Lambda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
wiem, ze temat byl poruszany. przejzalem forum ale tego nie znalazlem. interesuje mnie czy: jak w swojej omesi (B 2.0 '94) mam sonde na 4 kabelkach (bialy, zolty, czerwony, czarny) to moge podlaczyc sonde tez na 4 kabelkach ale 2xbialy, szary i czarny. czy to jest jakas roznica? znalazlem na allegro sonde na tych kablach za 68pln ale inna juz na kolorowych kablach jak u mnie to kosztuje 110 pln. a co sadzicie o uniwersalnych sondach? temat byl walkowany ale jakos nie widzialem odpowiedzi. robert
  
 
Witam,

Jestem tu nowy chociaz forum czytuje od paru miesiecy - na wstepie chcialem wiec przywitac sie ze wszystkimi Klubowiczami. Od paru dni mam Omega B 2.0 16V z roku 1994, wczesniej jezdzilem troche Omegami A. Mieszkam pod Wroclawiem (dokladnie w Olesnicy - kazdy, kto pokonuje trase Wroclaw - Warszawa zna pewnie to miasto ). Z racji wykonywanego zawodu interesuje sie informatyka a hobbystycznie m.in. motoryzacja, szczegolnie zas pewnym wyjatkowym samochodem

W swojej Omedze tez mam padnieta sonde lambda, dosc perfidnie zreszta bo komputer wykazuje blad 13 czyli przerwe w obwodzie sondy, fachowcy sprawdzali mi najpierw cala wiazke przewodow od stykow zlacza sondy az do wielostykowego zlacza przy ECU.

Co do uniwersalnych sond to bym uwazal, szczegolnie na allegro bo zwrot jest raczej utrudniony. U mnie probowali zalozyc uniwersalna sonde ze sklepu (cena 230PLN), 4-przewodowa, wg instrukcji pasujaca do Omegi. Efekt byl taki, ze zniknal blad 13 za to samochod szarpal, przyspieszal jak 126p a powyzej ~4k rpm zaswiecala sie lampka i ECU rejestrowal blad za wysokiego napiecia z sondy. Cale szczescie, ze mozna ja bylo oddac.

Sonda za 110PLN na allegro wydaje sie byc idealna, przynajmniej do mojej Omegi - te same kolory kabli, ten sam producent (Siemens), oznaczenie 90 499 264 tez sie zgadza. Mysle, ze warto dac te 40PLN wiecej, szczegolnie, ze w ASO taka sonda kosztuje ~600PLN.

P.S. Mam nadzieje, ze nie wykupisz mi obydwoch

Pozdrawiam,
Jacek Nienaltowski
  
 
Cześć
Niektórzy nawet w Oleśnicy bywają u rodzinki.

Na temat lambdy nic nie powiem, jestem zielony, ale mój mechanio wie.

Pozdro
Darek
  
 
jacekn:
dzieki za szeroki komentarz. zamowiles juz na allegro te lambde za 110 pln?

szanowni, obok sondy lambda w drugiej rurze wydechowej jest drugi czujnik, ktory jest podobnie wkrecany jak lambda ale jest podlaczany na jednym fioletowym kabelku. co to jest?

robert
  
 
Witam
Co do sondy z allegro mogę potwierdzić że wszystko jest oki-po założeniu żadnych problemów a co w kieszeni to już nasze
  
 
Tak czytam, czytam... i coś mi się wydaję, że niedługo dołącze do tego wątku. Coś niedobrego dzieje się z moją niunią...
  
 
Witam,

rw12: no wlasnie kupilem. Oby pasowala

Kostekx20xev: piszesz o tej sondzie Siemensa za 110PLN?

P.S. Moj nowy nabytek: http://jacek.nienaltowski.net/galeria/view_album.php?set_albumName=omesia

Pozdrawiam,
Jacek Nienaltowski



[ wiadomość edytowana przez: jacekn dnia 2004-08-13 09:24:25 ]
  
 
Jacekn
Chodzi mi o 4 przewodową (biały,żółty,czerwony,czarny) bez wtyczki
  
 
jacekn:
podaj mi na priv telefon do siebie - chce pogadac.

kostekx20xev:
dawno zakladales?


robert
  
 
Witam,

Sonda z allegro za 110PLN juz zalozona do X20XEV, zolta lampka sie nie pali a furak jezdzi o niebo lepiej.

