Zupelnie swiezy kierowca poloneza 1500 z LPG z problemem :)

Witam

Za 1500 zł kupiłem poloneza caro (rocznik '92, gaźnik) Posiada instalacje gazową BRC. Przejechalem nim bez problemu trase Słupsk-Wrocław, ale od paru dni mam dziwny problem gdy jeżdżę na gazie - auto gaśnie mi gdy.... hamuję Innymi słowy - choć sporadycznie zdaża mu się to na luzie gdy stoi, to teraz zaczął gasnąć na dowolnym biegu gdy zmusi go do tego siła bezwładności po nacisnięciu hamulca. Momentalnie wskazówka obrotów spada do zera i dętka ; Jestem początkującym kierowcą, to moje pierwsze auto, nie mam doświadczenia, znajomy powiedział mi że to na 75% gaźnik do wyczyszczenia, a jak nie to, to siąść mógł reduktor, co w sumie nie jest wykluczone bo instalacja ma już 10 lat i w grudniu kończy sie jej legalizacja, a zdaje się ze parownik nie byl nigdy wymieniany... Zaznaczam ze na benzynie nie gasnie, innych objawow nie stwierdzam. Dziwnym zbiegiem okolicznosci problemy zbiegly sie w czasie z tankowaniem na taniej, malej stacji, czy te problemy moga wyniknac tylko z kiepskiego gazu, czy to raczej tylko zbieg okolicznosci ?

Z gory dziekuje za odzew, pozdrawiam

Jak poradziles tak uczynilem. Wymiana filtra gazu (usyfiony), sprawdzenie szczelnosci instalacji gazowej, emisji spalin, regulacja reduktora i obrotów no i ogolna diagnostyka - upadlem na 43 zl Ale problem zażegnany. Parownik niestety zużyty (w sumie po 10 latach ma prawo), na koniec roku konczy mi sie legalizacja, wyglada na to, ze do nowej butli dojdzie nowy reduktor no i wielozawór (brak homologacji), ehhhhh....
Zachcialo mi sie kupic tanio uzywanego poloneza

Nie marke winię, a pozorną oszczędnośc na początku Ja tam juz pokochałem swego poldka

p.s. dajcie znac Wrocławianie czy dobrego gazownika wybrałem na ten przegląd, bo nie wiem czy w razie czego dalej do niego jeździć - Jakart Gaz ul. Długa (Wrocław)

[ wiadomość edytowana przez: NCPNC dnia 2005-07-19 21:53:18 ]