śmierdzi benzyna

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Mam do Was takie pytanie, bo sam już nie wiem co się dzieje. Jak zapalem samochód po dłuższym postoju (rano) to w kabinie tak leci benzyną, że szok. Później w ciągu dnia, jak zatrzymam auto i ponownie uruchomię silnik, to nic nie śmierdzi. Jest to strasznie dokuczliwe i jednak trochę mnie niekopkoi. Czy to wynika z a) źle działającej nagrzewnicy b) fatalnego stanu filtra przeciwpyłkowego? Nagrzewnicę i tak będę musiał wymienić lub przepłukać, bo słabo nagrzewa się kabina (szczególnie podczas ostatnich mrozów), ale czemu ten zapach benzyny tylko po dluższym postoju się pojawia?

Pozdr.,
Wrolo
  
 
A co może mieć wspólnego z tym nagrzewnica. Espero nie ma filtra przeciwpyłkowego.
  
 
moim zdaniem ani filtr ani nagrzewnica..masz nieszczelnosc i tyle..a w jakim stanie regulator cisnienia?? nie masz problemow z zapalaniem?
  
 

To nie espero - niestety! - ale leguna. Regulator ciśnienia jest raczej OK, bo żadnych trudności z odpalaniem nie ma. Nieszeczlności też chyba nie, bo ostatnio jechałem z Wrocławia do Warszawy i trasę tam i z powrotem zrobiłem na jednym (66 litrów) baku przy średnim spalaniu 7,8 l / 100 km.

Skąd w ogółe bierze sie powietrze w kabinie? Z kanałów wentylacyjnych a te przechodzą przez nagrzewnicę i później filtr przeciwpyłkowy - dlatego myślę, że to może gdzieś tu jest usterka.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Wrolo zobacz stan odmy gumowej, moze ma dziurke i bedzie czuc benzyna, zobacz tez czy nie ma jakiejs nieszczelnosci z tylu przy pompie paliwowej (zdjac w tym celu dywanik w bagazniku i zobacz)

Ps a powietrze najpuierw chyba przechodzi przez filtr przeciwpyłkowy, pozniej juz dalej do kabiny sie dostaje ale to tez nie ma wpływu na smród benzyny.....poza tym ostatnio zakładałes gass, moze cos w tym temacie