Lantra na glebie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moja Lantarka wkońcu się doczekała wymiany zawieszenia. Wczoraj z rana zaprowadziłem ją do p.Biernackiego co by zajął się moim maleństwem. No i zostały wymienione amorki na KONI żółta seria, do tego sprężyny H&R. Przy okazji sprawdzone całe zawieszenie, wymiana łaczników gumowych co by już nic nie stukało w aucie i ustawienie geometrii po wszystkim.

Rano jeszcze Lantra wyglądała tak:


Następnie mała nauka latania


Gotowa do lotu ...

no i na wieczór już bliżej jezdni


Wczoraj wieczorkiem było wielkie testowanie nowej zawiechy i odczucia są bardzo pozytywne. Prowadzi się naprawde suuper, zakręty pokonuje jak po szynach a i na nierównościach nie ma co narzekać. Małe nierówności amortyzatory wybierają bardzo dobrze, nie trześie autem za bardzo, komfort jazdy nawet zbytnio nie ucierpiał a prowadzi się znacznie lepiej.
Zobaczymy jeszcze jak bedzie z komfortem po założeniu letnich oponek (niższy profil) jeżeli będzię nadal wporządku, to najprawdopodobniej udamy się jeszcze raz do p.Biernackiego na zmiane nastawów twardości na twardszy co by jeszcze poprawić trzymanie w zakrętach.

Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: Oddi dnia 2005-01-14 21:15:28 ]

[ wiadomość edytowana przez: Oddi dnia 2005-01-14 21:19:40 ]
  
 
No tak , zawieszonko zmienione a układ hamulcowy też? On ma największy wpływ na bezpieczeństwo bierne i czynne. Oddi możesz podać kwoty takich zmian? i również tego co planujesz, to bardzo pomiże innym chętnym.
  
 
nie elegancko mówić o pieniądzach wiec nic nie pisałem na ten temat
układ hamulcowy zmieniony był już dawno, w ostatnie wakacje chyba się z nim męczyłem (nawet było coś pisane o tym). Tarcze to mniej znany wloski producent, do tego klocki mintex racing (mieszanki nie pamiętam), płyn hamulcowy również firmy mintex taki zestaw na przód, na tył tarcze orginalne + orginalne klocki (o jakieś lepsze zamienniki bardzo ciężko, a nie mogłem już czekać).
Przy tym zmienione wszystkie łożyska kół, z przódu z przymusu, tarcza za piastą i przy wymianie pada.
Koszt robocizny hamulców cenny orientacyjne, bo nie wszystko dobrze pamiętam:
na przód:
Tarcze - 300zl
klocki - 280zł
do tego koszt nowych piast z łożyskami + robocizna
tył:
tarcze - 150zł
klocki - nie pamiętam

Zawieszenie kosztowało w sumie dużo około 3,5tys. Najwięcej problemu było z amortyzatorami ponieważ jest to wkład w orginalna kolumne, a że normalnie jest ona nie rozbieralna dlatego trzeba było ją rozcinać, nagwintować i złożyć ponownie. Nie bolało tak po kieszeni tylko dlatego że zakup poszczególnych części rozłożył się w czasie.

Co do planów to zobaczymy czy się uda, najbliższe plany to:
- wymiana felg na większe (16'/17')
- zmiany wewnątrz to koniecznie fotele + pasy i montaż wskaźników
- no i zapewne jakiś bodykit ze względu na profil mojej firmy

to są te bliższe i bardziej realne do zrobienia jeszcze w tym roku.
napewno chce wiecej śmocy ale z tym nie bede narazie nic mówić co by nie zapeszać, no i druga sprawa to myśle nad wymianą przedniego układu hamulcowego (piasty/ tarcze/ zaciski) na większe tylko tu są wieksze problemy. Jak znacie kogoś kto juz to robił w Lantrze to chętnie uzyskam informacje od czego przekładał i jakie były problemy z przełożeniem.

Prośba do moderatorów co by mógł ktoś przenieść wątek do działu technicznego bo nie wiem czemu zapisał się w Giełdzie

Pozdrawiam
  
 
Czy ten mniej znany włoski producent to może Emme-ti? Miałem nacinane tarcze tej firmy i były doskonałe.
Pozdr!
  
 
lokalny producent robiący tarcze do sportu (kjs, rajdy) do aut i motocykli. Nie są nacinane, ani nawiercane (a szkoda) ale całkiem dobrze się spisują.
Pozdro
  
 
wiecie moze cos na temat dobrych felg do hyundaja lantra 1995