| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() papciak espero 1.8 gdansk | 2004-12-27 21:45:00 jezeli bez gazu to mysle ze gora 11tys.... |
mcneo Espero, Impreza WRX ... Leżajsk Connecticut - USA | 2004-12-28 02:13:53
Dobrze mowisz |
ekimm Espero Warszawa | 2004-12-28 11:58:22 moze i racja bo za cene sprzedazy espero nic lepszego się nie kupi... ale naprzykład w moim wypadku bede w styczniu sprzedawał espero i jest w b. dobrym stanie nic sie nie sypie [już] wszystko zrobione przygotowane do sprzedazy az teraz żal sprzedawać ALE mam ochote juz na cos inngo mocniejszego i powiem wam ze z tego smego rocznika kupujac inny samochód musze dołożyc 2 razy wiecej. Ale to juz moje widzimisie poprostu samochód marki daewoo espero jest samochodem dobrym ale za to nudnym... |
Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2004-12-28 14:44:27
Właśnie! I tu chyba jest pies pogrzebany. Espero było od początku pomyślane jako w miare luksusowa (jak na swoją epokę), wygodna limuzyna na długie trasy. I niestety zupełnie bez jakiegokolwiek sportowego zacięcia. Dlatego też, było kupowane (i cześciowo nadal jest) przez osoby, które potrzebują samochodu taniego w zakupie ale jednoczesnie dużego, pakownego i wygodnego. Przykładem takiej osoby jestem ja - rodzinka, dalekie trasy itp. Ważne jest dla mnie bezpieczeństwo (a esperak, wbrew krytykom jest bezpieczne) a nie przyspieszenie do 100. Niestety, nie pozwolę sobie w tej chwili na nową megankę lub coś podobnego. Bo trzeba pamiętać, że oprócz ceny nabycia istotne sa koszty eksploatacji (przeglądy, ubezpieczenia itp) Espero seryjne nigdy nie było i nie będzie wymiataczem. Od połowy tego roku zauważalnie spadły ceny używanych samochodów. W tym i esperaków. I mogło sobie na niego pozwolić wielu młodych ludzi. Niestety wygląda na to, że kupione samochody zawiodły właścicieli i ci szukają w tej chwili czegoś bardziej sportowego lub nadającego się do usportowienia. I to jest, wg mnie powód, że ktoś się zapisuje do klubu w poniedziałek, w środę puszcza post "jak włożyć do esperaka silnik V12 5l pojemności biturbo" a w piątek pisze "sprzedam esperaka w idealnym stanie lub zamienię na Golfa II" Oczywiście, można ten samochód przerabiać tak jak Bartek (udany przypadek tuningu wizualnego ale z jednoczesnym ograniczeniem własności użytkowych) lub Jadźwin (którego Espero Turbo głownie znamy z opowieści z hamowni). Żeby było jasne - jestem jak najdalszy od jakiejkolwiek krytyki tego typu przeróbek. Podziwiam. Ale większość z nas może tylko pomarzyć o takim zacięciu i pasji. Dla większości z nas esperak jest urządzeniem mechanicznyum służącym do przemieszczania się z punktu A do punktu B i czasem na zlot w celu spożycia... Czasami walniemy jakiś spojlerek, ledy lub ramki w zegarach albo tubę basową. Ale to dla własnej przyjemności. Potwierdza się więc mądrość nieznanego (dla mnie) autora: CHCESZ Z ESPERO ZROBIĆ WYMIATACZA? ZACZNIJ OD SPRZEDANIA ESPERO I KUPIENIA WYMIATACZA. Ufff. Tyle. |
pjacek26 Klubowy Weteran Scenic+Espero Iłowa | 2004-12-28 17:21:44 Zgadzam się w 100% z Navim.
