Problem z woda !!!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem . Niewiem co sie dzieje. W zbiorniczku wyrowawczym stan wody jest dobry. A jak jezdze to czasmi mi sie zapali pomaranczowa kontrolka. Czesciej natomiast jak wylacze samochod. Co to moze byc. Bo juz zglupialem.
  
 
Wymień wode na płyn chłodniczy i powinno być OK
  
 
Cytat:
2005-01-20 19:51:01, zyggy pisze:
Wymień wode na płyn chłodniczy i powinno być OK


tzn. przepraszam. Mam plyn.
  
 
może być zapowietrzony układ chłodzenia , trzeba pojechać najlepiej do jakiegoś mechanika i neich odpowietrzy , albo masz popsuty czujnik temperatury
  
 
Cytat:
2005-01-20 22:04:11, Maciekm5 pisze:
może być zapowietrzony układ chłodzenia , trzeba pojechać najlepiej do jakiegoś mechanika i neich odpowietrzy , albo masz popsuty czujnik temperatury


uklad odpowietrzylem i caly czas jest to samo. Czy jak sie podlacze pod komp. to wyjdzie co sie dzieje??????
  
 
Hmm ja też tak mialem w E32, czasami glupiała, ale ja miałem minimalny wycieg, ale nawet jak było pełno to czasami pokazywał sie komunikat Koolwasre stand (czy jakoś tak )
Może to kwestia jakiegoś czujnika lub najprawdopodobniej nie ma styku na jakis przewodach i głupieje czasami.
  
 
Cytat:
2005-01-23 15:36:38, Aldik pisze:
Hmm ja też tak mialem w E32, czasami glupiała, ale ja miałem minimalny wycieg, ale nawet jak było pełno to czasami pokazywał sie komunikat Koolwasre stand (czy jakoś tak ) Może to kwestia jakiegoś czujnika lub najprawdopodobniej nie ma styku na jakis przewodach i głupieje czasami.


Z tego co zauwazylem to mam do wymiany to wisko[ czy jakos tak] i powiem szczeze ze niewiem czy mi sie wogole uruchamia wentylator
  
 
Hmm wątpie że to wina wiska, hmm a nie przegrzewa Ci się? może dlatego głupieje ten czujnik?
  
 
Cytat:
2005-01-23 16:18:51, Aldik pisze:
Hmm wątpie że to wina wiska, hmm a nie przegrzewa Ci się? może dlatego głupieje ten czujnik?


wiesz. Jak rano pojade do pracy, lub krece sie po miescie[ gdzie nie ma korkow] to OK. ale gorzej jak sobie postoje dluzszy czas. Wtedy tylko mnie ratuje full ogrzewanie i went.
  
 
Hmm moze jednak jak się płyn gotuje to troszkę sie ulatnia? Pewnie był z wodą rozcieńczany i ubywa? Ale to wisko zrób i zobaczysz co się będzie działo!
  
 
Cytat:
2005-01-23 16:23:55, Aldik pisze:
Hmm moze jednak jak się płyn gotuje to troszkę sie ulatnia? Pewnie był z wodą rozcieńczany i ubywa? Ale to wisko zrób i zobaczysz co się będzie działo!


Niewiesz jaki koszt tego wiska?? bo ja tak odkladam a przyjdzie lato to nie bede mogl jezdzic
  
 
hmm nie wiem, ale wydaje mi się ok 300zł. Ale wymień, szkoda auta, silnik nie powinien się przegrzewać!
  
 
Visko mozesz kupic TU