MotoNews.pl
  

Zimno w aucie - czyli perypetie z ogrzewaniem...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no właśnie dlaczego polonez ma tak dziwnie skonstruowany układ chłodzenia ze w zimie jest zimno a w lecie upał ??? moze ludzie macie jakieś patenty ?



[ wiadomość edytowana przez: Soyer dnia 2003-02-14 11:07:36 ]
  
 
u mnie od czasu jak go kupilem leci cieple (lipiec) i narazie tak zostanie (do wiosny). GDA kiedys napisal o moim Poldku ze jest to wersja zimowa

Ale chlopaki maja rozne patenty przejrzyj tematy
  
 
Nio cuż wygląda to naprawde na wer. zimową.
Ja mam podobnie tylko że umnie raz grzeje raz nie jak mu sie "zachce"
  
 
Tak panowie, brac i rozbierac ogrzewanie poki jeszcze nie ma -20 bo wtedy dopiero nie bedzie sie chcialo. Inna sprawa ze trzeba na to przeznaczyc praktycznie dzien ze wzgledu na ciezki dostep i spory demontaz wnetrza. Ale za to jaka frajda z nawiewu cieplego powietrza, cieplego juz nie tylko z nazwy A w tym temacie sledze tez pewien watek o dogrzewaczu wody zrobionym z 2-3 swiec zarwych, ale ze to juz jest opisane w innym miejscu nie bede powtarzal, jedynie pozwole sobie zwrocic uwage na ten pomysl.
  
 
Zaworek trzeba zmienić to wtedy się (naprawdę!) daje sterować czy leci ciepłe czy zimne. U mnie jest dodatkowe ogrzewanie podłogowe od katalizatora. Nawet dżwignia od ręcznego się nagrzewa.
  
 
Mam pytanie a zarazem prosze o pomoc. Jak jade autem koło 50 km/h tojest w nim wmiare ciepło wystarczy że pojade troche szybciej to w aucie robi sie momentalnie zimno z nagrzewicy wieje zimne powietrze i zaras szyby parują. co to może być ? czy jest to zwiazane np. z małym poziomem płynu chłodzącego? z góry dzięki za rady. POZDRAWIAM ZE ŚLĄSKA.
  
 
W miare cieplo to znaczy jak? Raczej letnie niz gorace pewnie. A nie probowales zamykac nawiewu zimnego powietrza? Ale i tak sadze ze po prostu nagrzewnica nie grzeje jak powinna, w DF rozwiazaniem jest jej demontaz i wyczyszczenie co niestety jest dosc pracochlonne. Moze takze zaworek cieplej wody nie otwierac - ale tu tez raczej w razie czego musisz zdemontowac. Jest tez jeszcze jedna mozliwosc - wylot wody od nagrzewnicy idzie przy silniku taka rurka przy pokrywie zaworow. Rurka ta ma dosc waski przekroj i lubi sie zamulac. Ale pierwsze co sprobuj - zobacz jaka jest temperatura przewodow wchodzacych i wychodzacych do nagrzewnicy (od strony silnika). Jesli obie cieple i tak samo jak te przy chlodnicy (mowie o silniku nagrzanym juz naturalnie) - to ok ale jak beda chlodniejsze - szukaj przyczyny czemu plyn nie przeplywa. A jak masz wogole za niski poziom plynu to i tak dolej chyba ze juz nie lubisz tego silnika, a wplyw tego na grzanie moze byc taki ze nagrzewnica moze byc zapowietrzona - warto ja wtedy naturalnie odpowietrzyc. POZDRAWIAM Z GOR - SWIETOKRZYSKICH
  
 
Mój poprzednik już wszystko powiedział. Taki sam mam problem a to jest nagrzewnica. A czy z wylotów powietrza w kabinie z jednych leci ciepłe, a z innych/innego zimne. Jeśli tak to masz zapchane węże. Można to zrobić domowym sposobem, ale nie przy mroźnych dniach. Jak będzie ciepło to muszisz zdemontować i wężem z wodą pod ciśnieniem przepchać ten syf. Zazwyczaj pomaga, ale na krótko. Za jakiś czas i tak coś tam osiądzie. Może to nie syf, tylko zwykły kamień, a wtedy już gorzej coś przepchać i tylko wymiana.
Nie piszesz jaki masz model, więc nie wiem gdzie masz zaworek, ale dobrze jest również trochę pokombinować z linką od przesuwania zaworka. Nieraz dobrze jest popsikać WD odkręcić linki i jeszcze raz ustawić w max położeniu zaworek. W moim przypadku trochę pomogło, ale na trasie w zimie i tak podmarzam
  
 
wszystko zalezy od temp otoczenia jak jest zimno to powietrze za bardzo chłodzi silnik. ja tam zasłaniam tekturką i mam spokój!
  