Moje pierwsze Espero które kupiłem pochodziło właśnie od jakiegoś smarkacza co próbował przerobić go na gokarda, z tyłu były dwie rury wydechowe (a właściwe to parodie rur bo wyglądały jak tłumiki z WSK - obciąłem to kątówką), opony były tak szerokie że wytarły plastiki w nadkolach, a sprzęgło rozpadło się po tygodniu (pewnie od robienia pisków tymi szerokimi laczkami). Ja kupiłem Espero dlatego że lubię jeździć wygodnie a z rodziną bezpiecznie, i nie przepłacać za markę (np. Folkswagen) ani za ceny części; chociaż na autostradzie moje 1.8 rozbujałem bez wysiłku do 200km/h a przyspieszenia mnie zadowalają. Prze jakiś czas nie zamierzam zmieniać Espero, które mam zresztą z wyboru. Pozdro ! |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2004-12-28 18:25:09 A jaki samochod niejest nudny? bo ja uwazam ze wieksozsc smaochodow jest nudna. Astra clasic, corolla, focus, golf itd. Nienudnym smaochodem jest porshe |
teltom CIVIC i-VTEC/VECTRA C Stalowa Wola | 2004-12-28 19:49:37
po pierwsze nie zapisałem się do klubu po to by sprzedac (zauwaz że nie podaję żadnych danych personalnych) samochód tylko po to aby porozmawiać na temat esperaczka gdyż uwazam go za auto udane itd. itp., od dawna byłem zarejestrowany tylko że zapomniałem hasełka i przez jakiś czas nie miałem dostępu do neta... P.S. Pozdrawiam Cię Navi [ wiadomość edytowana przez: teltom dnia 2004-12-28 19:54:04 ] |
DeeJay Klubowy Weteran ![]() Omega B 2.0 8V + Cal ... Łódź | 2004-12-28 21:55:20 Espero rakietą nie jest i nie będzie - zgadzam się z tym !
Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie - Do jakich celów jest nam potrzebne auto ? Ja sobie odpowiedziałem.... Do wygodnego jeżdżenia, do bogatego wyposażenia, duży bagażnik ( Navi wspomniał coś o tubach Co do tuningu.... Zrobiłem polerkę kolektorów - niejako przy okazji... A jeżeli chodzi o cenę..... Tak dla przykładu - podoba mi się Leganza... naprawdę.... Ceny nie są wysokie. Tylko co z tego - wszystkie oglądane to jeżdżące trupy. Oglądałem Legę w idealnym stanie od pierwszego właściela. Cena jednak odbiegała od średnich. Zaczepiają mnie czasami jakieś fajfusy czy bym nie sprzedał... Rzucam np 16 tysi i pukają się w czoło... "Panie ale stoją po 12". Zawsze odpowiadam, to dlaczego nie biorą ?????? A wqrwiony myślę, że dobre egzemplarze tak samo stoją jak Wacław emeryta Kij w mrowisko wsadzony. |
Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2004-12-28 23:07:12
OK. Ja do nikogo konkretnego nie piłem... Takie są moje przemyślenia. Sory, jeżeli, to co napisałem, wziąłeś do siebie. .
|
ekimm Espero Warszawa | 2004-12-29 11:48:57 ... własnie , własnie kazdy patrzy na espero inaczej - Ci co maja rodziny z mojego punktu widzenia idealny samochód duzy przestronny pojemny mam również jeepa grand cherokee i wiecie tam z tyłu jest mniej miejsca dla pasażerów niz w espero |
mgrio Rejowiec | 2004-12-29 12:09:48 Kurde nie wiem co jest z tymi cenami! Oglądałem kilka zanim kupiłem - jeden z 95 z gazem 1,8 za 8,5 tyś drugi 1,5 z gazem z 97 za 14 tyś i kupiłem 1,8 bez gazu z 97 z przebiegiem 102 tyś za ............... nie wkurzajcie się !!!! 7,8 tyś |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2004-12-29 12:22:03
Ekimm kupisz camry ktorej nieznasz. Samochod ma tyle lat co espero ale esperaka znasz jezdzisz nim. A camry co z tego ze ma duzy silnik a moe bylaa tak walona ze byla skladana z 3 camry. W ttakie stare samochody niema sie co juz pchac takie moje zdanie. Ja swojego esperaka znam od podstaw wiem co bylo robione i niebyl uderzony i niezamienil bym go na zaden samochod z tych lat co napisales. Zeby niebylo zamienil stryjek siekierke na kjek |
cezariusz Klubowy Weteran AUDI A6 Lublin | 2004-12-29 12:22:29
my sie wkurzac nie bedziemy bo nie mamy o co tobie poprostu sie udalo bo "zadbany dziadek" naczytal sie notowan z gazet i stwierdzil ze tyle trzeba wziac oby faktycznie nie sprawilo ci ono klopotu a zadbany esperak nie okazal sie wypicowana kupa zlomu |
mgrio Rejowiec | 2004-12-29 12:27:16
No tak masz racje, moim zdaniem nie był picowany bo dziadzio sobie podmalował inną farbą drzwi które zaczeły rdzewieć tak że niby nic nie ukrywał no a biorąc pod uwage mase złomu z za granicy to ciężko cokolwiek sprzedać. Ja się zdecydowąłem bo matizek którego mam od 2000 ani razu mnie nie zawiódł - zmieniałem tylko olej, klocki i płyny - ma już 140 tyś i chodzi więc myślęże esperak też się sprawdzi |