Dlugi czas nagrzewania sie silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
uWitam, chce zalozyc instalacje LPG ale zastanawia mnie jedno, moj silnik dlugo sie rzgrzewa, przykladowo dzis -10 C silnik osiagnal 80C dopiero po 25 minutach przekechalem 20km i zastanawiam sie jak to bedzie z przelaczaniem na gaz, zebym pozniej i tak tylko na bezynie nie jezdzil....., a moze zmienic wlot powietrza, mam ASTRE II i wlot jest calkiem z przodu maski, moze wyjac rure i wstawic kolnko zeby silnik pobieral powietrze z komory silnika ( a latem wrocic do stanu fabrycznego) czy 25 minut to dlugo, mam silnik ECOTEC 16 XEL 16V 100KM, prosze o komentarze, dorady, moze to wina termostatu?
pozdrawiam
Krzysiek
  
 
Byc moze to wina termostatu, nie zamyka i masz caBy czas duzy obieg.
Na gaz mozna przejsc juz jak silnik osiaga 30C (drgnie wskazówka) i nie ma problemów.
A dolot powietrza to musisz napewno odwrucic bo gos nie lubi duzo powietrza wtlaczanego, bedzie gasl w czasie jazdy na luzie i dojazdach do skrzyzowan
  
 
U mnie wystarczyło wymontować lejek wlotu powietrza. Filtr siedzi za reflektorem i już powietrze nie jest wtłaczane, przedtem notorycznie gasł wszędzie gdzie popadło.

Co do temperatury to na pewno termostat do wymiany. Wymieniłem 2 tyg. temu przed mrozami, w tej chwili po 5 min 95-100st przy porannym mrozie dziś -17.

Przed wymianą w temp 0-10 ledwie dobijało do 80-85

Zrób prosty test:
1. Jak będzie total zimny brrr -10 to zapal
2. Otwórz maskę
3. Po 2-3 min dotknij ręką góry chłodnicy, ewentualnie górnego węża wychodzącego z chłodnicy.
4. Obserwuj na zmianę wskaźnik temperatury i ręką górę chłodnicy, czy węża.

Jeżeli wyczujesz jakiekolwiek oznaki ciepła na chłodnicy (nawet minimalne), a wskaźnik jeszcze nie drgnął lub buja się na dole niebieskiego pola to na 100% termostat do wymiany.




[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2005-02-08 13:34:23 ]
  
 
no wiec wczoraj sprawdzalem w ten sposob, odpalilem samochod, przylozylem reke do weza ktory prowadzi z termostatu do chlodnicy i czekalem az zacznie sie podnosic temperatura i efekt byl taki, ze po kilku moze 5 minutach waz zaczal sie robic cieplejszy wtedy sprawilem na chlodnicy i na wylocie z chlodnicy i tez byle ciepleszy a wskazanie czujnika temperatury w kabinie prawie wcale sie nie zmienilo, albo bylo malo zuwazalne....( z suwmiarka nie mierzylem , dzis jadac do pracy przy -6C zagrzal mi sie do 80C po ok 15 minutach
i co wy na to..termostat czy nie, pytam nie chcialbym kupowac bo ta przyjemnosc kosztuje170zl do mojego silnika 16XEL
a chce ten gaz zalozyc nie chcialbym na gazie jezdzic a nie pierwsze kilka km na benzynie
  
 
No cóż, jak dla mnie to ewidentnie termostat do wymiany

Poszukaj w AutoSklepie tam mają ciutek taniej, ale trzeba doliczyć przesyłkę.
Trochę nowa ta Twoja fura więc strach się dotknąć i nie wiem jaki tam dostęp, ale wymiana nie powinan zająć więcej jak 30 min i to z lekka przeszkolonemu szympansowi.
Przygotuj sobie koncentrat płynu na dolewkę, no chyba że uda Ci się wyłapać wszystko do butelki.Wystarczy upuścić ze 2 l.

A co do montażu gazu no to musisz się dobrze zastanowić co Ty chcesz zakładać, parownik? Do takiego w miarę nowego auta? Może lepiej rozglądnąć się za wtryskiem gazu?
Zresztą było o tym na forum - zajżyj do Goduli on Ci doradzi.
  
 
hm juz sie zdecydowalem na II generacje, pisze o tym w innym poscie, a powod, bo samochod ma juz prawie 6 lat, wiec szkoda bylo mi dac 3,5 tysiaca, tymm bardziej, ze nie mam przeplywomierza wiec nawet gdyby..( mam nadzieje, ze to nie nastapi) strzelil to ...nie powinno byc az tak zle, dzieki za opinie odnosnie termostatu