Niech sobie ASO wkreci swoja sonde za 600PLN we wlasny wydech

Pozdrawiam,
Jacek
  
 
Witam
RW12 -na początku lipca

Pozdrawiam
  
 
jestem juz po akcji wymiany sondy lambda. z sonda wszystko ok ale okazalo sie, ze teraz padl czujnik spalania stukowego.
teraz zrobie komus mala reklame, ktora zapewne Wam wszystkim sie przyda. na allegro jest facet, ktory zajmuje sie wszelkimi czujnikami i jest w tym dobry. kupowalem u niego lambde za 110pln (sklep 560pln) i wszystko gra. zreszta jacekn tez kupowal u niego i jest zadowolony. zamowilem teraz ten czujnik spalania stukowego i kosztuje 60pln (sklep 190pln i na zamowienie).
podaje jego komorke (mam nadzieje, ze nie bedzie mial mi za zle) Stanislaw Rup tel. 692-318.827. na allegro ma nick: sara_s .
kupujcie u niego bo ma dobre nowe czesci i tanio. polecam.

robert
  
 
A tak na marginesie to kto Ci każe to wszystko wymieniać?


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2004-08-19 22:00:56 ]
  
 
Cytat:
Wierzymy ci na słowo.
Jest coś takiego jak rekomendacje.Tam to umieść.

A tak na marginesie to kto Ci każe to wszystko wymieniać?



juz wlasnie po rozmowie z beauty alicia podalem te dane jeszcze raz w tym watku co piszesz.

kto mi kaze wymieniac? a taki jeden zly pan z techem
niestety na poczatku jak sie kupi ome to przez jakis czas wychodza kwiatki.

robert
  
 
A jakie błedy występują? I dlaczego nie podał tego od razu?
Śmiem twierdzić, ze to kiepski fachura.....
  
 
Cytat:
Wysłany: 2004-08-19 22:02:28

A jakie błedy występują? I dlaczego nie podał tego od razu?
Śmiem twierdzić, ze to kiepski fachura.....




w zasadzie to jest to przykry zbieg okolicznosci. tydzien temu jak podlaczalem pod techa to jedyny blad jaki wyskakiwal to sonda. wczoraj zmienilem i jak podjechalem wykasowac blad to sie okazalo, ze czujnik spalania stukowego tez padl w miedzy czasie. jesli po wymianie jego okaze sie ze jeszcze cos to zaczne sie zastanawiac nad ich kompetencjami. tak na prawde to maja spory serwisik i sklep z czesciami do opla nawet jak na lodz wiec nie sa amatorami.

robert
  
 
Cytat:
wyskakiwal to sonda.



Jaki błąd podaj numer ?
  
 
Cytat:
Jaki błąd podaj numer ?



to byla raczej ocena pod kontem zakresu dzialania sondy. pozniej gazownicy mi sprawdzali kompa od LPG i tez stwierdzili padnieta sonde. zmienilem ja i odczyt z niej jest OK.
  
 
Tak myślałem.A teraz czujnik?

Wiesz nie znam nikogo kto wymienił sondę jeżdząc na benzynie.
Moim zdaniem to woła o pomstę do nieba.
Kable zmieniłes?Swiece też?


Cytat:
2004-08-19 22:40:18, rw12 pisze:
Cytat:
Jaki błąd podaj numer ?



to byla raczej ocena pod kontem zakresu dzialania sondy. pozniej gazownicy mi sprawdzali kompa od LPG i tez stwierdzili padnieta sonde. zmienilem ja i odczyt z niej jest OK.

  
 
Witam,

U mnie też jakis dziwny zbieg okoliczności - najpierw sonda (kod 13 - oxygen sensor - open circuit), wymieniłem. Po paru dniach na cieplym silniku kod 92 - camshaft sensor - invalid signal, szarpie i nie ma mocy. Na zimnym dzisiaj problem nie występuje ale z pamięci wymrugało mi znowu coś w temacie lambdy - kod 91 - oxygen sensor heater - voltage high. Po nagrzaniu znowu 92. Co to może być? Czujniki wałków padają ale czemu świeci tylko na gorącym silniku? Czekam na wolną chwile u dobrego mechanika. BTW - mechanik, który odczyta kod błędu i z miejsca każe wymieniać wskazany element to dupa a nie mechanik i należy go omijać...

Przy okazji dwie chciałbym zapytać o dwie inne sprawy:

1) Czytam w różnych miejscach, że należy odczytywać błędy przy włączonym silniku. U mnie kody są wymrugiwane tylko przy włączonym zapłonie, po włączeniu silnika lampka albo się wcale nie świeci albo świeci ciągłym swiatłem (gdy występuje usterka). Czy tak to ma wyglądać? Czy przy włączonym samym zapłonie zawsze powinny występować błędy tych czujników wałków? U mnie tak nie jest. Silnik to X20XEV z Simtec 56.1.

2) Nie działa mi ABS ale to tak kompletnie, nie świeci kontrolka na desce, koła się blokują. Podejrzewam przekaźnik, w skrzynce pod maską z ECU i przekaźnikami mam jedno wolne miejsce na jakiś przekaźnik, może to ten do ABSu? Zrobiłem fotki: http://jacek.nienaltowski.net/galeria/view_album.php?set_albumName=rozne

Pozdrawiam,
Jacek Nienałtowski