Rozdziewiczony Yaris i jego Pan - i Po naprawie!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
http://www.poleska.goldhand.com.pl/poleska//viewtopic.php?p=140#140
> bynajmniej to nie jest reklama - > ale pocieszcie mnie i zagladnijcie na reszte foruum


[ wiadomość edytowana przez: El_Chueco dnia 2005-01-29 19:19:35 ]
  
 
Nie no nie ma tragedi. Grunt że podłużnice całe, reflektory żyją. Nie jest źle...
Pamiętaj o sprawdzeniu geometri kół, bo mogło się conieco poprzestawiać.

Kurcze, gdzie Ty wynalazłeś taki krawężnik że aż zderzak sprasowało?

Pozdrawiam
  
 
Sa takie wysokie we wroclawiu (zakret Kaziemirza Wielkiego jak sie jedize od uniwerku prawym pasem - najpierw jest wysoki dosc kraweznik - na ok 20 pare cm a zaraz za nim sciana i murek - to wlasnie tam przygrzalem)
  
 
gdybyż miał odpowiednie opony, zglebione i utwardzone zawieszenie to raczej byś się nie śliznął.
  
 
Wtedy przywaliłby w krawężnik reflektorami zamiast zderzakiem

Pozdrawiam
  
 
Rogacek - nie wiem nie wiem - bo tam na tym pasie jakis !@#$%^&* chyba celowo wode rozlal - istny lod i zamiast skrecic to poleciaem prosto.
  
 
Współczuję.
  
 
Eeee... tam, nic się nie stało. Jeżeli podłużnice nie ruszone to pikuś mały. Nawet bez lakierowania blachy się obejdzie
Nie trzeba lodu żebyś poleciał na wprost zamiast skręcić, wiem coś o tym...
Wiem, wiem, pierwszy raz boli najbardziej. Później się przyzwyczaisz
3maj się. Jakoś przeżyjesz
Pozdro.
  
 
Czesc!
Moj Yarisek jest juz naprawiony i mozna rzec wyglada lepiej niz przedtem - tak wiec koszt naprawy zamknal sie w granicy 1800 zl (plus musze dokupic gdzies nadkole - ale to i tak bedzie wydatek rzedu maks 200 zl) - czyli razem okolo 2000 zl z malowaniem!

Adres: Soltysowicka 3; Wrocław
- Mila obsluga
- szybka i fachowa naprawa
- spawanie elementow plarikowych (obudowy reflektorow itp)
- prostownica do metalowych elementow (nie wiem jak sie to fachowo nazywa)
- POLECAM POLECAM!!!!

Dodam jeszcze, ze zdana czesc nie byla dokupowana - wszystko jest jak w oryginale czyli: Kratka wokol chlodnicy, zderzak, kratka zderzakowa (ta chroniaca chlodnice przed kamieniami), platikowa oslona chlodnicy (moim zdaniem totalny syf) itp (jedyne co mi pozostalo do kupiniea to prawe nadkole - ale to juz wynik innego zdarzenia (zachaczneie o row)

Zdjecia z wypadku: http://www.poleska.goldhand.com.pl/poleska/viewtopic.php?t=64

Wiecej tutaj: http://www.poleska.goldhand.com.pl/poleska/viewtopic.php?p=595#595
A oto tutaj zdjatka:



























[ wiadomość edytowana przez: yaryś dnia 2005-02-09 10:57:32 ]
  
 
Witam

Ciężko tak na odległość ocenić, więc mogę sie grubo mylić, ale ten warsztat zdaje się mieć jedną podstawową wadę - wysoki koszt usług.
Co oni dokładnie zrobili: (?)
1) naprostowali na ciepło zderzak + szpachla + malowanie
2) wyciągneli na ramie (to się nazywa rama ) ściankę przednią i wzmocnili to jakimiś spawami (wyciągali na oko czy do odpowiednich wymiarów?)
3)pospawali obudowy reflektorów i atrapy/kratki/

Coś pominąłem?

Nadkola czasem są na allegro. Kilkadziesiąt złotych komplet, także luz.

Zrobiłeś geometrię kół?
Właściwie można było kontynuować tamten wątek ale trudno.

Pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: MisiekII dnia 2005-02-03 22:21:56 ]
  
 
Tak wiec w cenie bylo:
- posklejanie: zderzaka ktry w paru czesciach byl polamany, posklejanie reflektorow, siatki, wygiecie i naprostowanie ramki (CALEJ nie tylko dolu), geometria kol, lakierownie i szpachlowanie zderzaka, latanie i mocowanie i "spawanie" plastikowej oslony silnika - latanie lewego nadkola (spawanie) - ponoc jedna laska "plastikowego" spoiwa kosztuje 30 zl wymiana oleju, nowe klocki, i inne dupsy. Moim zdaniem fachowo i dobrze.
  
 
Witam, SORKI ale na moje oko trochę przepłaciłeś maksymalnie 1300zetów
Ale jak się chce mieć miło trzeba płacić
P.S. lakierowanie całego samochodu w okolicach w-wy to 3000-4500zetów za wielkość Cariny więc zastanów się czy zapłaciłeś drogo. Ja zapłaciłem za lakierowanie całej Cariny 1800zetów i wyszło super (po znajomości)
Pozdro.
  
 
Przeplacilem Czy nie - co za roznica wazne ze auto jest sprawne.
Wiesz mozna zaplacic 1300 zl i jezdzic gownianie zmontowanym autem albo mozna zaplacic 1800 zl i jezdzic autem dobrze zrobionym - pozatym zauwaz ze auto bylo robione jeden dizen - rano wstawilem a wieczorem odebralem.
  
 
Wiesz nie wszystko co tanie jest gówniane a za expres trzeba płacić.
Pozdro.
  
 
Mi się nie podobają te spawy ścianki przedniej - to bardzo zwróciło moją uwagę. Cos tam tego, ciapnięte niechlujnie konserwacją...
Reszta -skoro jesteś zadowolony- to ok.

A może cena też nie taka tragiczna. Jakby odjąc ten olej, kolcki... Masz szczegółowy cennik?

Pozdrawiam
  
 
watek polaczony.
ja wtej cenie robilem przod ,nowy (nie klejony zderzak) oraz lakier 2elementow) prostowanie beleczki dodatkowe 150zeta.