Prośba o pomoc w ustaleniu ceny sprzedaży OMCI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szanowni LOBowicze zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc w ustaleniu ceny sprzedaży Omesi.Omcia jest z 1997 r sprowadzona w sierpniu ubiegłego roku,jest to Omega 2.0 CD kombi,aluski,klimatronic itd - Wy sami najlepiej wiecie jakie ma wyposażenie wersja CD.
20XEV 136 kM ,bezwypadkowa,kolor czarny metalic,w pełni sprawna w każdym detalu,po wymianie rozrządu,ma na liczniku 150.000 km z czego ja zrobiłem około 10.000.Niestety życie mi się tak skomplikowało że jestem zmuszony ją sprzedać .I tu się pojawia problem w ustaleniu jakiejś ceny orientacyjnej za nią,bo chciałbym ją sam sprzedać (każdy grosz jest dla mnie ważny) i nie chce ją sprzedawać poprzez handlarzy.Zwracam się więc do Was Szanowni LOBowicze o pomoc gdyż wiem że nikt inny nie wie tyle o Omesiach co Wasze Szanowne grono i nikt nie jest tak wiarygodny.PROSZE POMÓŻCIE
  
 
nie widziałem jej ale jak mówisz że taka ładna i jest z nią wszystko ok to myśle że rozsądną ceną bedzie pfrzedziałe 23-26 tyś.

pozdrawiam
  
 
Witam.

Podam dwa przykłady wiarygodne w których brałem udział.
Jesienią ubr. kupiłem od znajomego OmeB sedan 2.0 16V PDW
oprócz skóry 94r 133tyś.km za 17tys.zł. z papierami,znałem 5lat.

Z tym znajomym jeżdziłem po zakup dla niego, Omega 2,5 V6
PDW oprócz skóry,automat, 98r ok.70tyś.km z papierami kupiona
w kraju, zapłacił ok.38tyś.zł. aha....sedan.

Nie wiem czy wyżej stoi sedan czy kombi.

Pozdr.
Zjak

  
 
3654,-
Oczywiście euro
Jaka była data pierwszej rejestracji?
JaC


Cytat:
Szanowni LOBowicze zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc w ustaleniu ceny sprzedaży Omesi.
Omcia jest z 1997 r sprowadzona w sierpniu ubiegłego roku, jest to Omega 2.0 CD kombi, aluski, klimatronic itd - Wy sami najlepiej wiecie jakie ma wyposażenie wersja CD.
20XEV 136 kM, bezwypadkowa, kolor czarny metalic, w pełni sprawna w każdym detalu, po wymianie rozrządu, ma na liczniku 150.000 km z czego ja zrobiłem około 10.000.
Niestety życie mi się tak skomplikowało że jestem zmuszony ją sprzedać
I tu się pojawia problem w ustaleniu jakiejś ceny orientacyjnej za nią, bo chciałbym ją sam sprzedać (każdy grosz jest dla mnie ważny) i nie chce ją sprzedawać poprzez handlarzy.
Zwracam się więc do Was Szanowni LOBowicze o pomoc gdyż wiem że nikt inny nie wie tyle o Omesiach co Wasze Szanowne grono i nikt nie jest tak wiarygodny.
PROSZE POMÓŻCIE

  
 
giełda samochodowa- gazetawww.ct.com.pl/gielda/tu są jedyne wiarygodne ceny w polsce
  
 
niestety ceny jak sam wiesz są od nawet 15 ooo pln sam też cierpie z tego powodu a górna granica to...... myśle że rozsądne pieniądze to 25.000 za te pieniądze jek ktoś ci zaproponyje to sprzedawaj z zamkniętymi oczami
  
 
Witam. Ja w grudniu zakupiłem Omesie B 96r za 17 tys. zł. Stan idealny, silnik 2.5 v6, do tego tylko płaciłem rejestracje 680 zł na pół ze sprzedającym. wyposażona bogato brakuje tylko skóry. Więc wydaje mi się, że jak chcesz szybko sprzedać nie dostaniesz więcej niż 20 tys. Takie czasy samochody nadal idą w dół bo coraz więcej jest ściąganych z zachodu. Ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam.
  
