze czegos brakuje, ale czasami i sie przydaje przynajmniej woda utleniona .

Co do lampienia, to zawsze jest odruch zeby zobaczyc co sie stalo, ale niech to bedzie krotkie spojzenie, a nie specjalnie zwalniac samochod, nie mowiac juz o robieniu fotek bo i cos takiego w nocy widzialem, zalosne...
  
 
Cytat:
2005-01-25 14:10:07, Matiiii pisze:
Ja moge ratowac zycie przeszedłem kurs i miałem na PO z tego celujący!! Oczywiscie sie nie chwale



Jaki kurs? Gdzie?
  
 
Adamo WOSP organizuje takie kursy !!!!
  
 
Cytat:
2005-01-25 19:17:21, Pingu pisze:
Jaki kurs? Gdzie?


Adam! Kurs Udzielania Pierwszej Pomocy w Szkole jak byli sanitariusze namawiali wszystkich chetnych na kursy sprawdzenie i doskonalenie udzielania pierwszej pomocy Dyrektor jest bardzo uczulony na tym punkcie!!
  
 
A sanitariuszy niewiem kto załatwił ze prztjechali WOSP, szkoła szpital czy FBI niewiem mnie to nie obchodzi ale mieli zajefajnego fantoma elektrycznego ze wskaźnikami
  
 
No to ja bym prosil io jakies namiary szkolek gdzie mozna przejsc taki kurs.

Nosze sie z zamiarem juz od pewnego czasu na zapisanie na kurs ratownictwa drogowego ale jakos nie mam kiedy.

Napiszcie jak wiecie gdzie takie cos sie organizuje, ile trwa i ogolnie co i jak
  
 
Kiedys dawno temu takie kursy organizowal automobilklub, bylo to jakies 6 - 7 lat temu. Uczestniczylem w takim czysm jako wolny sluchacz ze wzgledu na wiek ponizej 18 Teraz z checia powtorzylbym ten kurs tylko czy taki jescze sie odbedzie
  
 
Ile taki kurs trwa?

Nosze sie z zamiarem przeprowadzenia cos w rodzaju takiego kursu dla klubowiczow. Np. jakis kurs godzinny czy dwugodzinny.
  
 
Tak Prezesie, to by było dobrym atutem do bycia klubowiczem ... chyba wiesz co mam na myśli.
  
 
Cytat:
2005-01-27 22:42:01, Pingu pisze:
Ile taki kurs trwa? Nosze sie z zamiarem przeprowadzenia cos w rodzaju takiego kursu dla klubowiczow. Np. jakis kurs godzinny czy dwugodzinny.


Adam ten kurs trwal chyba 12 godz. o ile pamitam, wiec w ciagu godziny czy dwuch nic nie zdzialasz. Jesli to ma byc kurs, ktory pozostanie na dluzej w pamieci to musi byc wiecej czasu na przedstawienie materialu a takze musi byc czesc praktyczna. Bez tego mija sie z celem robienie takiego skrotowego.
  
 
Cytat:
2005-01-27 23:59:58, sq8jx pisze:
w ciagu godziny czy dwuch nic nie zdzialasz



Godzinę to prowadzący będzie uspokajał zgromadzonych ...
  
 
Profesjonalny kurs można zrobić w 5 godzin.
Lata temu często bywałem jako manekin na takich kursach dla kierowców.
Może zgadacie się z kimś z pogotowia, albo z ośrodka szkolenia kierowców. Zawsze może jedna osoba pójść na kurs i zaprezentować reszcie. Nawet godzinka wystarczy, wszsytkiego i tak nikt nie zapamięta.
T.