 
Biskup, co zasłaniasz???? Przecież modele Caro od polowy 93 roku mają wloty powietrza przy podszybiu. Co zasłaniasz podszybie??? Jak zasłonisz chłodnicę to jedyne co zyskasz to dogrzanie silnika, i tylko w niewielkim stopniu ma to wpływ na temperaturę ogrzewania. Wiadomo że w zimie dużo trudniej jest uzyskać ciepły nawiew, ale generalnie podstawową sprawą jest nagrzewnica. Jeżeli jest sprawna i przewody są drożne to nawet przy 20 stopniowych mrozach w samochodzie powinno być ciepło.
Proponiuję za dużo nie zasłaniać, a w szczegółności domowej roboty zasłonki tuż na chłodnicy. Jeśli już coś chcesz zasłonić to "grill" jakąś fałdną fabryczną maskownicą. Musi być przerwa między chłodnicą a grillem na wentylację nawet w zimowe dni, bo przegrzać silnić nie jest wcale tak trudno.
  
 
witam. Moja rada jest taka i może okazać się trafna. Po pierwsze, jak koledzy wyżej powiedzieli wyreguluj linke od zaworku płynu . Jeśli to nie pomoże to będzie z tym troche więcej zabawy, a mianowicie musisz dostać się do suwaków regulujących powietrze i wyregulować długość linek sterujących (przesuwając pancerz). od suwaka cieplęgo pow odchodza dwie, jedna do zaworka, a druga do klapek regulujących strumien powietrza, kierując powietrze albo przez nagrzewnice albo obok niej. I właśnie w tym może leżeć przyczyna tego że klapki nie otwierająsię za bardzo i część powietrza przepływa obok nagrzewnicy i dlatego jest zimno w aucie.A jak nie pomoże to rawdopodonie nagrzewnica jest zamulona lub osiadł w niej kamien i trzeba ją wymienić. Koszt nowej w sklepie to ok 250 zł, ale mi się ostatnio udało dostać nową w 'ASO Towarowa' w Wa-wie za 120zł. Według mnie przyczyną są zle wyregulowane cięgna regulujące ciepłe powietrze.
Podrawiam i życze ciepła w autku.
  
 
Jak jest zima, to musi być zimno.
Takie jest odwieczne prawo natury

  
 
OOOO Stary!!! Już Cie lubie! Misia znam na pamięć
  
 
- Pani kierowniczko: Czy ja palę? Ja cały czas palę!
  
 
i pół litra bo wozem jestem.
  
 
Miałem poldka z roku 92 (zaworek przy nagrzewnicy) i do kiedy nie dotykałem się do tego grzał jak trzeba mało tego w lato grzanie dało się wyłączyc , lecz wpadłem na szatański pomysł i przełorzyłem deske od mr93 z nowym zaworkiem itp i co i gówno wielkie. mimo usilnych prób regulacji cięgienkami itp w lato delikatnie grzał i musiałem domykać go specjalnym drutem a w zimie coś tak się spier. że nie mogłem odparowac szyb, naszczęście tej samej zimy go sprzedałem i mam spokój bo w plusie to mi zawsze działa ( czasami mu się tylko kierunki nawiewu mylą ale da się z tym żyć )
Radosław
  
 
Radzio, obawiam się, że ten Twój "nowy" zaworek był wybrakowany. Ja swój wymieniałem w lecie i otwiera tudzież zamyka grzanie dokładnie jak trzeba.
  
 
nowy zawor i bedzie dodrze ale niewszystko nowe jet dobre w zaworku jest uszczelka ktura lubi spadac i goblokowac morzna zalozyc od czego innego wiele samochowow i urzadzen ma takie
  
 
OOOO RANY!!! Piotrek, ale ty masz pisownię. Ja nie jestem ideałem, ale ty, to żeś poszedł chłopie.
Panowie, nie żebym się tego w jakiś szczególny sposób czepiał, ale zanim klikniecie WYŚLIJ to sprawdźcie raz jeszcze, a będzie to ładniej wyglądalo.
  
 
niedogrzanym Klubowiczom ( w starszych gablotach) proponuję zwrócić uwagę na stan uszczelek drzwi i bagażnika oraz zawieszenia drzwi ( od "zwisu" drzwi u góry tworzą się szpary). W czasie szybkiej jazdy powstają na zewnątrz strefy podciśnienia, przez które wysysane jest kochane ciepełko
Może ktoś dołoży info o zakupie uszczelek i ich wymianie


--------------------
ciepło pozdrawiam
zoki