MotoNews.pl
  

Tłusty Czwartek.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie się wybieram do mojej babci na wspaniałe domowej roboty pączki. Zamierzam jeść ich ile tylko zdołam. Tradycji musi stać się zadość. Wszystkim polecam zrobić to semo.
  
 
Ja w pracy już jestem po 4 pączusiach

Ja w domciu jeszcze czeka na mnie micha oponek
  
 
Dobra, dobra jedzenie "Tłuścioszków" nie pozostaje bezkarnym, uważajcie
Co prawda też już wtrąciłam kilka pączków i troszkę faworków, ale potem zasuwam na trening i nie zamierzam sobie i innym odpuścić, dam CZADU !!!!!
  
 
Cytat:
2005-02-03 13:09:05, Kiniusia pisze:
zasuwam na trening i nie zamierzam sobie i innym odpuścić, dam CZADU !!!!!


Jasne !!
Jeść - żeby mieć co zrzucać,
Ćwiczyć - żeby znów móc jeść

A tak naprawdę to życzę "tłustego" roku !!
Życzenie spełnia się tym bardziej, im kto więcej pączków zje
  
 
Cytat:
2005-02-03 12:56:23, Horak pisze:
Właśnie się wybieram do mojej babci na wspaniałe domowej roboty pączki.



jej, ale ci zazdroszczę! takie pączki są najsmaczniejsze - nawet te od blikego odpadają!
  
 
Efekt końcowy zjedzonych pączków dziś to 6 sztuk i talerzyk faworków,,,hihihi,,,,no i 2 godzinny trening i w sumie bilans równy ZERO !!!!!
  
 
Ja w robocie wszamałem 5 sztuków