 
Hej, powiem z wlasnego doswiadczenia. Mam jeszcze na stanie Audi ktore stoi w komisie od pol roku . Powiem tak, jak trafi sie kupujacy to sprzedawaj i nie marudz!! Ciezkie czasy nastaly
  
 
swieta racja....
ja tez przymierzam sie powoli do sprzedania mojej 95 rok caravan, 20.16v no i wlasciwie to dodatkowo ma tylko szyber, ani klimy ani skory...

wpakowalem w nia juz chyba z 6 tysiecy (nie bede was nudzil w co i jak)

Rezultat jest taki ze zaczynam watpic czy dostane 16 tysiecy za nia (marzylem o 18-19 ale to jest chyba nierealne) takie zycie


  
 
Mój sąsiad sprzedaje taką samą rocznik itp (tylko kolor inny). Już 7 miesięcy. Chłop uparł się na 23tys. no i stoi. A w tym samym roczniku z i identycznym wyposażeniem (PDW) poszło już 2 z bloku obok- gość sciąga z niemiec (autka igła) jedna za 16tys (1997r) a druga za 15tys (1996r). Do ich ceny doszła tylko opłata za rejestracje.
  
 
ten tańszy to był sedan -zapomniałem dodać
  
 
do sprzedania już 3 m-c i cisza ?
98' 2.0 16V ... caravan a ze 25 koła i nic
  
 
niewiem jak wy ale ja juz widziałem te śłiczne , piękne za 15 -16tyś. z małym (przekręconym przebiegiem) wypraną tapicerką do granic możliwości ,nawoskowaną i po polerce karoserią ,i tak dalej. Uważam że jak ktoś ma dobre auto i potrafi to udokumentowac i go zareklamować to w miare pożądne pieniądze weźmie. Oczywiście że ceny spadły i to bardzo ale znam mnóstwo ludzi którzy sprzedali auta za dobre pieniądze i znam takich co wiedzą jaką omegę chcą kupić z jakim silnikie z jakim wypasem i będą szukać aż znajdą i taniochy nie kupią.

Pozdrawiam
  
 
Bardzo dużo zależy od silnika.
Turbodiesel to rzędu 1 tys. euro albo więcej różnicy w cenie (na plus oczywiście ) w porównaniu z 2.0 l z takim samym przebiegiem.
JaC


Cytat:
98' 2.0 16V ... caravan a ze 25 koła i nic

  
 
Cytat:
2005-01-31 12:39:29, MARIUSZ_SC pisze:
Szanowni LOBowicze zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc w ustaleniu ceny sprzedaży Omesi.Omcia jest z 1997 r sprowadzona w sierpniu ubiegłego roku,jest to Omega 2.0 CD kombi,aluski,klimatronic itd - Wy sami najlepiej wiecie jakie ma wyposażenie wersja CD. 20XEV 136 kM ,bezwypadkowa,kolor czarny metalic,w pełni sprawna w każdym detalu,po wymianie rozrządu,ma na liczniku 150.000 km z czego ja zrobiłem około 10.000.Niestety życie mi się tak skomplikowało że jestem zmuszony ją sprzedać .I tu się pojawia problem w ustaleniu jakiejś ceny orientacyjnej za nią,bo chciałbym ją sam sprzedać (każdy grosz jest dla mnie ważny) i nie chce ją sprzedawać poprzez handlarzy.Zwracam się więc do Was Szanowni LOBowicze o pomoc gdyż wiem że nikt inny nie wie tyle o Omesiach co Wasze Szanowne grono i nikt nie jest tak wiarygodny.PROSZE POMÓŻCIE



Będę kupował taką, ale na wiosnę....
  
 
przytnij sprężyni i powiedz że jest profesjonalnie obniżony przez Irmschera(chyba tak sie pisze)porównaj ceny z innymi omegami na komisach..jak to jest w twoim mieście

peace
  
 
Cytat:
niewiem jak wy ale ja juz widziałem te śłiczne , piękne za 15 -16tyś. z małym (przekręconym przebiegiem) wypraną tapicerką do granic możliwości ,nawoskowaną i po polerce karoserią ,i tak dalej.



Ja mam jakieś dziwne przeczucie , że te samochody "jak igła" w drodze na nasze krajowe podwórko w dziwny sposób tracą po sto, stoparędziesiąt tysięcy km przebiegu.
Skąd takie wnioski ? ano z przeglądania ogłoszeń w niemczech i u nas.

PZDR
  
 
a ja mam taka sama tylko z 94 z gazem i chętnie bym wymienił na diesla tak po zatym myślę że 20 - 23 tysięcy powinieneś wziąć ale tylko jak to jest igła
  
 
z tym to sie akurat w pelni zgadzam. Najwazniejsze to miec wszystko udokumentowane, kazda zlotówkę (euro?) wpakowane w auto. Jeżeli ktoś chce kupić auto, którym zamierza pojeździć - to jest najważniejsza rzecz. Nie tam wygląd, tapicera czy licznik. Inwestycja w auto ... to sie liczy


zresztą Ameryki to ja tutaj nie odkrywam co nie?



pozdr. dla wszystkich dbających o swoje Omcie

i dla tych co nie dbają też (choć takich na forum chyba nie ma)
  
 
Dziękuje za wszystkie posty.Pozdrawiam