MotoNews.pl
  

Przekaźnik wycieraczek (6-biegowych:D )

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Nie wiem co jest grane, lekko nawet jestem zdenerwowany .......chodzi o ten przekaźnik właśnie od przerywanej pracy wycieraczek przednich !
Kupiłem nowy przełącznik zespolony z regulacją 6-stopniową pracy przerywanej wycieraczek no i oczywiście zmieniłem przekażnik czerwony R2 z czterema nóżkami na ten niby właściwy z 5 pinami i .......klapa, nie działa ! Co prawda przekaźnik był z giełdy i tani (5zł) ale podobno one się nie psują....ale na wszelki wypadek kupiłem później u tego samego gościa inny i .....też klapa, nie działa, tzn. wycieranie ciągłe działa a przerywane nie

Efekt wygląda następująco : po wpięciu przekaźnika w skrzynkę i włączeni dźwigni wycieraczek w dół na przerywaną pracę przekaźnik robi "cyk", uruchamia 1 raz wycieraczkę i na tym koniec.....więcej razy nie machnie ! I tak jest na obu przekaźnikach, po prostu włączają tylko 1 raz przerywaną wycieraczkę i tyle.....kręciłem ta regylacją ale też nic to nie daje.

Co zrobić by to ustrojstwo działało.....rozebrałem jeden przekaźnik, podałem mu 12 V z prostownika i niby styk zwiera.....nigdzie śladu przepaleń itp. ......

PS. Za to sukcesem zakończyła się operacja wszczepienia Essiemu przekaźnika R17 do opóźnienia wyłączenia oświetlenia wnętrza
  
 
Gdzieś mi się obiło o uszy że jakiś kabelek powinien być dodatkowo w kostce przy zmianie przełącznika i przekaznika na 6 stopni regulację ale może się mylę.Zero zakładał regulacją pogadaj z nim może coś doradzi.
  
 
Ja też miałam problem z przełącznikiem zespolonym. Kupiłam nowy i czasówki nie działały. Przekaźniki jednak się psują - mój oryginalny padł i dlatego musiałam wymieniać. Wymieniłam przekaźnik i tez nie było efektu (tak jak w Twoim przypadku nie była to nowa część - kupiłam za 10 zł. od faceta, który ma sklep z używanymi częściami do samochodów). Dopiero drugi przekaźnik zadziałał. Wymieniaj do skutku.
  
 
... nie wykluczone że nie masz jednego kabelka w wiązce ...... do tej regulacji przychodzi jeszcze jeden przewód ......
  
 
Hmmm....teraz mi to mówicie ( o tym kabelku)kiedy ja nowy przełącznik kupiłech ...oj niedobre ludzik, niedobre
No ale niby przed zakupem jak się orientowałem to nie miało być żadnych problemów - zmiana przełącznika na 6-biegowy, do tego przekaźnik z 5 nóżkami i miało być "git"
To jaki ten kabelek ma być i gdzie ? Jeżeli tak to dlaczego u innych , którzy zmieniali taki zwykły przełącznik na 6-biegowy ta operacja się powiodła?
  
 
Kolega niedokładnie czyta forum...już poruszałem ten wątek kilka miesięcy temu...poszukaj w moich postach ... widzę, że na dzień dzisiejszy jesteśmy w tym samym miejscu...przełącznik jest, przekażnik także... ale nie działa to o co nam chodzi ...może na wiosnę będzie mi się chciało wrócić do tego tematu bo teraz trochę za zimno na grzebanie przy kabelkach
  
 
.... teraz Ci nie powiem który to kabelek ..... najlepiej dla porownaia musiałbyc rozebrać zwykły i ten z 6 biegowa regulacją ..... z wajchy wycieraczek będzie wychodzil jeden kabelek więcej ..... niop i jego musisz podciągnąć do przekażnika ....
  
 
Hmmm...czyli wygląda to tak :
- jeżeli w gnieździe prawym od przełącznika jest więcej pinów niż kabelków we wtyczce wchodzącej do tego gniazda to po prostu muszę jakiś pin skombinować i dodać kabelek do wtyczki ?
- od wtyczki ciągnę przewód do skrzynki bezpieczników i tam wpinam go do tej wtyczki długiej w miejsce gdzie jeden z pinów łączy się z 5 nóżką od przekaźnika ?
Ale jak dojść do tego, który to pin na "długiej" wtyczce od skrzynki bezpieczników łączy się z 5 nóżką przekaźnika?
  
 
... hmm ... najpierw wyprowadz ten kabelek od przełącznika ..... potem wez miernik z funkcja badanie ciągłości (taki piszczek) ...... jedna sąde przykładasz do 5 pinu od przekażnika ...... a drugą lecisz po wolnych pinach we wtyczkach ..... powinien odpiwiedziec piskiem tylko jeden .....
  
 
Cytat:
... hmm ... najpierw wyprowadz ten kabelek od przełącznika ..... potem wez miernik z funkcja badanie ciągłości (taki piszczek) ...... jedna sąde przykładasz do 5 pinu od przekażnika ...... a drugą lecisz po wolnych pinach we wtyczkach ..... powinien odpiwiedziec piskiem tylko jeden .....


Chciałeś Miłosz powiedzieć, że najpierw muszę wyprowadzić kabelek(o ile go nie brakuje ) z wtyczki która wchodzi do gniazda po prawej stronie do przełącznika a potem miernikiem ustawionym na badanie ciągłości obwodu sprawdzić czy któryś z wolnych pinów na tej "długiej" wtyczce na skrzynce bezpieczników odpowiednio "zagada' do tej piątej nóżki przekaźnika ?

Dobra.........ale jak dobrać się końcówką miernika do tej 5 nóżki przekaźnika kiedy on jest wpięty w skrzynkę bezpieczników ? Wyjąć go?
  
 
niop wyjać bo inaczej ie sprawdzisz
  
 
.. niop .... przekażnik musisz wyjąć ...... potem jak Ci sąda nei wejdzie to włożyć kawałek drucika tak żeby styk żłapał i wtedu dopiero do sądy ....