Jakoś teraz mija rok od chwili gdy ludzie z F&F samorzutnie z własnej woli postanowili wspomóc mnie w potrzebie gdy nawaliła mi płyta główna i zrobili zrzutkę a następnie kupili mi nową

Płyta ciągle działa, była tylko jedna mała awaria usunięta lutownicą

Pragnę w tym momencie podziękować Zoltarowi, Widynkowi, Satizowi i wszystkim którzy się do tego przyłożyli a których z powodu sklerozy(i skasowania poprzedniego wątku) nie wymieniłem. Jeszcze raz stokrotne dzięki!!!